Obroty na biegu jałowym

[krzychkrzy]

Witam serdecznie, chciałbym zaznaczyć, że przestudiowałem już po kilka razy każde polskie forum jak i inne strony w rozwiązaniu tego problemu.
VIII 1.8 zakupiłem z 3 miesiące temu i po paru tygodniach zagazowałem w bardzo polecanym warsztacie.

Po wcisnieciu sprzegla czy wrzuceniu na luz głównie przy hamowaniu (przy przyspieszaniu ciezko rowniez plynnie zmienic bieg) obroty spadały mi zbyt nisko do 500 tak,że drżała buda. Następnie podbijało do ok 1000 i dopiero opadało na 700. Ciężko wtedy płynnie jeździć, trzeba również przy zmianie biegu mocno podbic obroty, żeby puścić sprzęgło i w miarę płynnie się poruszać. Oczywiście działo się to i na benz i na lpg
1) wyregulowałem zawory
2) zmieniłem filtry olej świece
3) w ASO powiedziano mi po sprawdzeniu, że nie ma nowszego oprogramowania do wgrania.
4) wyczyściłem przepustnice i nauka biegu jałowego w ASO - po tym zabiegu na benzynie zdarzy się ten spadek raz na jakiś czas, już zdecydowanie rzadziej a na lpg dalej była lipa, więc wróciłem do serwisu LPG i zmieniliśmy na wtryski barracudy (z WR01) i skróciliśmy o 5 cm wężyki te przy wtryskach. Po tym na lpg spadek obrotów zdarza się tak rzadko jak i na benz, ale zdarza się i jest to dosyć nie komfortowe.
Co to może być ? Wymieniałem też akumulator po zakupie auta. Jedni piszą,że komp inni, że czujnik temp, czujnik na przepustnicy, jakieś przewody , poduszka silnika, sonda lambda. Masakra i logistyczna do wykrycia i finansowa a trochę kasy już poszło na tą usterkę ...

Proszę o pomoc i serdecznie dziękuję za odpowiedzi.

[arkan]

Oczywiście działo się to i na benz i na lpg

Przed montażem lpg też był problem z obrotami ?

[krzychkrzy]

Wydaje mi sie,ze nie. Jednak nie moge stwierdzic na sto procent, bo przy kupnie mialem sprzeglo do wymiany i odczuwalem drgania i szarpniecia przez sprzeglo,wiec moze przeoczylem to.

[rysiol1]

Witam serdecznie, chciałbym zaznaczyć, że przestudiowałem już po kilka razy każde polskie forum jak i inne strony w rozwiązaniu tego problemu.
VIII 1.8 zakupiłem z 3 miesiące temu i po paru tygodniach zagazowałem w bardzo polecanym warsztacie.

Po wcisnieciu sprzegla czy wrzuceniu na luz głównie przy hamowaniu (przy przyspieszaniu ciezko rowniez plynnie zmienic bieg) obroty spadały mi zbyt nisko do 500 tak,że drżała buda. Następnie podbijało do ok 1000 i dopiero opadało na 700. Ciężko wtedy płynnie jeździć, trzeba również przy zmianie biegu mocno podbic obroty, żeby puścić sprzęgło i w miarę płynnie się poruszać. Oczywiście działo się to i na benz i na lpg
1) wyregulowałem zawory
2) zmieniłem filtry olej świece
3) w ASO powiedziano mi po sprawdzeniu, że nie ma nowszego oprogramowania do wgrania.
4) wyczyściłem przepustnice i nauka biegu jałowego w ASO - po tym zabiegu na benzynie zdarzy się ten spadek raz na jakiś czas, już zdecydowanie rzadziej a na lpg dalej była lipa, więc wróciłem do serwisu LPG i zmieniliśmy na wtryski barracudy (z WR01) i skróciliśmy o 5 cm wężyki te przy wtryskach. Po tym na lpg spadek obrotów zdarza się tak rzadko jak i na benz, ale zdarza się i jest to dosyć nie komfortowe.
Co to może być ? Wymieniałem też akumulator po zakupie auta. Jedni piszą,że komp inni, że czujnik temp, czujnik na przepustnicy, jakieś przewody , poduszka silnika, sonda lambda. Masakra i logistyczna do wykrycia i finansowa a trochę kasy już poszło na tą usterkę ...

