Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Sprawdzanie poziomu oleju

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Sprawdzanie poziomu oleju

    Witam,

    Kupiłem niedawno moje marzenie czyli Hondę VIII 2007 1,8 benzyna przebieg 40000 (polski salon książka i takie tam) zrobiłem jej przegląd, bo się należał itd. Zrobiłem od tego czasu 2000 km i sprawdziłem poziom oleju - tak kontrolnie, na zakratkowanej miarce jest jakieś 3/4 poziomu. Jak to się ma do stanu rzeczywistego ? Ile to jest minimum na skali, a ile max ? dzwoniłem do aso i facet powiedział mi, że minimum to 3,7 litra max to 4,2 litra, i żeby nie dolewać, bo jak się przeleje to rozwalić może uszczelniacze czy coś tam, czy ktoś z was może to potwierdzić ??. Pytam, bo chcę wiedzieć ile je oleju to moje cacko, że Hondy łykają olej to wiem, bo czytałem o tym na różnych forach i różne opowieści tam były ale chciałem wiedzieć tak już dokładnie co wy jako użytkownicy sądzicie o tym. Dodam, że zamęczam ją trochę, krótkie dystanse i tylko miasto właściwie, przyciskam od czasu do czasu żeby sobie pożyła tak jak trzeba.

    Będę wdzięczny za odpowiedzi.

    Pozdroionka
    Last edited by Alix; 26-08-2013, 20:44.

  • #2
    Z tego co widzę u siebie to poziom oleju powinien chyba zawierać się w obszarze "kratki" na bagnecie.Poziom 3/4 jest dobrym poziomem.U mnie tez tak mniej więcej jest.Zresztą na konsoli jest wskaźnik niskiego poziomu oleju.Świeci się wtedy, jak piszą w instrukcji, kontrolka oleju na żółto.Tak przynajmniej jest w sedanie.Choć nie wiem jaki model masz,bo nie napisałeś.Tak że lepiej nie dolewać nic.Bo jest dobrze.Pozdrawiam.

    Comment


    • #3
      W każdym aucie poziom oleju na miarce powinien znajdować się pomiędzy dolną a górną kreską.

      Comment


      • #4
        Ej, no takie rzeczy wiem. tylko jak byłem świeżo po przeglądzie to było do max- no prawie jakiś milimetr niżej, a teraz jest 3/4 całego wskaźnika, więc sobie wypiła troszkę, chodzi mi ile to jest te troszkę. czy to jest 100 ml czy 200 ml, jak będę wiedział ile oleju jest przy max, a ile przy minimum to będzie można dokładnie oszacować jej apetyt, żeby w razie czego wyłapać, że coś jest nie tak. Także dalej czekam na odpowiedzi.
        Pozdrawiam.

        Comment


        • #5
          Może na bagnecie masz napisane, chyba 0.5 czy 0.6 litra jest między maks a min.

          Comment


          • #6
            Zamieszczone przez radomir Zobacz posta
            Może na bagnecie masz napisane, chyba 0.5 czy 0.6 litra jest między maks a min.
            to by potwierdzało wersję z aso pomiędzy 3,7 a 4,2 litra. Ale wolę się upewnić wiadomo jak to w aso z "fachowcami" bywa
            Dzięki

            Comment


            • #7
              Ja mam silnik 1.4 i powiem wam żeby nie zapeszyc nigdy nie dolewałem oleju od wymiany do wymiany. Cały czas trzyma maks i jestem potwornie z Hani dumny. Przebieg 98tyś.

              Comment


              • #8
                W każdym samochodzie możesz nawet bez żadnej wiedzy o poziomach max i min wyznaczyć zużycie oleju następująco:
                1. Załóżmy, że masz te 3/4 poziomu pomiędzy min i max jako stan początkowy. Notujesz przebieg przy którym to sprawdzałeś.
                2. Po przejechaniu np. 5 tys. km znowu sprawdzasz poziom oleju. Jak jest wyraźnie mniej to dolej do wyjściowego poziomu, czyli w tym przypadku 3/4. Pojemniki z olejem mają wskaźniki wyskalowane w litrach. Po tym ile Ci ubyło w pojemniku, będziesz wiedział, ile dolałeś. I to będzie zużycie oleju na te 5tys. przebiegu.

                Comment


                • #9
                  Witam. Przepraszam, że Cie zapytam o w sumie osobistą kwestię Mam nadzieję że nie będziesz miał nic przeciwko temu żeby takie info przekazać. Czy mógłbyś powiedzieć ile dałeś za nią? Pytam bo sam 2 miesiace temu kupiłem identyczny samochód 1.8 Sport (srebrny) z ksenonami z przebiegiem 38.000 Km tyle, że rocznik 2008 za 39.500 PLN. Sprowadzona do Polski z Niemiec 2 lata temu. Oczywiście po lekkiej przygodzie.... ale rzeczywiście lekkiej. Pozdrawiam i z góry dziękuje za zaspokojenie mojej zdrożnej ciekawości...

