Witam! Zacytuję reklamację którą zamierzam wysłać do Honda Polska, w której jest wszysko zawarte. Proszę o pomoc w recenzji i podpowiedzi.
REKLAMACJA
W marcu 2008r. skuszony ciekawą ofertą i opinią o marce Honda panującej na rynku udałem się do Państwa salonu firmowego XXXXXXXX mieszczącego się przy ul. xxxxxx w Warszawie.
Dzięki miłej i profesjonalnej obsłudze już po jeździe próbnej podjąłem decyzję o zakupie Hondy Civic Type S+. W dniu 20.03.2008 podpisaliśmy zamówienie nr ZWS/000/08. Widząc moje zdecydowanie pracownik salonu słownie zobowiązał się, że promocyjne dodatki (spoiler zderzaka przedniego i tylnego oraz listwy ochronne) zostaną zamontowane do dnia odbioru pojazdu. Gdy ostatecznie sfinalizowałem umowę z kredytodawcą okazało się, że pojazd jest bez dodatków, które będą za 3 dni. W tym czasie chcąc uniknąć uszkodzenia drzwi pojazdu, które nie były zabezpieczone listwami ochronnymi postanowiłem pozostawić pojazd na ten czas w XXXXXXXX i załatwić sprawy urzędowe związane z zakupem pojazdu. Po 3 dniach okazało się, że nadal nie ma promocyjnych dodatków. Kilkakrotnie słyszałem „za kilka dni...”, „to przez Honda Polska...”, więc wreszcie odebrałem pojazd z salonu Dopiero po moim telefonie do Państwa sprawę załatwiono w ciągu 2 dni i od 28.04.2008 mogłem się w pełni cieszyć pojazdem.
W tym czasie miałem już wizytę w warsztacie blacharskim XXXXXXXX w związku z przekrzywieniem się klapy bagażnika (choć z niewiadomych mi przyczyn nie jest to odnotowane w dokumentacji napraw). W dniu montażu akcesoriów zgłosiłem, że nie sprawna jest zapalniczka co naprawiono, jednak już 19.05.2008 musiałem jechać do warsztatu na poprawę mocowania jej, gdyż wypadała.
Przy okazji przeglądu rocznego wskazałem na piski z pedału sprzęgła. Wyznaczono mi termin naprawy na 16.04.2009, jednak była ona nie skuteczna i 27.04.2009 wróciłem by usunięto usterkę.
Ponownie „stawiłem” się w serwisie 15.07.2009 w związku z porysowaną tarczą hamulcową, co usunięto 25.07.2009. Po dwóch miesiącach tj. 25.09.2009 kolejna naprawa gwarancyjna dotycząca pęknięcia nakładki klamki od strony pasażera (nadmieniam, że bardzo sporadycznie korzystam z prawych drzwi więc o zużyciu nie ma mowy). Wymiana nastąpiła 12.10.2009 a już 20.11.2009 wymieniano mi wkład lusterka w związku z brakiem podgrzewania.
Poza tymi naprawami poprawiane były listwy na nadkolach (gdyż zaczęły odstawać), lewarek zmiany biegów i osuszane podszybie (gdyż zimą skrzypiało) a teraz są stuki niewiadomego pochodzenia z tylnej części pojazdu, znów porysowana tarcza hamulcowa oraz problem z tylną lampą, która „lata”. Ponownie więc będę musiał się udać do serwisu, co przy okresie użytkowania wynoszącym 2 lata i niecałe 15000 jest „lekko” irytujące.
Nadmieniam, że każda wizyta w serwisie wymieniona powyżej nie była z mojej winy, ale każda kosztowała mnie czas i pieniądze związane z dojazdem i brakiem auta (tylko 1 raz dostałem nie odpłatnie auto zastępcze i 2 razy naprawa była zrobiona „na poczekaniu”, ok.30-90 min.).
W związku z powyższym żądam wymiany pojazdu na pozbawiony wad oraz rekompensaty za stracony czas i pieniądze.
Chciałbym wyraźnie podkreślić, że reklamacja moja nie dotyczy pracy serwisu, gdyż oceniam ją jako rzetelną i uprzejmą a jedynie wadliwego produktu marki HONDA.
Z poważaniem
XXX
P.S. Z wymianą "poleciałem", ale doradzono mi, że trzeba z grubej rury żeby się było z czego targować. Realnie liczę, że zaproponują mi 3 letniego accorda lub cr-v z duuużą zniżką. A może się czepiam i to normalne
Z góry dzięki za rady. pzdr.
