Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zablokowana kierownica - brak możliwości uruchomienia silnika.

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #16
    Zamieszczone przez Waflo Zobacz posta
    Eee no Paniee. My tu próbujemy pomóc...
    Prosimy więcej konkretnych informacji:
    -jaki specjalista/firma/telefon
    -co się zepsuło lub było wymienione. Cała stacyjka z kluczami używana/nowa?
    -czas naprawy
    -cena oczywiście i dlaczego tak drogo
    ps. jeszcze zapytałbym o przebieg i czy auto na krótkie dystanse, ale jak wolisz...

    No dobrze
    - Firma SZYBKI MARIO / SZYBKA POMOC Kamil Wojciechowski / www.klucze-24.pl - łatwo znaleźć w internecie.
    - Co się zepsuło, tego nie wiem, wprawdzie tłumaczył mi fachowiec o którejś z zapadek, która wygięła się w drugą stronę i zablokowała możliwość włożenie kluczyka do końca. Zabrał stacyjkę do siebie do warsztatu, rozebrał, wymienił zapadki i włożył z powrotem. Jeśli chodzi o klucze, to jeden klucz który był zapasowy (rzadko używany) poprawił tylko na (chyba) tokarce, drugi kluczyk który był używany na co dzień poszedł do śmietnika. Zrobił nowy, z takim samym pilotem (nowym) z logiem H. Nie musiałem wymieniać zamków ani nic z tych rzeczy.
    - Czas naprawy - od wyjęcia stacyjki do montażu jakieś 4h. Z czego sam montaż/demontaż to jakaś 1h. Reszta to praca w warsztacie.
    - Cena - cóż, tu trochę sporo, ale nie było wyjścia. Sama usługa naprawy stacyjki - 450zł, a każdy dodatkowy kluczyk 150 zł.

    Przebieg autka - 185 000
    Auto jeździ obecnie jakiś 1000 km tygodniowo - dojazd z i do pracy. Wcześniej używane było raczej na krótkich dystansach, a rok można powiedzieć że stała w garażu.

    Comment


    • #17
      Cena spora w porównaniu do mojej. Chyba że ja miałem szczęście albo ceny wywindowały do góry z przyczyn wszystkim wiadomych . U mnie obyło się bez piłowania czy wymiany kluczyków. Najważniejsze że zrobione i właściciel zadowolony.

      Comment


      • #18
        Zamieszczone przez elmer32 Zobacz posta
        Cena spora w porównaniu do mojej. Chyba że ja miałem szczęście albo ceny wywindowały do góry z przyczyn wszystkim wiadomych . U mnie obyło się bez piłowania czy wymiany kluczyków. Najważniejsze że zrobione i właściciel zadowolony.
        Cóż, możliwe że specjalista wykorzystał sytuację i fakt, że samochód został całkowicie uziemiony do tego obce tablice rejestracyjne itd

        Comment


        • #19
          Wziąłem z szafy nowiutki zapasowy kluczyk i przełożyłem. Ten używany ma już wytarte wierzchołki. Nie chce ryzykować (dwa razy już przerabiałem wymianę i nie chcę więcej). Sytuacja z awarią stacyjki to dla mnie ekstremum. Bez auta jak bez nogi...

          Comment

          Working...
          X