Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Malowanie list zewnętrznych honda ufo

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Malowanie list zewnętrznych honda ufo

    Witam.
    Zabrałem się za malowanie listw i chciałbym się poradzić jak ję pomalowac na taki czarny połysk jak to mają type R
    Załączone pliki

  • #2
    Type R mają inne listwy - plastik jest gładki.
    Ty masz tu listwy z przelifta - plastik struktura/chropowaty.

    Tak poprostu na połysk tego nie pomalujesz.
    Moje MB2: 5D MB2 - Stanced Civic VTi-S Style
    Moje FK2: 5D FK2 GP Executive

    Comment


    • #3
      Właśnie papierem jadę i chropowate już nie jest a gładkie

      Comment


      • #4
        Bardzo źle zrobiłeś. Oddaj to do lakiernika ,bo to trzeba zrobić profesjonalnie.
        Trzeba położyć podkład wypełniający ,zmatować go ,dopiero malować i to zgodnie ze sztuką.
        Jak z plastiku sterczą nitki po papierze,to musisz je zedrzeć na wodę.
        Możesz oczywiście zrobić sam,ale o sprayach czy półśrodkach zapomnij.

        Comment


        • #5
          -matowanie (włóknina matująca (ścierna)
          -odtłuszczanie (zmywacz antysilikonowy)
          -podkład z propagatorem przyczepności (adhezji) PZP (podkład zwiększający przyczepność) (Novol Plus 700)
          -podkład akrylowy z plastyfikatorem (koniecznie żeby nię pękało od byle uderzenia) (Novol Plus 770)
          -przygotowanie powierzchni pod lakierowanie (wyszlifowanie żeby był gładki podkład) - najważniejszy etap, bo dobre przygotowanie podkładu gwarantuje, że nie będzie dziur, dołków, rys
          -odłuszczanie, odpylanie
          -baza
          -lakier bezbarwny (Novol Plus 770 również dajemy)
          Auto kierownika: Honda Civic VIII gen (FD7) Comfort, R18A2, 2011r. Był Civic VI 1.4 MB2 1995r., Accord VI 1.8 CH6 2001r.
          Auto kierowniczki: Honda Civic VII gen (EU8) LS, Hatchback 5d, D16V1 2004r.

          Comment


          • #6
            Maszynowo to zrobiłem papierem P120.

            Comment


            • #7
              Zamieszczone przez GeSto Zobacz posta
              Maszynowo to zrobiłem papierem P120.
              Tyle dobrego,po bączku plasiki się nie strzępią.
              Kratki niestety trzeba obrobić ręcznie,"ściera" cię nie ominie
              Takie tworzywa generalnie dobrze jest trzeć na mokro z dodatkiem płynu do naczyń (bez balsamów itp), jest wtedy zmatowane i umyte w jednym a do tego pewność że nie ma piachu,na koniec opłuczesz czystą wodą i masz gotowe pod pistolet.
              Podkładu też w kratkach inaczej nie zmatujesz,reszta papierem

              Pablo,masz udziały w Novolu

              Comment


              • #8
                Chciałbym. Novol to chyba jedna z popularniejszych marek asortymentu do malowania i dobrze dostępna. Użyłem ich produktów do malowania zderzaka i felg i jest zadowolony. Jak na pierwsze malowanie w warunkach garażowych wyszło dobrze.
                Auto kierownika: Honda Civic VIII gen (FD7) Comfort, R18A2, 2011r. Był Civic VI 1.4 MB2 1995r., Accord VI 1.8 CH6 2001r.
                Auto kierowniczki: Honda Civic VII gen (EU8) LS, Hatchback 5d, D16V1 2004r.

                Comment


                • #9
                  W zasadzie to dobre i tanie produkty,też nie mam co narzekać.Szpachla od nich jest na rynku chyba ze 30 lat
                  Trochę jestem do tyłu z ich nowościami,ale podstawowe materiały utrzymują od dawna jakość na zadowalającym poziomie.

                  Comment


                  • #10
                    Jak rozmawiałem z moim lakiernikiem o szpachlowaniu plastyków to odrazu przestrzegał: „Bierz Novol Spectroplast, żebyś potem nie miał problemów z szlifowaniem”. I faktycznie, super szpachla.

