Cześć. Od 18 miesięcy posiadam 1.8 Ex rocznik 06, 209kkm przebiegu. Od początku zmagałem sie z problemem drżenia budą przy dohamowaniach (tuż przed wciśnięciem sprzęgła) oraz często przy cofaniu. Obecnie doszedłem do tego problemu również podczas ruszania. Zastanawiam sie wręcz czy niech wrócić sie do szkoły jazdy i nauczyc operowania sprzęgłem bo czuję sie jak nowicjusz
Rano przez pierwsze pół godziny jest ok, potem za każdym razem przy ruszaniu auto wibruje, drży, terkocze. Gdy dodam więcej gazu to terkocze jakby szybciej i krócej, i jest to jakby wrażenie uślizgu kół na kamieniach. Gdy dodam mniej gazu, chcąc ruszyć spokojniej, wibruje jakby wolniej i dłużej. Nie wiem czy ma to sens - staram sie opisać jak najlepiej. Okazjonalnie zdarza mi się to również przy redukcji do 2 biegu na rondzie, wtedy naprawdę trzęsie ;-). Ponadto czasami przy ruszeniu auto zbierze sie żwawo ale po przejechaniu 1-2 metrów czuję jakby ktoś wcisnął mi hamulec. Sprawdziłem poduszkę pod silnikiem i wygląda ok. Gość w garażu sprawdzał mi sprzęgło i stwierdził że jest ok, jedynie bierze troche nisko i byc możę to oznaka, że sie kończy. Mieszkam w UK i dogadywanie sie z mechanikami doprowadza mnie do szału. Wiecznie zajęci wiec idą najniższa linią oporu chcąc wymieniać pół auta. Dlatego chciałbym wiedzieć gdzie szukać. Pozdrawiam!
Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
Comment