Proszę o pomoc i serdecznie dziękuję za odpowiedzi.

Sorki, że to powiem, ale mało prawdopodobne, że coś więcej uda się zrobić.
Trza z tym żyć i ignorować. 100k mam na gazie brcsq32 i niestety problem jest.
Możesz jeszcze zweryfikować aso, czy rzeczywiście zrobili naukę biegu jałowego. Mi jak aso zrobiło-to nie zrobiło-zostawili w stanie nienauczonym.
Kup sobie kabel do hds i sprawdź, albo sam zrób naukę

[rysiol1]

Witam serdecznie, chciałbym zaznaczyć, że przestudiowałem już po kilka razy każde polskie forum jak i inne strony w rozwiązaniu tego problemu.
VIII 1.8 zakupiłem z 3 miesiące temu i po paru tygodniach zagazowałem w bardzo polecanym warsztacie.

Po wcisnieciu sprzegla czy wrzuceniu na luz głównie przy hamowaniu (przy przyspieszaniu ciezko rowniez plynnie zmienic bieg) obroty spadały mi zbyt nisko do 500 tak,że drżała buda. Następnie podbijało do ok 1000 i dopiero opadało na 700. Ciężko wtedy płynnie jeździć, trzeba również przy zmianie biegu mocno podbic obroty, żeby puścić sprzęgło i w miarę płynnie się poruszać. Oczywiście działo się to i na benz i na lpg
1) wyregulowałem zawory
2) zmieniłem filtry olej świece
3) w ASO powiedziano mi po sprawdzeniu, że nie ma nowszego oprogramowania do wgrania.
4) wyczyściłem przepustnice i nauka biegu jałowego w ASO - po tym zabiegu na benzynie zdarzy się ten spadek raz na jakiś czas, już zdecydowanie rzadziej a na lpg dalej była lipa, więc wróciłem do serwisu LPG i zmieniliśmy na wtryski barracudy (z WR01) i skróciliśmy o 5 cm wężyki te przy wtryskach. Po tym na lpg spadek obrotów zdarza się tak rzadko jak i na benz, ale zdarza się i jest to dosyć nie komfortowe.
Co to może być ? Wymieniałem też akumulator po zakupie auta. Jedni piszą,że komp inni, że czujnik temp, czujnik na przepustnicy, jakieś przewody , poduszka silnika, sonda lambda. Masakra i logistyczna do wykrycia i finansowa a trochę kasy już poszło na tą usterkę ...

Proszę o pomoc i serdecznie dziękuję za odpowiedzi.

Jeszcze pytanie, przepustnica wyczyszczona z demontażem, czy sprayem bez demontażu? Na benzynie nie powinno być spadków obrotów

[krzychkrzy]

Na benzynie jest tak samo. Rzadziej spada juz za nisko,ale spada. Plus podbija obroty i dopiero normuje. W aso mowili,ze resetuja wszystkie ustawienia przepustnicy jak pytalem o czujnik. Chcialem przyjechac do ASO bo zapewniali,ze powinno byc okej. Przez telefon jednak probuja przekonac mnie,ze to normalne, ze pewnie jak dojezdzam do skrzyzowanie to sie wlacza klimatyzaca i spadaja wtedy obroty. Ale jak to jest,ze spadaja a nastepnie tak faluja obroty ... to nie moze byc normalne i akceptowalne. Zapytam jak to czyscili

[rysiol1]

Na benzynie jest tak samo. Rzadziej spada juz za nisko,ale spada. Plus podbija obroty i dopiero normuje. W aso mowili,ze resetuja wszystkie ustawienia przepustnicy jak pytalem o czujnik. Chcialem przyjechac do ASO bo zapewniali,ze powinno byc okej. Przez telefon jednak probuja przekonac mnie,ze to normalne, ze pewnie jak dojezdzam do skrzyzowanie to sie wlacza klimatyzaca i spadaja wtedy obroty. Ale jak to jest,ze spadaja a nastepnie tak faluja obroty ... to nie moze byc normalne i akceptowalne. Zapytam jak to czyscili

Zimą wyłączam klimę.
Wyłącz-to nie będą mieli tego argumentu.