                  Comment


                  • #10
                    Nie ma sprawy, żadne osobiste pytanie. Dałem za nią 42500 polski salon, nie bita (sprawdzałem czujnikiem) no chyba, że błotniki i klapa, bo to plastik. Ale mam wszystkie faktury z przeglądów itd. Ja nie szukałem niemieckiej, bo wiem, że tam raczej nie bitego, nie kupi się w dobrej cenie, mieszkałem w Niemczech trochę i wiem jak to działa. Ale drobna stłuczka to nic poważnego, auto bez rysek i śladów używania 4 letnie, nie istnieje, jeśli uważasz Ty, to i tak ktoś zasunie Ci wózkiem pod marketem. Także nie ma co żałować, autko rok młodsze, co tu jest zaletą, bo zostało poprawione mocowanie plastików, które ponoć skrzypią, u mnie nie, ale czytałem o tym, że większość Hond z lat 06-07 tak ma, tylko cieszyć się z jazdy , bo autko naprawdę warte tych pieniążków. Można przecież kupić nową Dacię albo Fiata za porównywalną kasę, tylko to już nie jest to co Honda Co do poziomu oleju to mogę oznajmić, że jest to dokładnie 0,6 litra pomiędzy min. a max. Pozdrawiam.

                    Comment


                    • #11
                      Uważam tak samo, dlatego kupiłem używaną. A Honda super, uwielbiam ją podbierać mojej zonie Taki twardy gokart.... Choć powiem szczerze myślałem że te 140 KM będzie lepiej ciągnęło.....Pozdrawiam

                      Comment


                      • #12
                        Zamieszczone przez wind71 Zobacz posta
                        Choć powiem szczerze myślałem że te 140 KM będzie lepiej ciągnęło.....Pozdrawiam
                        Niestety, współczesne auta swoje ważą. FK2 waży ponad 1200kg, dla porównania 6 generacja waży ok. 900kg...

                        Comment


                        • #13
                          Zamieszczone przez wind71 Zobacz posta
                          Uważam tak samo, dlatego kupiłem używaną. A Honda super, uwielbiam ją podbierać mojej zonie Taki twardy gokart.... Choć powiem szczerze myślałem że te 140 KM będzie lepiej ciągnęło.....Pozdrawiam
                          A co, słabo ciągnie?Według mnie jest o'k.I na trasie i nawet w górach.Chyba wszystko zależy od tego czego się ktoś oczekuje po aucie.Zawsze przecież można kupić coś z mocniejszym silnikiem.

                          Comment


                          • #14
                            Zamieszczone przez jacek65 Zobacz posta
                            A co, słabo ciągnie?Według mnie jest o'k.I na trasie i nawet w górach.Chyba wszystko zależy od tego czego się ktoś oczekuje po aucie.Zawsze przecież można kupić coś z mocniejszym silnikiem.
                            Oczywiście, że subiektywne wrażenie..... Myślałem ze 140 KM w tym samochodzie zwłaszcza z V-tec będzie miało trochę większego kopa. Może wynika to z tego ze na codzień jeżdżę 140 KM dieslem który ma jednak 320 Nm i nie sądziłem że różnica w dynamice będzie aż tak duża. Jednak turbo w dieslu mimo że działa w krótkim zakresie obrotów to w codziennej jeździe, np przy wyprzedzaniu jest po prostu wygodniejsze. Naciskasz gaz...... i wciska Cię w fotel,a wyprzedzany samochód błyskawicznie znika z tyłu. Choć jeszcze raz przyznaje że Hondzia ma swój urok. I weekendy zawsze ją podkradam żonie, żeby troszkę pojeździć po zakrętach Ten samochód ma swój urok Prowadzenie, trzymanie się drogi, pozycja ze kierownicą, frajda z jazdy - to jest to co w niej uwielbiam

                            Comment


                            • #15
                              No to po prostu masz duży moment obrotowy.Moc silnika, a moment to dwa różne parametry.Duży moment daje wiekszą dynamikę.A duża moc daje większą prędkość.Dlatego do benzyniaków aby zwiekszyć ich moment obrotowy przy mniejszej pojemności dodaje sie turbosprężarki. Diesle przy takiej samej mocy jak benzyniaki mają o wiele wiekszy momenty obrotowe.Dlatego wiszisz różnice w dynamice.

                              Comment

                              Working...
                              X