                    Kupiłem również lakier w sprayu Novol, niestety bardzo słabo krył.
                    FK2 R18A2 Crystal Black Pearl NH-731P by-Faraam

                    Comment


                    • #11
                      Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
                      ale o sprayach czy półśrodkach zapomnij.
                      Z półśrodkami się zgadzam, ze sprayami nie. Można pomalować to farbami z puszki, ale nie takimi z marketu. Każda przyzwoita mieszalnia nabije dowolną farbą puszkę i dobierze kolor. Niestety koszt takiej puszki to ok. 60 zł.
                      Jeżeli to ma być akryl, to będzie już z utwardzaczem. Jeśli baza i lakier bezbarwny, to do lakieru też dają utwardzacz, bazy się nie utwardza.

                      Generalnie polecam się przejść do takiej mieszalni, żeby dobrali wszystko. Niedawno malowałem drobne plastiki i nie chciało mi się brudzić pistoletów. Kupiłem plastik primer, podkład wypełniający z plastyfikatorem i farbę akryl. Wyszło ładnie.
                      Dlaczego polecam wizytę w mieszalni. Jeśli źle dobierzesz farby, może się pogryźć. Powyłażą jakieś purchle, albo nie utwardzi się i dojdzie czyszczenie i robota od nowa.

                      Współczuję obróbki tych kratek.... masakra
                      Pozdrawiam Czarodziej
                      Mój Szogun

                      Comment


                      • #12
                        Zamieszczone przez Elwizardos Zobacz posta
                        Jeżeli to ma być akryl, to będzie już z utwardzaczem.
                        Lakier z puszki twardnieje na zasadzie odparowania rozpuszczalnika,natomiast lakiery samochodowe miesza się z utwardzaczem bezpośrednio przed wlaniem do pistoletu.W sprayu nie ma żadnego utwardzacza,jedyne wspólne cechy z lakierem do pistoletu to kolor ,bo pigmenty są te same.
                        Ze sprayu nigdy nie uzyskasz trwałości,głębi ,przylegania,odporności na chemię i temperaturę, to nadaje się do malowania beczki na działkę a nie aut.
                        Być może do maskowania rdzy starego dostawczaka czy innego syfa jest to akurat,ale nie na plastikowe elementy które mają potem wyglądać.
                        Gdyby to było takie proste a nie skomplikowany proces chemiczny to moczyli by auta w wannie z jednoskładnikowym szajsem.
                        Różnicę widać jak postawisz jedno obok drugiego.

                        Comment


                        • #13
                          Ja osobiście już przejechałem się na malowaniu farbami w sprayu.
                          Zrobiłem (zgodnie ze sztuką) 2 dokładki i spoiler - wszystko to już fabrycznie było gładkie. Też szlifowanie, podkład do plastików (2 warstwy), baza (2 warstwy), bezbarwny (3 warstwy) farbami w sprayu.
                          Wszystko pięknie fajnie ale na sezon.

                          Po 2 latach musiałem to zdjąć i oddać do lakiernika bo farba się łuszczyła i schodziła od mycia na bezdotyku.
                          Drugi raz bym się w życiu za malowanie nie brał. Więc tyle z oszczędności i 2 stówy w plecy a ile wk"wienia.
                          Last edited by MikeFoto; 27-06-2018, 08:34.
                          Moje MB2: 5D MB2 - Stanced Civic VTi-S Style
                          Moje FK2: 5D FK2 GP Executive

                          Comment


                          • #14
                            Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
                            Lakier z puszki twardnieje na zasadzie odparowania rozpuszczalnika
                            Kłócił się nie będę, bo nie byłem przy nabijaniu sprayu, ale powiedziano mi, że utwardzacz jest. Może jakiś substytut normalnego do malowania pistoletem.... nie wiem.... nie wnikałem.


                            Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
                            Być może do maskowania rdzy starego dostawczaka
                            No sam się zdziwiłem jak ładnie wyszło takie malowanie u mnie. Robiłem drzwi od środka w Pandzie. Odpukać farba trzyma już trzeci, albo czwarty rok. Nic się nie dzieje. Od zewnątrz malował lakiernik i ja tam kosmicznej różnicy nie widzę.

                            Nie to, żebym chwalił na potęgę farby w puszkach, ale jeśli ktoś maluje bardzo sporadycznie, to kupno nawet prostego zestawu do lakierowania mija się z celem. W najbardziej ekonomicznej wersji to ok 1000 zł. Jest jakaś alternatywa i działa.
                            Pozdrawiam Czarodziej
                            Mój Szogun

                            Comment


                            • #15
                              Zamieszczone przez Elwizardos Zobacz posta
                              W najbardziej ekonomicznej wersji to ok 1000 zł. Jest jakaś alternatywa i działa.
                              Dlatego od razu zaproponowałem lakiernika,choć do zaprawek i takiej drobnicy wystarczy pistolet za stówę.
                              Przygotować i zanieść do lakierunku.

                              Comment

                              Working...
                              X