Czujnik położenia wałka rozrządu silnik 1.8

[camel]

Witam, jak wielu borykam się z szarpaniem i podbijaniem obrotów - znalazłem na innym forum , że ktoś miał identyczne objawy i pomogła wymiana czujnika położenia wałka rozrządu .... jutro zabieram się za wymianę - może mi ktoś podpowiedzieć , gdzie jest ten czujnik ? zapewne w głowicy ale dokładniej ?

[Butler]

Zanim zaczniesz coś wymieniać, zerknij tu https://www.civicforum.pl/showthread...301#post336301

[m26]

jutro zabieram się za wymianę

Mam nadzieję że to żart.

[camel]

dziękuję za link - oczywiście czytałem od zera do końca - u mnie była czyszczona przepustnica , adaptacja ,wymian świec.. itd - zero błędów , szarpanie jest nadal - komuś pomogła wymiana tego czujnika więc też chce spróbować w dodatku jak go już nabyłem za parę zł... ponawiam prośbę o wskazanie położenia przedmiotowego czujnika - pozdrawiam !

[m26]

35052602d5ab28f0741ffc0c5ca8dfad-1056x527.jpg
13 .
Ten czujnik służy do identyfikacji cylindra,bo na podstawwie wskazań z wału komputer tego nie rozróżnia.
To niczego nie da, chyba że masz sbłąd synchronizacji ,a o akich objawach nie piszesz.

[camel]

dziękuję , za obrazowe przedstawienie to już wiem gdzie jest - tak jak pisałem wcześniej , gdzieś na forum (chyba angielskim) znalazłem identyczne objawy jak u mnie i był uszkodzony owy czujnik - zapłaciłem za niego 40zł z przesyłką więc warto zaryzykować - czytając opis działania czujnika : " Czujnik wałka rozrządu ma za zadanie dokładnie określić położenie tegoż wałka (i tym samym krzywek sterujących zaworami pierwszego cylindra) w stosunku do położenia wału korbowego (ustaleniu jego pozycji służą sygnały z czujnika położenia wału korbowego). Informacja ta jest niezbędna do regulacji punktu rozpoczęcia wtrysku przy wtrysku sekwencyjnym, momentu podania sygnału sterującego zaworem elektromagnetycznym pompowtryskiwacza, chwili zadziałania układu zapłonowego, tak by nie doszło do spalania stukowego" albo " Czujnik położenia wałka rozrządu rozpoznaje, który cylinder wykonuje suw pracy. Do jednostki sterującej przesyłane są informacje z danymi potrzebnymi do sterowania zapłonem, sprawdzania spalania stukowego oraz czasu wtrysku. Jeżeli pojazd wyposażony jest w oba czujniki, w razie usterki czujnika położenia wałka rozrządu często jego rolę przejmuje czujnik położenia wału korbowego.
Jednak zapłon i czas wtrysku nie są tak precyzyjne, ponieważ ich wartości są uśredniane. Najczęściej uszkodzenie czujnika kończy się brakiem możliwości uruchomienia silnika. Czasem powoduje złą pracę motoru czy gaśnięcie." można wywnioskować , że daje sygnał do zadziałania układu zapłonowego , to jak nie da sygnału w odpowiednim momencie lub wcale to jest możliwość , że z tego powodu występuje szarpanie ... czy źle dedukuję ?

[m26]

Jeżeli masz czujnik położenia wału i czujnik położenia wałka (bo nie musi go wcale być) to dokładny punkt zapłonu i dokładny punkt wtrysku jest ustalany na podstawie czyjnika położenia wału ,natomiast sygnał z wałka służy jedynie do tego zeby komputer wiedział na ktorym cylindrze ma się to odbywać w danym momencie.
Tłoki w czterocylindrówce (najprostrzy przykład) pracują parami,dwa skrajne i dwa srodkowe razem,cykl roboczy kazdego z nich przypada zatem na dwa obroty wału,więc silnik moze rozróżnić które tłoki są w górze,ale nie może rozróżnić który cylinder w parze ma akurat obsłużyć.Z racji tego ze wałek rozrządu obraca się dwa razy wolniej ,to na podstawie jego pozycji można to okreslić.Definicja którą podałeś jest nieprawdziwa.

Do jednostki sterującej przesyłane są informacje z danymi potrzebnymi do sterowania zapłonem, sprawdzania spalania stukowego oraz czasu wtrysku.

