Silnik 1.8 140 KM - jaki jest?

[Paluch]

wiadomo ze cały czas nie miałem 110 - 120, nie pamiętam średniej bo było to po zakupie auta od razu ale od razu mnie zaszokowało

[TS3362]

To trudno cos wnioskować z tej jednej trasy. Jak było świeżo po zakupie to chyba jednak nie jechałeś bardzo dynamicznie i raczej nie kręciłeś do czerwonego pola

[Paluch]

kręciłem bo to auto używane a nie z salonu, a że wcześniej miałem już Honde to tą też trzeba było od razu wypróbować a z tej trasy da się wywnioskować niskie spalanie.

[TS3362]

a z tej trasy da się wywnioskować niskie spalanie.

No pewnie, że mało spaliłeś i jak dokładnie to zmierzyłeś to z tym nie dyskutuję. Nie mamy tylko danych co do dynamiki, która Ty oceniłeś nako wysoką. 110-120km/h na liczniku to w rzeczywistości jakieś 105-115km/h. Jakiegos znowu szału to nie ma. Może masz jakieś wyniki z innych tras? Ja swoje statystyki mam obcykane, bo dotyczą jednej trasy, która jeżdżę regularnie.

[Paluch]

mam trasę Tczew - Gdańsk (40 km) spalanie 6.1, trasa Tczew - Sierpc (autostrada spory kawałek do miejscowości Nowe Marzy) - spalanie 6.7

[TS3362]

mam trasę Tczew - Gdańsk (40 km) spalanie 6.1, trasa Tczew - Sierpc (autostrada spory kawałek do miejscowości Nowe Marzy) - spalanie 6.7

A jakie prędkości średnie?

[Paluch]

Ciężko powiedzieć. nie sprawdzam po trasach prędkości średnich, ale zwrócę uwagę na to przy następnych okazjach

[TS3362]

Ciężko powiedzieć. nie sprawdzam po trasach prędkości średnich, ale zwrócę uwagę na to przy następnych okazjach

Ok, sprawdź To i tak jest orientacyjna statystyka, bo prędkość średnia sama w sobie jeszcze nie mówi o wszystkim. Ja gdybym jechał W-wa Kraków po całkowicie pustej drodze ze stałą prędkością 75km/h to średnią miałbym też dokładnie 75km/h, ale spaliłbym pewnie bliżej 5l/100km ropy. W normalnym ruchu na tej trasie, żeby uzyskać taką średnią, to gdzieś musze jechać np do 140km/h. Gdzie indziej muszę dać po garach przy wyprzedzaniu lub tracić energię na zwolnienie/zatrzymanie. I własnie taka dynamika kosztuje.

[Alix]

Uff - może trzeba było założyć temat "1.8 - ile pali". Nie wiem jak Wy, ale ja wolę jechać swoim tempem niż patrzeć się na średnią prędkość i czy jest pół litra w tą czy w tą... Jak już dorzucać to jak jadę sam na trasie nigdy nie schodzę poniżej 7,5 hehe

[japs]

Każdy ma swoje priorytety a ja wolę patrzeć. I tak sobie policzyłem , że codziennie oszczędzam na dojazdach do pracy około 1 litra beny oczywiście ( 120 km ). Co w miesiącu daje już fajną sumkę na lizaki dla dzieci. Oczywiście tracę na czasie około 15 - 20 min co i tak jest w miarę dobrym wynikiem w przeliczeniu zarobku/h. 3X5 zeta=15 zeta/h ( w moich okolicach tyle zarabia np dobry murarz ). I za to cenię Hankę z tym silnikiem pomimo innych jej wad i niedomagań.
I jeszcze jedno - oszczędnie nie znaczy , że jestem zawalidrogą.

[minimi]

U mnie spalanie wynosi kole 8-8,5 w mieście Szczecinie a na trasie 6-6,5. Niesamowita różnica wychodzi na niemieckich trasach- szosach nie autobahnie (ogr do 100, ale mało znaków, dobre asfalty, płynna jazda) średnia wyszła 78/h a spalanie 5,4 liczone na zbiorniku. Ostatnio w odpowiedzi na bandyckie ceny benzyny zostawiam autko poza ścisłym centrum i pieszo- 8 minut dochodzę do pracy. Spalanie (dobry wyjazd poza obszarem korków) spadło do 7.8 no i częściej skuterkiem do pracy (skuterek- pół litra pojemności i osiągi sporo przed Hondą -)

[jacek65]

Ja też może wtrące swoje "trzy grosze" na temat spalania.Ostatnio na trasie palił mój sedan poniżej 6 litrów.Dokładnie na odcinku niecałych 100km to bylo 5,5-5,6 przy spokojnej, ale nie wolnej jeździe.Średnio z miastem to mi wychodzi 6,5-6,6.Myślę że jak na silnik o takiej pojemności to bardzo dobrze.Nie potrzeba kupowac diesla.Benzyniak Hondy wystarczy.Bo róznica cen obu paliw i tak jest nieduża.