[krzychkrzy]

Gosc mowil,ze gdy przelaczam na lpg to komputer benzynowy rejestruje i zapamietuje dane z lpg i jesli na lpg spada to potem na benzynie zapamietuje dane. Po czym ja sie pytam, skoro na benzynie od poczatku tak bylo to co ma teraz do tego lpg? Gosc probuje mnie oczywiscie zbyc, a mi sie wydaje,ze cos jest nie tak wlasnie z elektronika,bo goscie z lpg mowia,ze obroty powinny spadac lagodnie do 1200 czy tam 1000 i za moment na ta norme 750 ....
Z kolei na www angielskim znalazlem,ze rozwiazaniem problemu bylo ,,replacement ecm/pcm". Czy to jest wymiana komputera czy jakiegos czujnika tylko?

[marcin19883]

Mi też za nisko obroty wchodziły, ale ja miałem problem z zapłonem. Wymiana aparatu, kabli. Potem prawie było idealnie i po ustawieniach zaworów poprawiło się jeszcze bardziej. Wisienką na torcie było bardzo dokładne czyszczenie przepustnicy. Włącznie z każdą dziurką, otworem do wężyków itp. no i klapa przepustnicy musi być szczelna jak się zamknie.

[arkan]

Tu też jest taki wątek o spadających obrotach https://www.civicforum.pl/showthread...niu-silnik-1-8

[rysiol1]

Mi też za nisko obroty wchodziły, ale ja miałem problem z zapłonem. Wymiana aparatu, kabli. Potem prawie było idealnie i po ustawieniach zaworów poprawiło się jeszcze bardziej. Wisienką na torcie było bardzo dokładne czyszczenie przepustnicy. Włącznie z każdą dziurką, otworem do wężyków itp. no i klapa przepustnicy musi być szczelna jak się zamknie.

Opowiadasz o innym aucie, który dzieli dekada i morze elektroniki.

[krzychkrzy]

Panowie ja naprawdę kazdy tematz roznych forow juz przekatowalem. Dzis poobserwowalem troche obroty na benz i na lpg i zauwazylem,ze dzieje sie to glownie przy dynamiczniejszym hamowaniu i zmiana biegu w dol. Na benzynie obroty spadaja do 600 czasem ale to rzadko rzadko do 500 i podbija je do 750. Natomiast na lpg spada nizej. Dzis wymieniam tylna poduszke bo i tak byla zryta i sprawdze mase [czasem miga mi xenon i wyswietlacz radia). Nie wiem czemu aso nie chce sprawdzic tego. Sprawdzic przewody podpiac kompa czujniki. Jade do nich w piatek osobiscie

[marcin19883]

Opowiadasz o innym aucie, który dzieli dekada i morze elektroniki.

Nie koniecznie, bo dużo rozwiązań jest takich samych w większości civików. Tylko kilka doszło wraz z kolejną generacją.

[rysiol1]

Panowie ja naprawdę kazdy tematz roznych forow juz przekatowalem. Dzis poobserwowalem troche obroty na benz i na lpg i zauwazylem,ze dzieje sie to glownie przy dynamiczniejszym hamowaniu i zmiana biegu w dol. Na benzynie obroty spadaja do 600 czasem ale to rzadko rzadko do 500 i podbija je do 750. Natomiast na lpg spada nizej. Dzis wymieniam tylna poduszke bo i tak byla zryta i sprawdze mase [czasem miga mi xenon i wyswietlacz radia). Nie wiem czemu aso nie chce sprawdzic tego. Sprawdzic przewody podpiac kompa czujniki. Jade do nich w piatek osobiscie

Jak przeczytałeś forum w tym zakresie, to zauważyłeś że dużo ludzi ma ten problem i chyba nikt z nim sobie nie poradził-chyba że od początku mu działa dobrze-ktoś się, że tak ma. Może ta poduszka zmniejszy negatywne odczucia. Ja przy 500 nie mam trzęsienia budą.

[krzychkrzy]

Wlaśnie jest wiele tematów w których ludzie nie dzielą się tym czy z tego wyszli czy nie tylko temat się urywa a jednak warto próbować skoro jakoś się niektórym udaje.
Dziś zauważyłem, że ten spadek obrotów ma miejsce tylko i wyłącznie wtedy, kiedy hamuje i redukuje natomiast, kiedy np przyhamuje, puszcze hamulec i wciskam sprzęgło to obroty lecą normalnie. Czy jest to jakiś trop?