Przegląd techniczny - spaliny.

[zjonski]

Dzień dobry
Chciałbym zapytać Was o wasze doświadczenia podczas przeglądów technicznych ,
Kilka dni temu miałem przegląd mojej Civic VIII 2008 i facet uruchomił silnik,
podparł kijem pedał gazu i czekał ok 5 min. Silnik wył a ten chodził w około samochodu.
Potem zaczął mierzyć jakość spalin.
Czy Waszym zdaniem to jest prawidłowe zachowanie mechanika, jak to się ma do uszkodzenia silnika gdy
pracuje na wysokich obrotach tak długo ( na postoju) ?
Pozdrawiam - ZJ

[majkel79]

Szczerze mowiac pierwszy raz sie spotykam z taka praktyka. W swoim zyciu ze sprawdzaniem jakosci spalin podczas przegladu spotkalem sie tylko dwa razy. I to oba przypadki mialy miejsce na moje wyrazne zyczenie. Zdecydowanie proponuje zmiane warsztatu diagnostycznego.

[syriuszteam]

Cześć.
Zdecydowanie posłuchaj Majkela79. To Twój samochód i katowanie silnika przez diagnostę powinno spowodować Twoją natychmiastową reakcję. Sądzę, że szukał przeróbek wydechu ( usunięcia kata ) bo analizator spalin działa bez takich manewrów. Nie wiem jak wysokie były obroty na jakich diagnosta zablokował silnik, ale ja bym zabił już po 30 sek. nie mówiąc o 5 minutach. Do zabawy niech sobie kupi chińską podróbkę Monster Trucka :-(
Pzdr.

[zjonski]

Cześć.
Zdecydowanie posłuchaj Majkela79. To Twój samochód i katowanie silnika przez diagnostę powinno spowodować Twoją natychmiastową reakcję. Sądzę, że szukał przeróbek wydechu ( usunięcia kata ) bo analizator spalin działa bez takich manewrów. Nie wiem jak wysokie były obroty na jakich diagnosta zablokował silnik, ale ja bym zabił już po 30 sek. nie mówiąc o 5 minutach. Do zabawy niech sobie kupi chińską podróbkę Monster Trucka :-(
Pzdr.

Dziękuję za rady. Chcę interweniować, chciałem się tylko upewnić czy to aby nie jest jakaś powszechna praktyka.
Ja tego osobiście nie widziałem, tylko moja kamara to nagrała. Bo mam w środku rejestrator.
Dziękuję