Praktycznie od chwili nabycia Hondy z chwilą przyspieszania / naciskania gazu słychać terkot. Ustępuje po zdjęciu nogi z pedału gazu.
Odgłos trochę jak traktorek czy Diesel, przy wyższych prędkościach zmienia ton na wyższy i pracuje jak jakiś silniczek typu - no nie wiem, elektrycznej szczoteczki do zębów?
Dziś zmieniłem olej w skrzyni biegów (objawy nie zniknęły) a przy okazji zwróciłem uwagę na te odgłosy ASO. Pracownik stwierdził, że nie jest to naturalny dźwięk silnika.
Przetestowaliśmy gazowanie silnika na neutralu - tych odgłosów nie było, stąd przypuszczenie, że pojawiają się dopiero przy 'pchaniu' auta, a więc jest wskazanie na skrzynię biegów.
Nie było czasu na przyglądanie się tej sprawie, może ktoś miał podobny przypadek?
Od chwili kupna przejechałem autem jakieś 1500 km, sam odgłos się nie zmienia, ton podobny, więc można jeździć, ale jednak nieco mnie to niepokoi. Do tej pory myślałem 'że ten typ tak ma', ale mechanik z ASO potwierdził moje obawy, że nie powinno to tak wyglądać
Odgłos trochę jak traktorek czy Diesel, przy wyższych prędkościach zmienia ton na wyższy i pracuje jak jakiś silniczek typu - no nie wiem, elektrycznej szczoteczki do zębów?
Dziś zmieniłem olej w skrzyni biegów (objawy nie zniknęły) a przy okazji zwróciłem uwagę na te odgłosy ASO. Pracownik stwierdził, że nie jest to naturalny dźwięk silnika.
Przetestowaliśmy gazowanie silnika na neutralu - tych odgłosów nie było, stąd przypuszczenie, że pojawiają się dopiero przy 'pchaniu' auta, a więc jest wskazanie na skrzynię biegów.
Nie było czasu na przyglądanie się tej sprawie, może ktoś miał podobny przypadek?
Od chwili kupna przejechałem autem jakieś 1500 km, sam odgłos się nie zmienia, ton podobny, więc można jeździć, ale jednak nieco mnie to niepokoi. Do tej pory myślałem 'że ten typ tak ma', ale mechanik z ASO potwierdził moje obawy, że nie powinno to tak wyglądać
Comment