To tak nie działa.
W przypadku kiedy masz uwalony czujnik na wałku,to auto przechodzi w tryb pracy niesekwencyjnej lub traktuje oba cylindry pary jako jeden,czyli za każdym razem paliwo i iskra podawane są i na jeden i na drugi niezależnie od tego czy zawory są zamkniete czy otwarte czyli wtrysk jest jak w d14a3/a4 a zapłon jak w maluchu.
Taki stan jest jednak natychmiast sygnalizowany na desce jako błąd.Nawet jesli auto złapie chwilową niezgodność sygnałów,to choć przy nastepnym odpaleniu będzie pracować normalnie,to jednak w pamięci pozostawi informację o braku synchronizacji wału z wałkiem.
Warto więc najpierw zaglądać do tego i sprawdzać czego taki silnik od nas chce.
Dla mnie jest proste,skoro silnik pracuje jako sekwencja ,to czujnik wałka jest sprawny,a przynajmniej w tym momencie i jego wymiana niczego nie zmieni w kwestii falowania obrotów.
No chyba ze masz wydłubaną lampkę i o błędzie nic nie wiesz.Prędzej bym się skłaniał jeśli juz o czujnikach mowa,w strone czujnika położenia wału,ale to należy najpierw potwierdzać oscyloskopem,a nie wymieniać jak popadnie
7(3)-a857be1e0d318aea02fb18b6ffe547f2.jpg
Popatrz na wykresy,u góry jest czujnik wału a na dole wałka .Jako informacja do ustalenia kąta analizowany jest górny wykres,a dolny podaje tylko która grypa z górnych impulsów ma byc brana w danym momencie pod uwagę.Dwie grupy u góry to pełny obrót wału,natomiast na dole jest pokazana konkretnie informacja o nr cylindra.
Celowo jest to przykład gdzie na dole sa takie a nie inne wycinki i mozna zobaczyć cylindry 1,2.3.4,bo moga one wygladać całkiem inaczej,np mieć różne odległości między zębami.
Popatrz teraz co się stanie jak zabierzesz z dolnego wykresu taka informację,albo jej część-to przestanie działać,ew. auto przejdzie w tryb awaryjny,wyłączy odczyt dolnego wykresu a na górnym nałoży na siebie grupę pierwszą z czwartą , druga z trzecią i wywali bląd,ale do domu dojedziesz.

[camel]

Twoja odpowiedź brzmi fachowo i konkretnie i niestety chyba masz racje - powyższy tekst w cudzysłowie zaczerpnąłem z netu wpisując "czujnik położenia wału objawy" wymiana czujnika to chwila czasu także spróbuję ale moje nadzieje na rozwiązanie problemu odleciały .... na diagnostyce nie było żadnego błędu silnika ... objawy jak i na benzynie tak lpg podobne (może ciut bardziej na lpg) także to mi sugerowało , że problem może jednak leżeć po stronie czujnika i zapłonu ...

[m26]

Jak już masz to wymień,cuda sie trafiają,a nikt nie jest nieomylny.Nadzieje trzeba mieć zawsze

[camel]

Bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas i za rysunek - oczywiście dam znać najprawdopodobniej dopiero w poniedziałek bo dziś zmieniły mi się plany - jeszcze raz dzięki i pozdrawiam !

[rambo7]

Jak zwykle dużo zaangażowania a finał będzie taki sam . Nie będę prorokiem jak powiem że żadna wymiana czujnika wału nie pomoże.
Poza tym, co już napisano wyżej, jest kilka rzeczy które należy wziąć pod uwagę tj.:
- jeśli jest problem (jakikolwiek) z czujnikiem wału to zawsze jest to komunikowane kontrolka Check Engine, a tego nie ma - zatem wymienisz czujnik dobry na dobry ? (o ile ten za 40zł jest dobry?) tego co wyjmiesz nie wyrzucaj - bo jeszcze przyjdzie potrzeba go wsadzić z powrotem! Więc jeśli nie było żadnego komunikatu Check Engine wskazującego na czujnik to na 100% nie jest to czujnik. Na forach angielskich czy chińskich potrafią pisać takie głupoty że głowa boli. Jeśli już to polecam fora Rumuńskie i Ruskie - tylko tam jest rzetelna wiedza.
- twoja skrzynia to "I-shift" czyli w pierwszej kolejności zainteresowałbym się mankamentami wynikającymi z użytkowania tej skrzyni.
To tyle w temacie. Twój problem to skrzynia, nie czujnik ani żaden osprzęt silnika.

[m26]

Jeśli już to polecam fora Rumuńskie i Ruskie

Byłem kiedyś na zlocie z ruskami,przeraziła mnie kompletna ciemnota niektórych i olbrzymia wiedza wybranych,wśród których czułem się tak mały że aż było mi głupio.
A o ich hakerach to nawet nie ma co gadać,bo wszędzie wlezą.

[camel]

nie bardzo rozumiem co ma skrzynia do szarpania czy nierównych obrotów zwłaszcza na luzie ? co prawda nie powinno mnie nic dziwić z tym autem możesz rozwinąć z tą skrzynią ? co do Check Engine właśnie to mnie przede wszystkim skłoniło do spróbowania z tym czujnikiem bo "gość" pisał , że nie było żadnych błędów silnika po podłączeniu komputera czyli check też się nie świecił .

[m26]

Na wolnych obrotach faluje czy ma jakieś gwałtowne przycięcia/szarpnięcia i wtedy następuje zachwianie obrotów ?

[camel]

jest różnie - czasem przez dłuższą chwile jest ok (pół minuty) i podskoczy na 1200 - 1500 i znów ok 800 a szarpanie jest zwłaszcza przy "normalnej" jeździe tz jak jadę bardzo dynamicznie jest nieźle i jak bardzo spokojnie - zauważyłem , że czkawkę ma w przedziale ok 2 tyś obrotów - jest efekt przy zmianie biegów jakby przyhamowania silnikiem - dodam , że sprzęgło było niedawno zmienione i skalibrowane