Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Spadek jakości hamowania - zapowietrzanie hamulca

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Spadek jakości hamowania - zapowietrzanie hamulca

    cześć, mam taki problem że po wymienianiu płynu hamulcowego za 1000 km idzie zauważyć spadek jakości działania hamulca. Myślałem że problem wynika z tarcz/klocków to wymieniłem je na nowe razem z nowym płynem (w serwisie). Na początku była brzytwa, potem z czasem znowu pedał hamulca zaczął działać jakby był zapowietrzony.
    Wymiana płynu hamulcowego pomaga na ok. 1-2 tys. km. Ktoś się spotkał z podobną sytuacją? Zakładając że układ jest dobrze odpowietrzany przy wymianie płynu to co może być problemem?

  • #2
    co czujesz podczas hamowania?
    Jest "drewniany" padał, czy może podczas hamowania "wpada" w podłogę?
    może pompa abs robi tu krecią robotę..

    Comment


    • #3
      Zamieszczone przez decorpd Zobacz posta
      pedał hamulca zaczął działać jakby był zapowietrzony
      Czyli wpada w podłogę prawie do "dechy" i nie hamuje? opisz to.
      Kierownik Działu Diesla

      Comment


      • #4
        Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
        Czyli wpada w podłogę prawie do "dechy" i nie hamuje? opisz to.
        Dokładnie tak, po ok. 1000 km zaczyna mocniej wpadac

        Comment


        • #5
          przychodzi mi do głowy tylko, że niestety układ się zapowietrza.
          Dolewasz płynu hamulcowego?

          Może jeszcze być zużyta pompa hamulcowa - byłyby podobne objawy bez zewnętrznych wycieków płynu gdyby sekcje lub tłoki były zużyte.

          Comment


          • #6
            Nie dolewam płynu bo nie ma takiej potrzeby, cały czas jest odpowiednia ilość w zbiorniczku.
            Dokładnie, może być to pompa hamulcowa - dzięki za rady

            Comment


            • #7
              Auto a już kilka lat na karku, uszczelniacze mogą być wyrobione. Może nie na tyle aby płyn wyciekał, ale na tyle, żeby zassać powietrze. Spróbowałbym odpowietrzyć wszystkie hamulce i sprawdzić czy gdzieś nie ma pęcherzyków. To by pomogło ustalić gdzie może być problem.
              Pozdrawiam Czarodziej
              Mój Szogun

              Comment


              • #8
                Myślę, że skoro niedawno bo to robione, a wycieków brak, to najpierw należy zająć się pompą hamulcową.
                być może zamiast wtłaczać płyn w układ puszczają uszczelnienia na tłoczku i ciśnienie rozchodzi się między sekcjami lub płyn wraca przed tłoczek do zbiorniczka.
                Efekt zużycia, może zbyt długo płyn nie był wymieniany, albo jakieś brudy z zewnątrz się dostaly, ew wpływ drobin zamarzniętej wody..

                Comment


                • #9
                  nie da się 4 razy z rzędu nie umieć odpowietrzyć układu. Niestety przypadki już takie były - masz defekt pompy hamulcowej. Nie robiłbym jej a wymienił i to na jakąś markową! żadnej maxgir itp.
                  Kierownik Działu Diesla

                  Comment


                  • #10
                    Zamieszczone przez zadra Zobacz posta
                    Myślę, że skoro niedawno bo to robione, a wycieków brak, to najpierw należy zająć się pompą hamulcową.
                    być może zamiast wtłaczać płyn w układ puszczają uszczelnienia na tłoczku i ciśnienie rozchodzi się między sekcjami lub płyn wraca przed tłoczek do zbiorniczka.
                    Efekt zużycia, może zbyt długo płyn nie był wymieniany, albo jakieś brudy z zewnątrz się dostaly, ew wpływ drobin zamarzniętej wody..
                    od 50 tys km auto jest u mnie i wszystkie płyny wymieniane co 10 tys.

                    Comment


                    • #11
                      Dopiszę się w temacie, chociaż może nie zupełnie jako "spadek jakości hamowania" lecz bardziej "zmiana sposobu działania" co ujawniło się u mnie po wymianie zacisków i płynu w układzie hamulcowym.

                      Dwa ostatnie dni wymieniałem zaciski hamulcowe na regenerowane i wymieniłem płyn w układzie.
                      Oczywiście również prowadnice zacisków nowe wraz z gumkami, czyszczenie prowadzeń w jarzmach itp.

