Rozładowany akumulator i awaryjne otwieranie drzwi w VIIIgen

[I.chmielewska]

Witam,
Podczas ostatnich mrozów rozladowal mi się całkowicie akumulator, siłownik od zamka centralnego ani drgnie, zamek w klamce jest uszkodzony, gdyż ktoś próbował się kiedyś do niego dostać i w tej sytuacji nie mam pojęcia jak się dostać do środka. Czy ma ktoś jakiś pomysł jak otworzyć któreś z drzwi lub maskę, żeby naładować akumulator? Pomocy...

Pierwszy wpis w dziale przywitań - Regulamin pkt 2. Tam się witamy, w dziale technicznym nie piszemy powitań.
Piszemy w odpowiednim dziale. Warto przeczytać Regulamin przy rejestracji bo to przewodnik po forum.
W temacie wątków jest kategoryczny zakaz pisania słów "pomocy i problem" - w ten sposób sabotujesz narzędzie forum - wyszukiwarkę. Temat zredagowałem.

[Cojakco]

Kiedyś korzystałem z otwierania samochodu przez fachowców.
Potrzebujesz:
śrubokręt,
gruby materiał,
drut antenowy (sztywny)
pomocnika

Śrubokrętem owiniętym w materiał podważasz prawy górny narożnik drzwi kierowcy. Pomocnik trzyma śrubokręt, tak by drzwi były uchylone. Fachowcy mają takie mikro maty pneumatyczne na pompkę ręczną, które wciskają do szczeliny i odchylają drzwi. Ty musisz skorzystać z pomocnika. Uważaj na lakier i uszczelki drzwi.

Potem bierzesz drut i mocnymi kombinerkami robisz haczyk by otworzyć od środka drzwi - to jest trochę artystyczna robota bo operujesz w wąskiej szczelinie pomiędzy uszczelkami, ale da się. Jeden koleś otworzył mi drzwi w 15 sekund :-/
Drut możesz owinąć taśmą na wysokości uszczelek, by zminimalizować uszkodzenia.

Przeraża Cię to... zadzwoń po pomoc drogową i patrz na łapy! Przy odchylaniu drzwi i manewrowaniu drutem można poniszczyć lakier i uszczelki.

[I.chmielewska]

Kolego w ten sposób nie da się otworzyć drzwi w hondzie Civic ponieważ ma drzwi z podwójnym ryglowaniem, czyli takie których nie otworzysz od środka klamką kiedy są zamknięte. Nawet gdyby udało się otworzyć ten rygielek w drzwiach to i tak to nic nie da bo siłownik od centralnego zamka nie zadziała bo akumulator jest rozladowany. Chyba że jestem w błędzie. Jakieś inne pomysły?

[rambo7]

nie dostaniesz się do środka bez sprawnego zamka kierowcy. Popróbuj może uda się go otworzyć. Jeśli nie dasz rady, szukaj servisu co otwierają auta.
Zazwyczaj wsadza poduszke pneumatyczna miedzy ramkę szyby i pompuje poduche co robi się szparka i wsadza pręt którym odryglowuje rygiel i tyle.
Szyb nie wybijaj bo się nie opłaca. Najdroższe są zawsze małe szybki najtańsze szyba czołowa lub boczna kierowcy.
Podwójne ryglowanie jest w sedanie i przy dźwigni hamulca ręcznego masz klucz "lock" taki jak w Volvo i gdy ten klucz przekręcisz to jest jak mówisz. W UFO nie ma podwójnego ryglowania i bez problemu otworzysz auto jeśli odryglujesz rygiel przy klamce.
Najtaniej jest (było) kupić bębenek zamka i go wymienić, wszystko jedno jaki bębenek, zapadki można postawiać i nie było by problemu. Tak że warto na przyszłość wymienić bębenek zamka.

Dział w którym piszesz jest 9 gen? masz 9 gen? ... czy 2006 UFO? 8gen, jak w opisie? .... trzeba przenieść temat...

[I.chmielewska]

Dzięki, za pomoc. Przyznam, że przeszło mi przez myśl wybicie szyby, ale skoro mówisz, że nie ma podwójnie ryglowanych drzwi to spróbuje jutro zrobić tak jak mówisz, ewentualnie poszukam fachowca.
Przeszło mi też przez myśl, żeby podnieść auto i podpiac prostownik pod alternator plusem a minusem po prostu do masy, trochę go podladowac i może by się dało go odblokować pilotem...
Gbyby jeszcze ktoś miał jakieś pomysły to proszę pisać

Nie trzeba przenosić wątku, Civic 2.2 i-CTDi VIII gen. z 2006 r

[rambo7]

podpiac prostownik pod alternator plusem a minusem po prostu do masy

sprytne, nie chciałem tego podpowiadać, bo na wyjściu z altka jest duży Amper. że by się coś nie zjarało, natomiast nie podładujesz w ten sposób bo altek nie ma bezpośredniego połączenia z aku - łączy go przekaźnik dopiero po odpaleniu, dlatego podasz prąd do altka i tyle, prąd nie pójdzie do aku i go nie naładuje. Sprytnie wykombinowane, ale tak to się nie da.
Możesz ewentualnie bustera podpiąć do wyjścia altka i gdzieś do masy najlepiej jakiegoś typowo masowego i go uruchomić po prostu.