REKLAMACJA
W marcu 2008r. skuszony ciekawą ofertą i opinią o marce Honda panującej na rynku udałem się do Państwa salonu firmowego XXXXXXXX mieszczącego się przy ul. xxxxxx w Warszawie.
Dzięki miłej i profesjonalnej obsłudze już po jeździe próbnej podjąłem decyzję o zakupie Hondy Civic Type S+. W dniu 20.03.2008 podpisaliśmy zamówienie nr ZWS/000/08. Widząc moje zdecydowanie pracownik salonu słownie zobowiązał się, że promocyjne dodatki (spoiler zderzaka przedniego i tylnego oraz listwy ochronne) zostaną zamontowane do dnia odbioru pojazdu. Gdy ostatecznie sfinalizowałem umowę z kredytodawcą okazało się, że pojazd jest bez dodatków, które będą za 3 dni. W tym czasie chcąc uniknąć uszkodzenia drzwi pojazdu, które nie były zabezpieczone listwami ochronnymi postanowiłem pozostawić pojazd na ten czas w XXXXXXXX i załatwić sprawy urzędowe związane z zakupem pojazdu. Po 3 dniach okazało się, że nadal nie ma promocyjnych dodatków. Kilkakrotnie słyszałem „za kilka dni...”, „to przez Honda Polska...”, więc wreszcie odebrałem pojazd z salonu Dopiero po moim telefonie do Państwa sprawę załatwiono w ciągu 2 dni i od 28.04.2008 mogłem się w pełni cieszyć pojazdem.
W tym czasie miałem już wizytę w warsztacie blacharskim XXXXXXXX w związku z przekrzywieniem się klapy bagażnika (choć z niewiadomych mi przyczyn nie jest to odnotowane w dokumentacji napraw). W dniu montażu akcesoriów zgłosiłem, że nie sprawna jest zapalniczka co naprawiono, jednak już 19.05.2008 musiałem jechać do warsztatu na poprawę mocowania jej, gdyż wypadała.
Przy okazji przeglądu rocznego wskazałem na piski z pedału sprzęgła. Wyznaczono mi termin naprawy na 16.04.2009, jednak była ona nie skuteczna i 27.04.2009 wróciłem by usunięto usterkę.
Ponownie „stawiłem” się w serwisie 15.07.2009 w związku z porysowaną tarczą hamulcową, co usunięto 25.07.2009. Po dwóch miesiącach tj. 25.09.2009 kolejna naprawa gwarancyjna dotycząca pęknięcia nakładki klamki od strony pasażera (nadmieniam, że bardzo sporadycznie korzystam z prawych drzwi więc o zużyciu nie ma mowy). Wymiana nastąpiła 12.10.2009 a już 20.11.2009 wymieniano mi wkład lusterka w związku z brakiem podgrzewania.
Poza tymi naprawami poprawiane były listwy na nadkolach (gdyż zaczęły odstawać), lewarek zmiany biegów i osuszane podszybie (gdyż zimą skrzypiało) a teraz są stuki niewiadomego pochodzenia z tylnej części pojazdu, znów porysowana tarcza hamulcowa oraz problem z tylną lampą, która „lata”. Ponownie więc będę musiał się udać do serwisu, co przy okresie użytkowania wynoszącym 2 lata i niecałe 15000 jest „lekko” irytujące.
Nadmieniam, że każda wizyta w serwisie wymieniona powyżej nie była z mojej winy, ale każda kosztowała mnie czas i pieniądze związane z dojazdem i brakiem auta (tylko 1 raz dostałem nie odpłatnie auto zastępcze i 2 razy naprawa była zrobiona „na poczekaniu”, ok.30-90 min.).
W związku z powyższym żądam wymiany pojazdu na pozbawiony wad oraz rekompensaty za stracony czas i pieniądze.
Chciałbym wyraźnie podkreślić, że reklamacja moja nie dotyczy pracy serwisu, gdyż oceniam ją jako rzetelną i uprzejmą a jedynie wadliwego produktu marki HONDA.
Z poważaniem
XXX
P.S. Z wymianą "poleciałem", ale doradzono mi, że trzeba z grubej rury żeby się było z czego targować. Realnie liczę, że zaproponują mi 3 letniego accorda lub cr-v z duuużą zniżką. A może się czepiam i to normalne

Z góry dzięki za rady. pzdr.
Comment