[minimi]

Niestety- tak dobrze nie jest. Poprzednio miałem diesla i w mieście na tych samych trasach- gdzie obecnie pali mi te 8.5 (8 z trudem jak się staram- walka o kroplę -) palił mi z klimą 7.2- średnia z kilku lat bez specjalnych wyrzeczeń (z klimą Honda w mieście już 9 rzekłbym plus). Różnica i to spora ujawniała się na Autobahnie Włochy- Szczecin- czyli praktycznie same autostrady. Tam 5.6-6 litra max przy jeżdzie długotrwałej 120-140 tutaj 7.3-7.5. Różnica to jakieś 1.5 litra- niby niewiele, ale to jest 20% więcej. Można wdawać się w dyskusje o to, czy opłaca się mieć diesla (teraz na miasto nie bo kłopoty z DPF- ja go nie miałem), ale tankowanie boli dużo bardziej. Szczęśliwie wygląda, że okres, kiedy sporo jeżdziłem minął bezpowrotnie- stąd benzyna lepsza. Dodatkowo u mnie jak przekraczam na 6 biegu 3000 obrotów następuje spory przeskok- z 5 litrów na 7 o 4000 obrotach nie wspomnę bo wtedy lekki wir się robi. Spalanie notuję jako minus dla tego silnika (wiem- inne benzyny palą nawet więcej), ale szczęśliwie kupiłęm ten wóż dla pełnego wyposażenia i fantastycznej (jak dla mnie) ergonomii.

[Alix]

Hmm tak czy owak, wydaje mi się, że od 1.8 w benzynie naprawdę trudno wymagać, żeby palił mniej. Poprzednie moje 1.6 VVT-i w podobnym wagowo Avensisie I palił mi tyle samo lub więcej, a 30KM mniej dawało dużo mniej frajdy z jazdy. Jest to też jeden z już nielicznych silników, z którym da się spalać wielkości podane w katalogu. Nie pali też więcej ani nie ma gorszych osiągów niż odpowiednie turbobenzynowe downsizingi np. 1.4 / 140KM VAG czy Opla, a na pewno będzie od nich trwalszy. Czego więcej oczekiwać? Znacie lepszy silnik w tej klasie???

Porównanie z dieslem jest nie do końca proste - kolega ma Civica w dieslu 2.2 (140KM jak w benzynie - równy pojedynek) i po przejażdżce stwierdziłem, że zdecydowanie bym się nie zamienił: lag w reakcji na gaz, odgłos pracy, nieliczne emocje, zakres obrotów, ciężki podsterowny przód... właściwie wszystko poza elastycznością i potencjałem do łatwego tuningu. Nawet za te 1-1,5 litra przewagi, szczególnie nie na miasto (DPF !). W dieslu trzeba też pamiętać o kosztach obsługi - nawet w wersjach bez DPFa samo skomplikowanie konstrukcji może podwyższyć ceny serwisu do sum, gdzie benzynowiec okaże się tańszy...

[geronimo3]

Witam
Hanka ma przejechane 45 tys.km czyli tak trochę. Odnośnie motorka ..... to chyba najbardziej fajna część auta. Jak kupowałem Hankę to zastanawiałem się czy aby ona ma 16zaworów (przecież silnik wygląda jak w starym volkswagenie, 0 plastikowych osłon na pół silnika i gdzie jest drugi wałek rozrządu?). Powiem szczeże że motor bardzo mnie zaskoczył w pozytywnym sensie. Moja żona przejechała około 39ts.km i ogólne wskazanie na kompie to 6,3l/100km.
Jak ja wsiadam to trochę mnie ponosi i na wyświetlaczu pojawiają się dziwne cyfty 6,8 poza miastem w mieście 8,6. Po dotarciu paliła o 0.3-0,5 l mniej teraz pali tyle co trzeba, ale patrząc na spalanie innych aut w szczególności mojego drugiego VW 1,4 to pali mniej.