Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wielosezonowe opony czy lato/zima?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #31
    Mam Kleber Quadraxer 2 od listopada i jestem bardzo zadowolony. Faktycznie przy ok. 70km/h jest delikatna pszczółka ale teraz już jej prawie nie słyszę. Opony są świetne - w zimie nie zawiodły, w lecie też spisują się super. Narazie nie wracam do opon sezonowych.
    https://silveris.pl - biżuteria srebrna polskiej produkcji
    Najlepsze kursy i szkolenia online - bogaty katalog, profesjonalny lektor

    Comment


    • #32
      Jesienią ubiegłego roku zmuszony byłem zakupić jakieś opony na zimę. Z racji moich obecnych przebiegów na poziomie 5 tyś km na rok, zakup dwóch kompletów opon jest średnio dobrym pomysłem. Opony szybciej zestarzeją się niż zużyją. Dodatkowo dochodzi koszt wymiany opon lub zakupu dodatkowego kompletu kół. Po poczytaniu kilku testów zdecydowałem się na opony Fulda Multicontrol.
      Zalety: Bardzo ciche, bardzo dobre na śniegu ( nawet w Bielsku-Białej a górek tu nie brakuje), na mokrym brak stresu ( jak na razie nawet chyba lepiej niż poprzednie letnie Micheliny), na ciepło na suchym też właściwie całkiem poprawnie, bardzo wysoki komfort jazdy po nierównym asfalcie czy tam studzienkach itp.
      Wady: Nie ma takiej super Hondowskiej precyzji układu kierowniczego, podczas upałów przy gwałtownym hamowaniu czuć że opony są bardziej miękkie, słychać lekkie pomrukiwanie niemniej auto staje pewnie w miejscu.
      Efekt komfortu pewnie dlatego że Hybryda ma koła 15 cali i balon jest dość duży. Po kilku tysiącach kilometrów przebiegu zużycie oczywiście jest niezauważalne.
      Dla spokojnej jazdy idealne na cały rok a i cena przyzwoita. Dla mocniejszego auta i osób z temperamentem na zimę OK ale na lato niekoniecznie. Może 17 cali i niski profil będzie inaczej, nie wiem, nie miałem okazji testować.

      Comment


      • #33
        Witajcie,

        Ja to mam (jak zwykle) trochę więcej dylematów

        1. Aktualnie jeżdżę na 17 i zastanawiam się nad zmianą na 16 i z tego co przeczytałem wydaje mi się to dobrym pomysłem (zależy mi większym komforcie).

        2. Rozważam kupno opon całorocznych Kleber Quadraxer 2 205/55 R16 (dlaczego akurat te wyjaśnię poniżej), ale... zastanawiam się jak całoroczne opony przyjmie moja hondzia w AUTOMACIE - czy macie jakieś doświadczenia? (Civic VIII, benzyna, 1,8)

        3. Dlaczego Quadraxer 2 - już wyjaśniam... W swoim poprzednim samochodzie (Corolla 2,0 D4D) ponad rok temu założyłem właśnie Quadraxer 2. Miałem wiele obaw i wątpliwości, ale zaryzykowałem - według mnie opony spełniły moje oczekiwania. Dodam, że nie mieszkam w górach, nie jeżdżę na nartach, nie mam stromego podjazdu do domu itp. Opony przetestowałem na różnych nawierzchniach np. śnieg na nieodśnieżonej drodze, ubity śnieg na drodze, błoto pośniegowe. Przeprowadziłem wiele testów, które bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły - jednym słowem byłem z tych opon zadowolony.

        Bardzo zależy mi na Waszej opinii - co myślicie nad całorocznymi oponami do auta w automacie?

