Wymiana tarcz i klocków hamulcowych Przód w Honda Civic VIII ufo

[dragster]

Przymierzam się do wymiany klocków z przodu. Tarcza jest jeszcze dobra, ale zdejmę ją obejrzeć,oczyścić i psiknąć suchym smarem w miejscu posadowienia na piaście, na przyszłość. Przy okazji czyszczenie i pomalowanie osłon.

Ale odnośnie klocków:

Czy wkładka pomiędzy tłoczkiem a klockiem, zaznaczona żółtą strzałką występuje w każdym wersji silnikowej Civica 8?
Czy wchodzi w skład zestawów klocków które kupowaliście? Z przyzwyczajenia zakładam Textara.
Jaki ta wkładka ma nr OEM? Nie widzę jej oznaczenia w katalogu: https://www.parts-honda.uk/honda-car...__2200/4/17401

Wymieniacie przy okazji tulejki prowadnicy hamulca, zaznaczone niżej czerwoną strzałką? Auto ma 180kkm. Mogą być w kiepskim stanie. Jak było u Was? I znowu nie widzę nr OEM w tym katalogu... Chyba stary już jestem...


przód.jpg

[Lcfr]

Przymierzam się do wymiany klocków z przodu. Tarcza jest jeszcze dobra, ale zdejmę ją obejrzeć,oczyścić i psiknąć suchym smarem w miejscu posadowienia na piaście, na przyszłość. Przy okazji czyszczenie i pomalowanie osłon.

Wymieniacie przy okazji tulejki prowadnicy hamulca, zaznaczone niżej czerwoną strzałką? Auto ma 180kkm. Mogą być w kiepskim stanie. Jak było u Was? I znowu nie widzę nr OEM w tym katalogu... Chyba stary już jestem...

Wg mnie zdejmowanie tarczy jak jej nie zmieniasz nie ma sensu. Jak nie bije i wszystko jest ok to znaczyze dobrze siedzi izdejmowanie jej to tylko szukanie klopotów - lepsze wrogiem dobrego. Ale zrobisz jak chcesz.

Tulejek u mnie akurat nie ma (taka konstrukcja w moim zacisku) ale co roku przy zmianie kół zdejmuje zacisk, czyszczę i smaruje ślizgacze nowym smarem i czyszczę oraz smaruje to gniazdo. I za rok ponownie. Nigdy mnie to nie zawiodło - wręcz przeciwnie - nie mam nigdy kłopotów za hamulcami.

[rambo7]

Tarcza jest jeszcze dobra, ale zdejmę ją obejrzeć

nie zdejmuj! ... lepiej tarczy nie ruszaj, po takiej akcji może się okazać że nie będzie leżeć dobrze i zaczniesz odczuwać bicie. Lepiej odkręć jarzma (tak jak zrobiłeś widzę) i je wyczyść i wysmaruj, to lepiej.
Co do okrągłej blaszki czy w każdej nie wiem?, ale w 8 HB ja takie mam i zakładam zawsze jeśli nowy zestaw jej nie posiada.
Prowadnice jarzmia jeśli masz oryginalne i nie wykazują luzów od wytarcia to je zostaw! nie zmieniaj! ...zamienniki są zazwyczaj zrobione na mniejszy wymiar i zacisk się telepie. Wyczyść, wysmaruj spec. smarem do prowadnic i będzie super.

[rambo7]

Aktualizacja tematu.

Dziś przebieg blisko 153.000.km. czyli zrobione na zestawie 33.000km.
Auto jest eksploatowane cały rok, najczęściej 2 osoby, czasem z ładunkiem w bagażniku, głównie w terenie płaskim.
Tarcze mają rant około 0,5mm po obu stronach tarczy.
Klocki mają około 7mm po stronie zewnętrznej i około 6 mm po stronie wewnętrznej.
Od początku po założeniu żadnego piszczenia ani innych dziwnych dźwięków. Do tego hamowanie przez cały czas jest, reakcja na naciskanie pedału hamulca jest natychmiastowe, dohamowywanie jest przewidywalne i działa w sposób wyczuwalnie dozowalny.
Naprawdę, nie mam absolutnie żadnych uwag. Jedna z uwag to może taka że Textar zdecydowanie mniej pyli niż TRW i zdecydowanie mniej bierze korozja niż ATE. (ale być może wynika z tego w jakich warunkach jeździł przed nabyciem go przez ze mnie).
Zwracam też uwagę na tarcze kotwiczne po 14 latach jak wyglądają?
Nie mam pojęcia czemu jedne żre korozja, inne dają rade i wyglądają jak po roku. Fakt, auto w zimę jest jeżdżone głównie wolno w ruchu podmiejskich przelotówek i mieście na krótkich odcinkach do 16km.

[zadra]

Z powyższego wynika, że polecasz tarcze/klocki Textar'a .
Ja jeździłem w poprzednim aucie na ich klockach i też było dobrze.
Aktualnie mam klocki brembo i prócz pylenia złego słowa powiedzieć nie mogę.

Aktualnie rozglądam się za tarczami/klockami na tył.
Skoro Textar dobrze spisuje się na przodzie, to z tyłu też ez problemu sobie poradzi.
Muszę poszukać zestawu do mojego sedanesa .

Co do pierwszego posta i kwestii śrubek stabilizujących tarczę, to ja się spotkałem z tym wcześniej w maździe.
W swojej hondzie tylną tarczę prawą odkręcałem 2 dni temu - dało się odkręcić te śrubełki krzyżakowe, ale potwierdzam, że plastelinowe są i trzeba je najpierw dobrze młotkiem sprowokować do łatwiejszego odkręcenia.
Po odkręceniu przykręciłem je na powrót (śrubki - gwinty smarem miedzianym zabezpieczyłem).

Co do przebiegów - u mnie klocki z przodu jadą już 95tys km ( na oko połowa zużycia) a z tyłu gdyby nie problem z ręcznym i szynsze zużycie prawego zestawu to popełniłbym może i 150tys km na zestawie.
Chyba zbyt mało hamuję