                      W efekcie muszę zmienić sposób pracy nogą na hamulcu.
                      Pedał ma dłuższy "jałowy" skok zanim można wyczuć mocne zadziałanie i hamowanie.
                      Nie wydaje mi się, żebym miał zapowietrzone hamulce (nie pierwszy raz robiłem) i nie wydaje mi się, żeby nagle pompa hamulcowa u mnie zastrajkowała (co jest możliwe, ale mało prawdopodobne).
                      Po prostu stare zaciski z tyłu miału ograniczony ruch tłoczka i permamętnie częściowo zablokowany mechanizm ręcznego co powodowało, że nie musiałem mocno prostować nogi a czułem że hamuję.

                      Aktualnie złożyłem wszystko na starych klockach hamulcowych (będą do wymiany wraz z tarczami) i testuję układ po wymianie zacisków.

                      Jak u mnie to działa?

                      Wciskam pedał hamulca - skok znacznie większy niż na starych zaciskach, po czym pierwszy odcinek ruchu pedału jest prawie jałowy, czuć tylko lekką siłę na kołach. Za połową skoku następuje mocne zadziałanie i hamowanie auta.
                      To mocna zadziałanie nie jest zero-jedynkowe. Jest proporcjonalne do nacisku, ale droga do jego uzyskania (ten pozornie jałowy skok hamulca) jest znacznie większy niż przed wymianą zacisków i płynu.
                      Jeśli zacznę hamować pulsacyjnie, czyli lekko wcisnę i odpuszczę hamulec, po czym od razu ponownie wcisnę, to hamowanie czuć we wcześniejszym stadium działania dźwigni pedału już przy 2 wciśnięciu i każdym kolejnym (tak jakbym szybciej pompował układ).
                      Na razie jeżdżę i obserwuję, może to kwestia ułożenia się zacisków/starych klocków po ponownym złożeniu.
                      Last edited by zadra; 31-03-2025, 14:54.

                      Comment


                      • #12
                        Zamieszczone przez zadra Zobacz posta
                        Jeśli zacznę hamować pulsacyjnie, czyli lekko wcisnę i odpuszczę hamulec, po czym od razu ponownie wcisnę, to hamowanie czuć we wcześniejszym stadium działania dźwigni pedału już przy 2 wciśnięciu i każdym kolejnym (tak jakbym szybciej pompował układ).
                        typowy objaw zapowietrzenia wg mnie
                        odpowietrzyłbym jeszcze raz cały układ a jak się poprawi to szukałbym w pompie, która z nowym płynem może sobie nie poradziła
                        Story:Civic: SL-> ED4 D15B2-> EG4 D15B3-> EJ2 D15B7-140KM-> Integra TypeR DC2 B18C6-214KM-> Si FG2 K20Z3-223KM->VolvoC30/SuzukiSS/FiestaST2->FK7 L15B7+
                        Now: FL1 Boost Blue L15B7+Honda Forza 125 2023 +Honda HR-V 4x4 1.8 2021+FIT 2012

                        Comment


                        • #13
                          Sprawdź jeszcze połączenia wszystkie może gdzieś delikatnie zasysać powietrze ale raczej optuję za Lcfr -pompa może między obwodami puszczać i stąd masz ten jałowy pedał z początku.

                          Comment


                          • #14
                            Sprawdzę, ale jak pisałem wcześniej - odpowietrzone było prawidłowo a pompa aż do demontażu zacisków działała prawidłowo.
                            Wcześniej płyn tez sam wymieniałem, identyczny jak obecnie.
                            Pojeżdżę, zobaczę, przemyślę - ewentualnie kolejny raz odpowietrzę.

                            Przez układ podczas wymiany płynu przelałem litra nowego Textara.
                            Nie pozwoliłem sobie na możliwość zapowietrzenia, ale kto wie.
                            Będę wymieniał klocki i tarcze na tyle "zaniedługo" (muszę rozejrzeć się w temacie - co wybrać) to podejdę kolejny raz do tematu.

                            Comment


                            • #15
                              Dopiszę samokrytykę.
                              Podczas odpowietrzania i wymiany płynu nie zachowałem sugerowanej kolejności prac. Nie wydaje mi się jednak, żeby kolejność wymiany płynu i odpowietrzania miałaby wpływ na pozostawienie powietrza w układzie. W każdym przypadku następowało pompowanie pedałem i odkręcanie odpowietrznika zrucając ciśnienie z zacisku.
                              no zobaczymy przy kolejnych pracach.

                              Comment

                              Working...
                              X