        Pozdrawiam

        Comment


        • #34
          W Październiku zeszłego roku wrzuciłem na 17-tki Michelin CC+, jak na razie nie zauważyłem minusów, ciche, jeździ się fajnie, zimą też spokojnie dają radę, latem ani razu jeszcze nie zapiszczały, prędkości na autostradzie 140+ bez żadnego problemu. Szczerze polecam

          Comment


          • #35
            Zamieszczone przez Kriss2607 Zobacz posta
            W Październiku zeszłego roku wrzuciłem na 17-tki Michelin CC+, jak na razie nie zauważyłem minusów, ciche, jeździ się fajnie, zimą też spokojnie dają radę, latem ani razu jeszcze nie zapiszczały, prędkości na autostradzie 140+ bez żadnego problemu. Szczerze polecam
            I jak się opony sprawują , trochę czasu już minęło i jestem ciekaw twojej opinii , rozglądam się właśnie i mam spory dylemat między 205/55/16 czy 225/45/17 . Wszystko się skłania do 225/45/17 i CC+ więc czekam na twoje zdanie po 2 latach użytkowania.

            Comment


            • #36
              u mnie CC+ w rozmiarze 225/45/17 od marca nalatane 25 tys. km - zero problemów.
              poprzednio Nokian Weatherproof też w rozm. 225/45/17 - w 1,5 roku 55 tys. km i pojawiły się spękania na całym obwodzie - bieżnik był jeszcze OK.

              IMG_7309.jpg

              Comment


              • #37
                Zamieszczone przez mazitm Zobacz posta
                ... w 1,5 roku 55 tys. km i pojawiły się spękania na całym obwodzie - bieżnik był jeszcze OK.
                Takie pęknięcia po 1,5 roku - to raczej źle świadczy o jakości opony .

                To i ja podzielę się moimi doświadczeniami:
                W 2018 kupiłem Kleber Quadraxer 2 205/45R17 88V, ale nie do Civica. Auto ma małe przebiegi roczne nie przekraczające 5kkm, więc nie widać zużycia, a guma pozostaje miękka. Mają jedną wadę, choć teraz nawet mi się to spodobało - wydawają charakterystyczny gwizd nasilający w ciepłe dni na mokrym asfalcie, szczególnie podczas przyspieszania w zakresie prędkości 30-90km/h.
                Jestem z nich zadowolony i dlatego kupiłem w ubiegłym roku Kleber Quadraxer 2 205/55R17 95V XL do Civica. Przejechałem ~15kkm. To za krótki okres czasu, żeby wizualnie oceniać, ale te nie gwiżdżą. Natomiast ogólnie nie jestem z nich zadowolony z powodu tendencji do ząbkowania - może mogłem nie kupować XLek . Wystarczy 300km jednostajnej jazdy autostradą, żeby było to czuć i delikatnie słychać. Zamieniałem przód z tyłem - bez zmian. Na ten problem stosuję technikę jazdy ze stosunkowo dużą prędkością w zakrętach, tak aby była wywierana duża siła boczna na bieżnik. Gdzieś to kiedyś wyczytałem i to działa na ząbkowanie w moim przypadku też .

                Comment


                • #38
                  moje Nokiany tez gwizdaly na mokrej nawierzchni. co do ich jakości to raczej wina przebiegu a nie czasu użytkowania, choć miałem nadzieje ze 3 lata pojeżdżą. zobaczymy jak spiszą się Micheliny, które z kolei są dużo cichsze od Nokianów i nie gwiżdżą na mokrej nawierzchni.


                  Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

                  Comment


                  • #39
                    Kupiłem CC+ 225/45/17. Zobaczymy jak się będą sprawować. Jak na razie to się przyzwyczajam do tego twardego zawieszenia....

