klimatyzacja a obciążenie silnika 1.8

[jacek65]

Czyli coś ze spreżarką może być.Rozumiem że ten serwis ci dobił czynnik.I nie jest to ASO.Ale jak ci nieautoryzowany serwis robił coś przy klimie i jak w ASO to zauważą podczas przeglądu czy jakiejś naprawy to możesz mieć problem z gwarancją.Oni się wszystkiego czepiają.

[Paluch]

Byłem w serwisie klimatyzacji. Brakowało 200g czynnika. Dobity do ponoć przepisowego poziomu 500gramów.

500 ? U mnie jakoś na wlepce jest 450 i inni też o takiej ilości pisali

[kleszcz]

Co do ilości czynnika to cytuję za serwisówką:

"Napełnić układ odpowiednią ilością czynnika chłodniczego R-134a. Nie przepełniać układu, gdyż może to spowodować uszkodzenie sprężarki.
Wybrać odpowiednie jednostki miary dla używanego urządzenia do napełniania układu czynnikiem chłodniczym.

Ilość czynnika chłodniczego:
440 do 490 g"

[myslav]

Czyli coś ze spreżarką może być.Rozumiem że ten serwis ci dobił czynnik.I nie jest to ASO.Ale jak ci nieautoryzowany serwis robił coś przy klimie i jak w ASO to zauważą podczas przeglądu czy jakiejś naprawy to możesz mieć problem z gwarancją.Oni się wszystkiego czepiają.

Sam już nie wiem, czy to sprężarka. Na wolnych obrotach działa bez zarzutu, załączenie nie przygasza silnika, chłodzi jak głupia. Ciśnienia podobno idealne. Problem jest przy jeździe. Przy przyśpieszaniu czuć jakby doczepianie przyczepki z cementem w momencie załaczenia się agregatu, to samo przy hamowaniu silnikiem - jak się załączy to zwieksza siłę hamowania. dzisiaj było 26 i strasznie duszno i znowu to samo w całej okazałości - dobicie czynnika nic więc nie pomogło. Już się zacząłem zastanawiać, czy wlot powietrza do filtra (wchodzi tam nisko za zderzakiem nie jest źle skierowany i jak załączają sie wentylatory przy klimie i jak strzeli gorącym powietrzem do wlotu, to tak się nie dzieje. Im jest chłodniej, tym mniej jest to odczuwalne. Nie wiem co jest grane. Miałem okazję przejechania się przez dwa dni focusem z tego roku, benzyną 100-konną i powiem szczerze, że zauważyłem, że czuć delikatnie spadek mocy przy załaczaniu sprężarki, ale to jest jakieś 10% tego co u mnie.

Serwis przeciez chyba nie zauważy, że ktoś nabijał klimę, z resztą to prawie taka ingerencja jak dolewanie płynu do spryskiwaczy. Rzecz eksploatacyjna.

Pozdrawiam

[jacek65]

A próbowałeś jechać w ASO takim samym autem do jazd testowych?Mógłbyś wtedy im udowodnić że u ciebie jest inaczej,czyli nieprawidłowo.Tak to nic nie zdziałasz.Zawsze powiedzą że tak ma być.I skończy się gwarancja.a ty dalej będziesz miał problem.Jak tam już chcesz,ale ja bym szukał ASO gdzie mają takie auto i sprawdził.Pozdrawiam.

[myslav]

A próbowałeś jechać w ASO takim samym autem do jazd testowych?Mógłbyś wtedy im udowodnić że u ciebie jest inaczej,czyli nieprawidłowo.Tak to nic nie zdziałasz.Zawsze powiedzą że tak ma być.I skończy się gwarancja.a ty dalej będziesz miał problem.Jak tam już chcesz,ale ja bym szukał ASO gdzie mają takie auto i sprawdził.Pozdrawiam.

Tak też muszę zrobić. Wybieram się do innego miasta w poszukiwaniu innego ASO.

[jacek65]

No to życzę powodzenia.To będzie najlepszy sprawdzian.Nie wem jak tam z twoim modelem ,ale np. sedana mieli do jazd próbnych w każdym salonie.

[maku88]

Witam,
od jakiegoś czasu zauważam, że w moim Civic-u przy włączonej klimatyzacji, przy przyśpieszaniu czasem czuć jakby się auto chwilę zastanawiało i dopiero dalej super ciągnie. Nie zawsze tak jest, ale tylko przy włączonej klimatyzacji. Jak to jest u was ? Czujecie czasem jakąś różnicę w mocy ?
Druga sprawa to po kilkunastu minutach działania przy włączającym się kompresorze słychać stukanie spod deski rozdzielczej po stronie kierowcy. Z zewnątrz tego kompletnie nie słychać. Jedynie w środku. Po otwarciu maski wszystko pracuje idealnie. Proszę o opinie bo drażni mnie ten fakt

[KosmoM]

Przeczytałem ostatnio ten temat i próbowałem u siebie zaobserwować wpływ działania klimy na moc. Co prawda teraz jest zimno i zawsze jeżdżę w trybie Auto, ale nie potrafię usłyszeć dźwięku załączenia agregatu. Jaki to dźwięk i skąd dochodzi? Nie przypominam sobie żebym wyczuł jakieś braki w mocy w lecie, a klima chłodziła aż miło.

mimo wszystko warto nadrobić pkt 2 Regulaminu.

