Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Przegryziona rurka za silnikiem 1.8ivtec

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Przegryziona rurka za silnikiem 1.8ivtec

    Cześć,

    Czy ktoś m?głby mi powiedziec od czego jest ta rurka i czy mozna ja wsadzic spowrotem(jak tak to w ktore miejsce?).

    Rurka ta prawdopodobnie przyczynila się do wyskoczenia check engine. Stft wzroslo do 46%.
    Czy poruszanie sie bez naprqwy jest niebezpieczne?. Czeka mnie niestety podroz przez pol kraju w przyszlym tygodniu
    Z gory dzieki
    Załączone pliki
    Last edited by Witek95; 25-07-2021, 16:38.

  • #2
    Masz gaz w tym aucie?
    Ja widzę ze jest,więc dlaczego nie ma tego w profilu?
    Zrób poprawki to będziemy szukać.
    Podaj jaką masz instalkę LPG.
    Last edited by m26; 25-07-2021, 17:26.

    Comment


    • #3
      Ok, profil zaraz uzupełnię. Gaz to BRC Sequent 32.

      Comment


      • #4
        Ok. Ten trójnik wygląda na część podciśnienia instalacji gazowej.
        Bardzo ułatwiło by sprawę gdybyś stanął na wprost auta i zrobił foty na których będzie widać całą komorę silnika ze szczegółami.
        W kolektorze dolotowym masz zrobiony odwiert i wstawiony króciec. Do niego jest podłączony przewód podciśnieniowy z trójnikiem.
        Jeden przewód idzie od trójnika do reduktora gazowego a drugi do map sensora.
        Na razie znajdźmy do czego jest przypięte to co zostało.
        Sprawę komplikuje to że to BRC nie wykorzystuje Map sensora podczas użytkowania,a jedynie do pierwszej nastawy przy montażu.
        Dlatego dobrze by było żebyś się postarał przy tych fotach.

        Comment


        • #5
          Podsyłam filmik, który udało mi się nagrać. Mam nadzieję że pomoże jeśli nie, jutro sfotografuje lepiej części które potrzebujesz

          Comment


          • #6
            Ciężko wyłapać.
            Zrób fotę tego do czego jest to jeszcze podłączone.
            Musisz zagłębić się bardziej w okolicy grodzi,tam będą na pewno widoczne miejsca w które powinno być to podpięte.
            Odpal i słuchaj szmerów ssania jeśli jest odcięte od kolektora to usłyszysz syczenie.
            Nie możesz tak jeździć bo zniszczysz silnik.
            Jak trzeba to zdejmij plastikową pokrywkę,będzie więcej widać.

            Reduktor wygląda w przybliżeniu tak
            250px_brc_genius_mb_1500_sensor_B77_1.jpg
            Pod niego na pewno musi być podłączone (to cienkie przyłącze)

            Kruciec w kolektorze jest wiercony od góry,więc tez łatwo zlokalizować.
            Natomiast map sensor może wyglądać różnie (o ile jest na wypasażeniu)
            Zacznijmy od tego co musi być.

            Comment


            • #7
              grodź jest mała ciężko się tam wcisnąć, ale pod palcami wyczułem na bank to. To do tego miałoby być przypięte? tylko które 1 czy 2? 1 chyba jest za cienka, 2 wejdzie bankowo
              Załączone pliki

              Comment


              • #8
                Nie jest istotne którą stronę podepniesz,wybierz tę która bardziej pasuje.
                Trzy przewody
                1-reduktor
                2-?
                3-?

                Do reduktora będzie zatem podłączone.Dalej nie powiedziałeś ani nie ma foty tego do czego jest już wpięte.
                Jak się dowiemy to będzie wiadomo czego szukać jako trzecie.

                Comment


                • #9
                  Zamieszczone przez Witek95 Zobacz posta
                  Stft wzroslo do 46%.
                  Czy poruszanie sie bez naprqwy jest niebezpieczne?. Czeka mnie niestety podroz przez pol kraju w przyszlym tygodniu
                  Jak chcesz jechać na ubogiej mieszance, stopić katalizator i nadpalić zawory wydechowe to możesz jechać.

                  Ten trójnik jest wpięty w oryginalny wężyk i podciśnienie jest doprowadzone do reduktora. Zdejmij podszybie (są filmy na YT), weź latarkę i zobacz co od czego jest odgryzione. Dodatkowo parkujesz przy śmietniku to kunowate/łasicowate pogryzły Ci wężyk więc musisz kostkę od kibla pod maską powiesić. Jak masz dwie lewe ręce to jedź do fachowca i Ci to naprawi. 50-100 zł za to weźmie i będziesz miał spokój.
                  Auto kierownika: Honda Civic VIII gen (FD7) Comfort, R18A2, 2011r. Był Civic VI 1.4 MB2 1995r., Accord VI 1.8 CH6 2001r.
                  Auto kierowniczki: Honda Civic VII gen (EU8) LS, Hatchback 5d, D16V1 2004r.

                  Comment


                  • #10
                    Nie chce współpracować...
                    Zamieszczone przez pablo_see Zobacz posta
                    musisz kostkę od kibla pod maską powiesić.
                    Lepiej nie,ale na pewno nie może tego tak zostawić,bo po0 kolejnych deszczach znowu coś zjedzą.

                    Comment


                    • #11
                      Cześć, dopiero dzisiaj rano zabrałem się za problem, mianowicie podskoczyłem do gazownika 3 ulice dalej (lokowanko: SPARKO GAZ, Wrocław na Strzegomskiej). Lokuję, bo jestem zadowolony.

                      Rurka fest przegryziona łącząca reduktor z lubryfikatorem i ?silnikiem?. Połatane i po sprawie, sprawdzę na trasie czy check zniknął.

                      Facet polecał zakupić Liqui Moly Marder schutz do spryskiwania kabli, śmierdzi strasznie, ale podobno działa

                      Comment


                      • #12
                        Ja sprawdziłem u siebie to mam zrobioną wkrętkę zaraz za przepustnicą. Nie ma przewodu o takiej średnicy żeby ładnie się wpiąć trójnikiem.
                        Auto kierownika: Honda Civic VIII gen (FD7) Comfort, R18A2, 2011r. Był Civic VI 1.4 MB2 1995r., Accord VI 1.8 CH6 2001r.
                        Auto kierowniczki: Honda Civic VII gen (EU8) LS, Hatchback 5d, D16V1 2004r.

                        Comment


                        • #13
                          Wcale nie ma przewodu w który się moźna wpiąć,dlatego chciałem żeby szukał co jest jeszcze oprócz kolektora i reduktora wpięte pod ten przewód.
                          Lubryfikacja nawet mi nie przeszła przez myśł ,bo w Hondzie tego się nie montuje.
                          To strzał w kolano zamontować sobie u siebie coś takiego.

                          Comment


                          • #14
                            Dokładnie, montowanie lubryfikacji to proszenie się o problemy.
                            Zaczyna się od początku, ktoś kto nas przekonuje do zamontowania nie potrafi poprawnie dobrać i zestroić instalacji , czyli jest typowym montowaczem.
                            Jak szukałem gazownika do VII generacji to było pierwsze pytanie weryfikujące , jak słyszałem że do japończyków trzeba to dziękowałem .
                            Montował gość w Toruniu który zapytał po co mi to?? Wskazania licznika różniły się przed i po montażu czyli jeździł i kalibrował . na pierwszym przeglądzie też mnie zaprosił do Auta i zrobiliśmy kilka kilometrów z podpiętym kompem

                            Comment

                            Working...
                            X