                    Comment


                    • #40
                      Zamieszczone przez mazitm Zobacz posta
                      Nokian Weatherproof też w rozm. 225/45/17 - w 1,5 roku 55 tys. km i pojawiły się spękania na całym obwodzie - bieżnik był jeszcze OK.
                      W żony aucie były te same oponki i takich efektów nie było. Tyle, że jej auto robiło krótkie odcinki..... praca, zakupy, góra po 15-20 km. To są opony, co prawda całoroczne, ale ukierunkowane bardziej na zimę. Ostatnie lata były upalne, może przegrzałeś je na dłuższych trasach.
                      Teraz auto dostała córka, oponki mają już 4 lata i nadal dobrze wyglądają.
                      PS, ale fajna śruba tam siedzi. Skąd ja to znam. Hondy chyba je przyciągają.
                      Pozdrawiam Czarodziej
                      Mój Szogun

                      Comment


                      • #41
                        Zamieszczone przez Elwizardos Zobacz posta
                        Skąd ja to znam. Hondy chyba je przyciągają.
                        To prawda u mnie też w tym roku była U mnie też nokiany nie mają żadnych pęknięć, 3 sezon.
                        Moja łódka Civic..
                        Mój "klekocik" Ceed..
                        New... "Japończyk" e:Hev 2.0
                        Coś na temat olejów..

                        Comment


                        • #42
                          Siemka
                          Też powoli zaczynam się zastanwaiać nad wyborem, dla letnich już ten sezon jest ostatni i ewentualnie po zmianie na zimówki, będą nadawać się już tylko na śmietnik, natomiast zimówki wcale lepsze nie są i to będzie dla nich maks. ostatni sezon i teraz sam nie wiem co zrobić i co będzie lepszym rozwiązaniem, niby mam dwa komplety alu felg z zimówkami i letnimi i w sumie mógłbym jeden komplet sprzedać i jak już się zdecyduję, kasę przeznaczyć na wielosezonowe, tylko, że jak już wielosezonowe, to byłoby super, gdyby na asfalcie zachowywały się tak jak letnie, chodzi mi oczywiście o szum by był jak najmniej słyszalny może coś doradzicie z własnego doświadczenia?

                          Comment


                          • #43
                            Zamieszczone przez kuku Zobacz posta
                            Siemka
                            Też powoli zaczynam się zastanwaiać nad wyborem, dla letnich już ten sezon jest ostatni i ewentualnie po zmianie na zimówki, będą nadawać się już tylko na śmietnik, natomiast zimówki wcale lepsze nie są i to będzie dla nich maks. ostatni sezon i teraz sam nie wiem co zrobić i co będzie lepszym rozwiązaniem, niby mam dwa komplety alu felg z zimówkami i letnimi i w sumie mógłbym jeden komplet sprzedać i jak już się zdecyduję, kasę przeznaczyć na wielosezonowe, tylko, że jak już wielosezonowe, to byłoby super, gdyby na asfalcie zachowywały się tak jak letnie, chodzi mi oczywiście o szum by był jak najmniej słyszalny może coś doradzicie z własnego doświadczenia?
                            Opony wielosezonowe to jest kompromis. Zimy są teraz słabe więc wybrałem wielosezony. Co do hałasu chyba jak na teraźniejszą technologię to opony wielosezonowe będą głośniejsze. Miałem nokiany teraz micheliny i uważam że jest oki.

                            Dużo zależy jaki masz budżet i w jakich warunkach mieszkasz - miasto , wioska , góry .

                            No i jak chcesz szaleć to nie oczekuj od wielosezonów cudów.

                            Comment


                            • #44
                              Zamieszczone przez Elwizardos Zobacz posta
                              Ostatnie lata były upalne, może przegrzałeś je na dłuższych trasach.
                              może masz racje. dużo autostradowych wypadów było w lecie, a prędkości powyżej 150 na tempomacie, wiec to może faktycznie przegrzanie


                              Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

                              Comment


                              • #45
                                Nie bardzo wiedziałem w którym wątku ale ponieważ dotyczy wielosezonów Pirelli to zdecydowałem, że tu.
                                Dzisiaj 140km/h Doodge Durango 275/45R20 czy coś koło tego, opony runflat i to chyba nas uratowało.
                                Tylna, lewa. Strzał jak w tirze ;-)IMG_20220905_200018104.jpgIMG_20220905_200048045.jpg

                                Comment

                                Working...
                                X