Drgania silnika 1.8

[eror]

Jak nie urok to sraczka.
W innym wątku pisałem o drganiach podczas jazdy. Że wymienione opony, że wyważone koła a nawet doważane bez zdejmowania czyli razem ze wszystkimi obracającymi się elementami.
Wszystko zrobione na zero, jest ideał a ałto podczas jazdy nadal drży. Drżenie nie przenosi się na kierownicę, czuć je pod stopami i trochę przez siedzenie. Zaczyna się około 90/h potem, czasami powyżej 110/h jakby się wycisza.
Przed chwilą zrobiłem doświadczenie i lekko się załamałem. Na postoju zacząłem podnosić obroty. Tuż przed 3000tysiącami czyli w okolicach 90-100/h zacząłem czuć wyraźne trzęsienie. Nie towarzyszą temu żadne odgłosy.
Zresztą o odgłosach za chwilę. To trzęsienie to dokładnie to co czuć podczas jazdy, przy około 4000 tysiącach obrotów nieco zanika. To jest takie wrażenie jakby coś tam miało bicie, było niewyważone, tylko co?
Jakiś czas temu zwróciłem uwagę na fakt, że silnik zaczął pracować jakby nieco bardziej warcząco, trudno to opisać ale nie tak szumiąco jak kiedyś lecz z lekkim rrrrr.
Panewka?

[Piotrek.82]

Gdzie tam panewka. Panewka metaliczne tłucze.Jak już znacznie,to nie przestanie.Przeguby zewnętrzne i wewnętrzne nasz sprawne? Poduszki silnika i skrzyni nie pozrywane? Od tego trzeba zacząć.

[eror]

Też obstawiałem wewnętrzny przegub ale tak by było tylko podczas jazdy a jest również, jak opisałem, na postoju przy konkretnych obrotach.

[Lcfr]

Przeczytałem początek - wydawałoby sie że półosie...
ale jak na postoju to sprawdź wszystkie poduszki - dokładnie wszytskie...
tylna często daje takie objawy

ps. panewka to stuka a nie trzęsie - tym się nie martw, chyba ze trafiłeś jakąś kumulacje

[eror]

Trochę mnie uspokoiliście, że to może być poduszka bo jak ostatnio przyglądałem sie tej olejowej to dystans wynosił max 5mm a zdaje się, że powinno być więcej.
Jutro muszę autostradowe 700km zrobić to po prostu nie będę zapi...ał a na wszelki wypadek wykupiłem sobie na tydzień pełen assistance.

[Lcfr]

Olejowa jak pada to pęka i masz zarzygany cały silnik. Ale miałem przypadek w fordzie, że pękła śruba trzymająca taka poduszkę i mimo, że była sprawna to właśnie takie drgania były - w tamtym przypadku bardzo duże nawet. Tutaj piszesz, że drgania nie przenoszą się na kierownice to już można cos wyeliminować.
Zacznij od poduszek. Jak silnik dotyka gdzieś jakiegoś elementu to będzie zmieniał się dźwięk stad może "warczenie"...
co do trasy to jeźdź z prędkościami gdzie nie ma częstotliwości wywołującej drgania...

[eror]

Nagrałem dzisiaj filmik pokazujący olejową poduszkę silnika.
Często zmieniałem obciążenie silnika (na wysokich obrotach ujmowałem gazu i dodawałem) by maksymalnie obciążyć mocowanie sinika.
Niestety (a może stety) nie wygląda na to by poduszka powodowała drgania.

https://youtu.be/A3yJxXDi4m0

[rambo7]

ostatnio "przerabiałem" takiego sedana (z 2010) i 2 poduszki wymieniono tę dużą (prawą) i tę pod podpierającą z lewej strony, do tego świece i silnik warczy przy dodawaniu gazu podczas jazdy. Czyli zaczęły być słyszalne łożyska skrzyni. Bo jak poduchy były wygniecione to tak buczało rajdowo, że zagłuszało warkot łożysk. Zrobiło się tak cicho po wymianie poduszek, że zrobił się wyraźny odgłos łożysk skrzyni i sa cicho tylko wtedy gdy jadąc ok 100km/h wrzuci sie na luz to cisza jak się zapnie 6kę i delikatnie gaz to od razu warczy i przypomina dźwiękiem "motorówkę".

[zadra]

Napisz proszę jaką poduszkę olejową wstawiłeś do sedana?
Szukam prawej poduszki i znajduję same zamienniki gorszych marek.

[danthe]

ostatnio "przerabiałem" takiego sedana (z 2010) (...) że zrobił się wyraźny odgłos łożysk skrzyni i sa cicho tylko wtedy gdy jadąc ok 100km/h wrzuci sie na luz to cisza jak się zapnie 6kę i delikatnie gaz to od razu warczy i przypomina dźwiękiem "motorówkę".

Czyli w VIII gen 1.8 honda zrobiłą też gównianą skrzynię jak w VII gen 1.6?