[m26]

Tak się robi.Podpina się właśnie pod alternator albo rozrusznik.I jedno i drugie ma bezpośrednie połączenie grubymi przewodami,przekaźnik jest ,ale nie na przewodzie prądowym.

[rambo7]

ale robi się co ....? "co się robi"... bo nie wyjaśniłeś?

[m26]

ale robi się co ....? "co się robi"... bo nie wyjaśniłeś?

Przeszło mi też przez myśl, żeby podnieść auto i podpiac prostownik pod alternator plusem a minusem po prostu do masy

Podpina się właśnie pod alternator albo rozrusznik

Jesli dobrze znasz swoje auto i jest możliwość (w nowszych autach już nie ma) to wyjumuje sie kołki od mocowania tablicy rejestracyjnej i przez otwór ciągnie się drutem za cięgno od siłownika. Miałem dorobiony kiedyś cały zestaw takich wytrychów,praktycznie do wszystkich popularnych aut z siłownikiem niezintegrowanym.
Ludzie bardzo często zostawiają auta na swiatlach,a jak przychodzi co do czego,to okazuje się ze mają stacyjkę po wymianie,a kluczyk tylko do niej.

[rambo7]

nie rozumiemy się... nie czepiam się tylko nie rozumiem celu działania.

Tak się robi.Podpina się właśnie pod alternator albo rozrusznik.

co jest celem tego działania ? przecież nie samo podpięcie ? .

koleżanka pisze,

Przeszło mi też przez myśl, żeby podnieść auto i podpiac prostownik pod alternator plusem a minusem po prostu do masy, trochę go podladowac

sprytnie pomyślane...

Tak się robi.

ale co się robi ??

tak się ładuje akumulator? lub inaczej, tym sposobem się naładuje akumulator? tak ? podpinam prostownik pod alternator j/w i go ładuję .. tak?
Tak się robi??? .

o to pytam... .

m26 podpowiadasz często to dobrze, w zasadzie jesteś super pomoc, ale brakuje mi czasem sedna sprawy, bo nie idzie o podpięcie drutów.
Idzie o Cel a co jest celem ?
(koleżanka zakłada ładowanie akumulatora, no moim zdaniem nietrafione bo tak się go naładować nie da.. czy da? jak sięda ... to napisz "Tak się robi gdy chcemy naładować aku" bo ja nie mam pojęcia i 100 000 ludzie może nie mieć pojęcia czy taka operacja jest możliwa.

Natomiast moim zdaniem podłączając bustera do uruchomienia (bo tak się robi ratując w tej sytuacji) to jest zuuuuuuuuuuuuuuupełnie co innego?
Nie wiem czy tak sięrobi ???
Robi?
To napisz że tak się robi, ale w przypadku próby uruchomienia silnika.

Moim zdaniem tak uruchomić silnik się da.

Skrótami myślowymi nie pisz, bo i ja się uczę , ale nie zawsze rozumiem przekaz, bo stawiam się w roli laika i muszę/chce też zrozumieć, a jak nie rozumiem ja, który "co nieco" kuma , to jak ma to zrozumieć ktoś mało biegły w elektryce? .

Więc jak jest/ ? rozwiń...

[Grzechu]

Pod rozrusznik można się podpiąć, z rozrusznika idzie przecież kabel bezpośrednio na (+) akumulatora... , można na chwilę dać w ten sposób prąd i pilotem otworzyć auto, a potem można sobie już wyjąć akumulator i naładować.

[I.chmielewska]

Dzięki Koledzy za odpowiedzi, szczególnie Cojacko i Rambo7 za uświadomienie, że zamek nie jest podwójnie ryglowany, wystarczyła drewniana kuchenna łopatka i drut, przez szczelinę udało się przesunąć rygielek i radość, drzwi otwarte, auto uratowane!

[m26]

Nie wiem czy tak sięrobi ???
Robi?
To napisz że tak się robi, ale w przypadku próby uruchomienia silnika.

Tak można ładować akumulator.
Jak ktoś ma pusto w aku,a nie ma klucza tylko pilota,to takie ładowanie go ratuje.

[Cojakco]

wystarczyła drewniana kuchenna łopatka i drut

Gratuluję sukcesu i pomysłowości w użyciu łopatki kuchennej. To jest zdecydowanie lepsze narzędzie niż śrubokręt

[I.chmielewska]

Tak, udało się tym nie naruszyć lakieru
A co do wspomnianego przez m26 i Grzechu sposobu pośredniego ładowania akumulatora to rozmawiałam ze znajomym mechanikiem i też twierdzi ,że jest możliwe podładować w ten sposób akumulator na tyle żeby było możliwe otwarcie auta z pilota, ale jak jest w praktyce to tego nie mogę powiedzieć, u mnie na szczęście obyło się bez tego typu kombinacji