Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Podbijanie obrotów na LPG przy dohamowywaniu

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #16
    Rozumiem ironiczny charakter niektórzych opinii forumowiczów, ale tak, ręce opadają bardzo nisko, pracowałem na ten samochód ciężko i wydałem na niego trochę więcej niż u handlarzy. Proszę mi nie wmawiać ze Honda nie nadaje się do gazu, bo jedyną sprawą która różni się od innych silnikow to chyba zmienne fazy rorządu, jest to silnik trwały i nie ma przeciwskazań do zagazowania go.

    Przechodząc już do sprawy...dziś byłem u gazownika który nastawiał dawkowanie paliwa przy dohamowywaniu, niby mieszanka była za bogata i silnik sam próbował to korygować, stąd podskok obrotów...niestety nie za wiele to dało po dzisiejszej jeździe i będę obserwował dalej.

    Proszę mnie źle nie zrozumieć, ale ewentualnym powodem sprzedaży tego samochodu jest nie tylko zle dzialanie gazu, ale też lista długich spraw która mnie zawiodła, niedociągniecia wewnątrz samochodu pomijam, ale ospały silnik, który trzeba żyłować zeby cokolwiek jechac(a wtedy jest makabryczny ryk w aucie), słabe wyciszenie wnętrza, słaby lakier, niedociągnięcia wewnątrz samochodu itd itd itd... Nie rozumiem jak wielu ludzi podnieca sie ze te auto swietnie trzyma się drogi, moje poprzednie auto Opel Vectra B trzymało się podobnie, a to o czymś świadczy...to tyle narzekania typowego polaczka

    Wesołych!

    Comment


    • #17
      Zamieszczone przez Predator92 Zobacz posta
      .niestety nie za wiele to dało po dzisiejszej jeździe i będę obserwował dalej.
      No ale to jak, ustawił te mapy czy nie? Wsiadł z Tobą do auta i sprawdzał pracę instalacji podczas normalnej jazdy czy tylko odpalił lapka coś poklikał w 5 minut i skasował PLN za to a Ty nadal piszesz że nie ma efektu? Znaczy co, dalej huśtawka?

      Zamieszczone przez Predator92 Zobacz posta
      ale ospały silnik
      A pewnie że ospały, te 300-konne jeżdżą żwawo .

      Zamieszczone przez Predator92 Zobacz posta
      który trzeba żyłować zeby cokolwiek jechac
      Czy ta poprzednie Vectra nie była przypadkiem turbodieslem? Z jakiego biegu (zakładam MT) wyprzedzasz jadąc w mieście lub na autostradzie?

      Comment


      • #18
        Vectra miala silnik 1.6 100 km benzynka, i nie szła wiele gorzej na niższych biegach.

        Wsiadł, jechał i ustawiał, momentami było lepiej ale jeszcze pojeżdze i zobacze, problem sie powtarzał niestety. Nic nie skasował bo naprawa gwarancyjna

        Comment


        • #19
          Zamieszczone przez Predator92 Zobacz posta
          pracowałem na ten samochód ciężko i wydałem na niego trochę więcej niż u handlarzy.
          Stales sie poniekad ofiara obiegowej opinii o doskonałosci Hondy i ciut za mocno w to uwierzyles, przy okazji przepłacajac za uzywane auto.
          Civic chyba najlepiej trzyma cene z kompaktow na rynku, bo ma dobrą opinię i niską podaz. Tak właśnie dziala niewidzialna ręka rynku

          Wady ktore wymieniasz sa wszystkim znane i pojawiaja sie w kazdym watku 'za i przeciw' czy podsumowaniu UFO.

          Davanti na pewno dobrze Ci auto ustawi, bo to dobry spec od LPG z masą dobrych opinii i poleceń.

          Ps. No ale z porownaniem osiagów do Vectry B 1.6 to ciut juz popłynąłeś, bo te auta dzieli kolosalna roznica w dynamice. Nie mowiac juz o marnej 5 biegowej skrzyni w Oplu...
          Civic 8 2.2D -> Civic 8 1.8 -> Civic 9 1.6D -> Golf 7 2.0 TDI -> C 220d 4MATIC -> Lexus GS-F

          Comment


          • #20
            Civic to zwykły samochód, psuje się jak każde inne.
            Dawna jakość marki już minęła.
            Civic VIII 1.8 Executive

            Comment


            • #21
              Zamieszczone przez Predator92 Zobacz posta
              ale ospały silnik, który trzeba żyłować żeby cokolwiek jechac(a wtedy jest makabryczny ryk w aucie)
              Któryś raz już czytam o zawiedzionym silnikiem i jego ospałością użytkowniku. Trochę mnie to dziwi, bo kupując auto, no chyba się o jego cechach charakterystycznych najpierw każdy próbuje dowiedzieć. A to, że Hondę (i nie tylko) trzeba cisnąć, no to chyba każdy kto zaczyna patrzeć w kierunku japońskiej myśli motoryzacyjnej wie od zawsze... Faktem jest, że można się przy pierwszym aucie mocno zdziwić. Nie każdy też kupuje auto nowe, nie każdy ma szansę potestować - no jest wtedy to bardziej dotkliwe doświadczenie... Ale nie jest to odkrycie Ameryki. To jak jak kupić najmniejszego Smarta i nieco zdziwić, że aż tak ciasno...

              Comment

              Working...
              X