lekko buczy tylko prz 50km/h

[ufo1983]

dziwny problem
jadąc 50km/h słychać lekkie buczenie

na luzie,na biegu to występuje ale co ciekawe jeden 1km/h więcej lub mniej efekt akustyczny zanika.

Czy Ktoś się kiedyś z czymś takim spotkał??

Ps;chyba nie będę szukał
W przeciągu pół roku będę wymieniał tarcze i klocki to wtedy mechanior obluka co i jak

[m26]

To niech mechanik posłucha wcześniej,bo buczenie z opowiedań nic nie znaczy.
Buczeć może zarówno obudowa filtra,zniszczona poduszka,pas osprzętu,wzmoznienie konsoli,jak i przegroda antypływowa w zbiorniku.
Otatnie co pamiętam to luźny zatrzask w nadkolu i z lokalizacją był problem na 2 godziny-nie da się wróżyć,trzeba być na miejscu.

[ufo1983]

Zacząłem obstawiać hamulce, bo wiem, że już są słabe tarcze z przodu i podobnie buczy nieraz przy hamowaniu, albo łożysko w kole.

[m26]

podobnie buczy nieraz przy hamowaniu, albo łożysko w kole.

To są dwa różne od siebie objawy,proste do diagnozy bez wchodzenia pod auto.
Daj się chociaż przejechać komuś obytemu zanim nie wynikną szkody.
Dla Twojej wiadomości,to stan tarcz nie ma nic do buczenia podczas jazdy,bo klocek przy prawidłowym działaniu hebla jej po prostu nie dotyka.

[ufo1983]

jasne, tez tak myślałem, że to osobne sprawy.
Przedziwne jest to, ze przedział prędkości jest tak minimalny zakres 2-3 km/h
We wtorek może przejedzie się koleś z hondy, zobaczymy
Ale Dzięki wielkie

[Gdanny0]

A nie zmieniłeś przypadkiem opon na zimowe i to one tak hałasują? Moja dziewczyna miała tak w Nissanie Żuku. Regularnie przy 60, 80, 110 i 140 buczało. I na luzie, i na wysokich obrotach, na niskich, z górki, pod górkę. Po prostu przy tych prędkościach łapało jakąś wibrację; 2-3 km/h mnie/więcej i ustępowało.

[marcin19883]

Mi kilka miesięcy temu właśnie podobnie coś buczało. Okazało się, że łożyska przednie są w kiepskim stanie. Po wymianie, cisza nastała.

[Grzechu]

Okazało się, że łożyska przednie są w kiepskim stanie.

Po jakim przebiegu te łożyska się wyrobiły?

[marcin19883]

Po jakim przebiegu te łożyska się wyrobiły?

Po 147tys km

[m26]

Pytanie powinno brzmieć raczej "po którym kręcenie licznika". Niczego nie sugeruję,ale te auta przy takim przebiegu mają łożyska jak nowe.

[Grzechu]

147 tys. km to bardzo mały przebieg. Zazwyczaj łożyska padają przy przebiegach 300tys.km i w górę.. chyba, że autem się jeździ jak "wozem drabiniastym", czyli ciśnienie w kołach rzędu 2,6 Bar i wszystkie dziury na drodze zaliczone..

[marcin19883]

Pytanie powinno brzmieć raczej "po którym kręcenie licznika". Niczego nie sugeruję,ale te auta przy takim przebiegu mają łożyska jak nowe.

Do ok 90tys mam dokumenty z Niemiec. Potem ktoś go miał z 3 lata w PL. Potem 7 lat koleś od którego go kupiłem. On mało jeżdził nim. Sądze, że nikt licznika nie kręcił. A łozyska padły szybciej, bo dużo w garażu stał. Tak czytałem, że jak się nie używa auta, to szybciej wszystko pada.

[m26]

Tak czytałem, że jak się nie używa auta, to szybciej wszystko pada.

Tak,jest w tym część prawdy.Niektóre państwa mają nawet listę obowiązkowych części do wymiany w autach wyrejestrowanych lub bez przeglądu ,na dłużej niż pół roku.Dotyczy to jednak pasów,przewodów hamulcowych ,płynu itd.
Łożyskom nic się nie dzieje.To bymusiał być straszny niefart żeby przy tym przebiegu padły i to na dodatek oba.No chyba że jesteś aż takim pechowcem
One potrafią zrobić ponad pół melona.

[marcin19883]

Tak,jest w tym część prawdy.Niektóre państwa mają nawet listę obowiązkowych części do wymiany w autach wyrejestrowanych lub bez przeglądu ,na dłużej niż pół roku.Dotyczy to jednak pasów,przewodów hamulcowych ,płynu itd.
Łożyskom nic się nie dzieje.To bymusiał być straszny niefart żeby przy tym przebiegu padły i to na dodatek oba.No chyba że jesteś aż takim pechowcem
One potrafią zrobić ponad pół melona.

Lewe łożysko buczało głośno, prawe już powoli zaczynało. Byłem na geometrii potem, ale wszystko ok. Nie wiem dlaczego się tak szybko zużyły.

[Grzechu]

Z zużytymi łożyskami miałem do czynienia w Astrze II przy przebiegu rzędu około 340tys.km i w Skodzie Octavii I 1,9TDI która to miała przebieg ponad 400tys.km.. U Ciebie wygląda na to, tak jak M26 wcześniej grzecznie zasugerował, na cofnięty licznik.. przy tak niskim przebiegu łożyska nie padają.. no ale cóż.. różnie bywa z tą mechaniką