[Pieczar]

Włączona klimatyzacja (sprężarka) zabiera 10 - 12 KM. Przy stosunkowo małym momencie obrotowym Nm jest to bardzo odczuwalne

To jak to w końcu jest, bo u mnie w Type-S jest to dosyć irytujące, przy dużym upale po odpaleniu autka, gdy na jałowym biegu mam 1000obr cyklicznie (po zatrzymaniu się) spadają one do 500 by później szybko wzrosnąć, dzieje się tak tylko przy włączonej klimie. Jest to usterka, czy ten typ tak ma?

[rat4]

Ilość czynnika chłodniczego:
440 do 490 g"

dla silnika r18a2


Wracając do obciążenia silnika przez kompresor to jest ono odczuwalne ale nie aż takie aby się martwić, aby ruszyć kompresor potrzeba znacznej siły, dlatego
silniki benzynowe odczuwają bardziej jego obecność, u diesli które mają prawie 2x więcej momentu obrotowego nie ma tego laga czy odczuwalnego spadku mocy.

[rambo7]

kwestia obciążenia przez sprężarkę A/C to jedno z dodatkowych urządzeń napędzanych obrotami silnika, ale jak zauważyłeś jest jeszcze:

przy dużym upale po odpaleniu autka, gdy na jałowym biegu

przy dużym upale! generalnie w lato, czyli cieplej niż zwykle do tego weźmy miasto, lub centrum.
Zapytać należy a jak to jest z tobą? jak tam by było? gdybyś zaczął biegać w takich warunkach? - przytkało by Cię nie z powodu upału a z powodu braku tlenu. Fizyka - normalne w rozgrzanym powietrzy mamy mniej tlenu niż w zimę, czyli przekłada się to na moc, z definicji, masz: dodatkowe obciążenie, mniejsza ilość tlenu w powietrzu, brak odpowiedniego chłodzenia silnika w mieście, (wyższa temp pracy mniejsza sprawność) dodatkowe obciążenie elektryczne - wentylatory. Czujniki po uruchomieniu silnika czytają dane z nagrzanej maski, i komory silnika, chwilę trwa zanim zaciągną nieco zimniejsze powietrze i dostosują silnik do warunków rzeczywistych. Nie ma szans, fizyki nie przeskoczysz.

[Polo45]

Problem z falującymi obrotami przy włączonej klimatyzacji i drżeniem samochodu

Witam wszystkich forumowiczów.
Po prawie roku zmagania się z drżeniem samochodu na wolnych obrotach zarówno przy wyłączonej jak i włączonej klimatyzacji udało mi się ten problem wyeliminować w 100% i samochód na biegu jałowym zarówno w korkach jak i na światłach nie drży i obroty nie falują.
Przeglądałem to forum i małymi krokami eliminowałem usterki. W moim przypadku zaczęło się od naprawy sprzęgła w sprężarce klimatyzacji i od tego czasu zaczęły się problemy. Sprężarka załączała się jakoś dziwnie tak jak by z oporami ale warsztat sprawdził wszystkie parametry i wszystko OK , a samochód jak drżał tak drżał.Usłyszałem że tak jest. Zgodnie z sugestiami tu na forum szukałem usterki. I w końcu udało się.
Wymiana omawianego na forum przekaźnika nic nie pomogła czyszczenie przepustnicy nic nie pomogło.Dopiero ponowne nabicie klimy. Okazało się że w układzie klimatyzacji brakowało 79 gramów czynnika. Po nabiciu ponownie klimy 465 gramów sprężarka załącza się jak by ciszej obroty nie falują a co najważniejsze silnik na biegu jałowym już nie drży. Sprawdzałem przy włączeniu praktycznie wszystkich odbiorników w samochodzie . A obroty są trzymana na żądanej wysokości i samochód nie drży.

Samochód Honda Civic 1,8 executive 2009.

Mam nadzieje że pomogę moim przypadkiem innym posiadaczom .

POZDRAWIAM

[samir]

@Polo45 na początku napisałeś, że samochód drżał na wolnych obrotach zarówno przy wyłączonej jak i włączonej klimatyzacji. A potem, że udało się w 100% wyeliminować problem - pomogło nabicie klimy. Jak powiązać zmniejszenie wibracji przy wyłączonej klimie z uzupełnieniem czynnika chłodzącego?

[Polo45]

Witam

Problem był z falowaniem obrotów. Obroty falowały mniej bez klimy a mocniej z włączoną klimatyzacją.
Pomogło czyszczenie przepustnicy . Po wyczyszczeniu przepustnicy obroty bez klimy nie falowały a po włączeniu spadek obrotów i falowanie.Nabicie klimy do wartości j/w pomogło.
Do dnia dzisiejszego żadnych problemów z falowaniem i drżeniem samochodu.