Civic VIII sedan - fotele z przodu - tylko dla mnie niewygodne??

[eror]

Hej!

Nie znalazłem, żeby na forum ktoś narzekał na wygodę przednich foteli w Civicu VIII sedan.
Czy tylko dla mnie są takie fatalne? Może rozpieściły mnie fotele w Cromie. Tam można było ustawiać fotel w 5 płaszczyznach.
Tu w 3. Pomimo podnoszenia fotela siedzisko pod zbyt dużym kątem ustawione do podłogi ale przede wszystkim denerwuje mnie
pseudo ergonomiczne podparcie lędźwiowe. Tam jest tak wypchnięte, że plecy nie przylegają całą powierzchnią do fotela. Próbowałem
pionowo oparcie ustawić i prawie leżeć. Nie ma zmiłuj. Cały czas jakbym o jakiś wałek się opierał.
Czy są (były) w którejś specyfikacji montowane fotele z regulacją tego podbicia? Może skóry z hybrydy? Albo z UFO S?
Jak tak dalej pójdzie to do tapicera pojadę bo posiłkowanie się jakimiś poduszeczkami dodatkowymi w takim aucie to porażka.

[rambo7]

z definicji Sedan jest robiony przez turków dla pakistańczyków, oni mają inne problemy ...naprawdę .

[gosialbn]

Jak dla mnie fotele są super wygodne,nigdy nie narzekałam,zawsze w trasy wygodnie mi sie jeździlo i teraz jak jestem w ciąż tez mi si mega wygodnie jeździ.

[rambo7]

ja również korzystam czasem z sedana i ta deskowatość foteli mi pasuje a napisałem trochę tak dla prześmiewu . To zawsze jest jakiś kompromis, no mercedesa S kalsy się w Civicu mieć nie będzie nigdy.

[eror]

Ha, "deskowatość" jak KOlega był łaskaw nazwać siedzenie właśnie by mi nie przeszkadzała. Chyba, że mówimy o strasznie wypaczonej desce :-)
W Cromie mam ustawianie tego wybrzuszenia lędźwiowego i tam mogę je sobie spłaszczyć. Tu jestem na nie skazany. A jest, w każdym razie dla mnie, tak silne, że nie mogę dosięgnąć łopatkami (:-) ) do oparcia.