Przegub i półoś

[m26]

Tak,ale musiał byś ją zerwać podczas wymiany,a to raczej mało prawdopodobne. Poza tym napisałeś że zostało to sprawdzone.
Może to było już od dawna,tylko nie zwracałeś uwagi?

[fanatyk32]

Niestety było wszystko ok, chcialem zmienic tuleje ale teraz niewiem czy jest w tym sens...
Tak mysle czy moze odkrecic amortyzator i sprawdzic poduszke?

[fanatyk32]

Uszkodzony mcpherson tez da takie efekty jak sciaganie podczas przyspieszania?

[m26]

Uszkodzony mcpherson tez da takie efekty jak sciaganie podczas przyspieszania?

O jakim rodzaju uszkodzenia mowa? Bo jeśli o skrzywieniu to tak,ale przekłada się to w linii prostej na kąt pochylenia koła.

[fanatyk32]

Dzis ponownie odkręciłem koło i jak dla mnie wszystko jest ok, mcpherson nie trzeszczy ani niema luzu.
Wszystko dobrze poskrecane, brak luzow na sworzniu, maglownicy, łączniku stabilizatora, drążku .
Zapomniałem tylko dodać jeszcze, że po skręcie w lewo kierownica nie odbija do końca do swej pierwotnej pozycji ( zostaje jakies 10-15 stopni w lewo).

[m26]

Cudów nie ma,skoro nic nie jest luźne to szukaj z lewej strony,sprawdź ciśnienie,zamień koła stronami,szukaj różnic między lewą a prawą stroną,sprawddź czy z obu stron koło ma ten sam dystans do kolumny,pomierz kąty domowymi sposobami,posadź kogoś za kółko niech rusza rusza w tył i przód a sam wypatruj czy któreś koło nie pływa bardziej,jak to wszystko nic nie da to jedź na geometrię.
Trzeba łapać się wszystkiego i zakładać najgorsze scenariusze,nawet taki że któryś otwór na śrubę w kolumnie został rozwiercony bo kąta nie było,a przy wybijaniu sworznia się przestawiło. Nie mam dostępu do auta,mogę tylko zgadywać i opierać się na tym co zmierzysz.

[fanatyk32]

A więc, przyczyną sciągania kierownicy nie jest zła geometria/zbieżność, gdyż jak pisałem nic nie ruszałem w tym stopniu aby się zmieniło lecz wadliwy okazał się przegub...

[m26]

Nie rozumiem związku,chyba ze był za długi ,a napisałeś że luz jest.

[maroz]

Witam
Od dłuższego czasu borykam się z wyciekającym smarem spod gumowej osłony przegubu wewnętrznego prawego od strony skrzyni. Przegub z osłoną to oryginał. Wszystko zaczęło się po wymianie pękniętej półosi (zakupiłem samą półoś i wymieniłem zostawiając przeguby i osłony bo ich stan był bez zarzutu). Po jakimś czasie smar zaczął się wychlapywać spod osłony przegubu w załączeniu zdjęcie słabo widać i jest to świeżo po zmianie opaski i czyszczeniu resztek smaru, ale i tak znów zaczyna wychodzić i widać resztki smaru na belce (zero luzu na opasce i osłona siedzi sztywno). Pierwsza założona opaska była słabej jakości,ale zaciśnięta była dobrze kolejna dwie założyłem solidne i zaciskałem na max zero luzu, a i tak zaczęły przepuszczać. Nie mam pomysłu co jest nie tak, guma osłony stara-oryginalna, ale jest raczej elastyczna, przegub bez wyraźnych wżerów, opaska zaciskana odpowiednim szczypcami. Proszę o jakieś wskazówki co jest nie tak?

[m26]

Guma jest już uklepana w miejscu pod opaską.

[maroz]

Też tak czuję. Chociaż to dziwne, bo w Alfie zmieniałem przegub wewnętrzny, a tam w przegubie wewnętrznym jest ciekły smar i mimo, że osłona została stara to zero wycieku. Wracając do civica nie za bardzo mam chęć znów rozbierać półoś. Zwłaszcza, że składali ją w warsztacie i ciasno wprasowali krzyżak na półoś (zamiennik samej półosi z gumą) i obawiam się, że może być problem z rozbiórką. Może jakiś sposób na uszczelnienie? Ewentualnie może dałoby się osłonę "przeciągnąć" przez krzyżak?

[m26]

Jest system montażu bez zdejmowania ,ale guma jest specjalna do tego i trzeba mieć narzędzie a mało który warsztat to posiada.
System jest już dość stary,ale wygodny,jednak trzeba osłonę dobrać idealnie bo długo nie pojeżdzi.

[C-Fan]

Dzisiaj przy okazji konserwacji podwozia, zauważyłem smar w okolicach półosi. Na górze sworznia było pełno smaru w kolorze ciemnozielonym, został on porozrzucany po feldze, zacisku hamulcowym i mocowaniu amortyzatora. Na osłonie półosi roztarł mi się, bo przed nagraniem filmu nie rzucał się na niej najbardziej w oczy.

Dodatkowo na prawej półosi mam delikatny luz. Kilka tygodni temu wymieniałem sprzęgło i zastanawiam się, czy przypadkiem mechanik czegoś nie smarował i nie zostawił nadmiaru.

Tak czy inaczej chciałbym zapytać Forumowiczów o opinię. Film poniżej (youtube):

[m26]

Po zdjęciu osłony trzeba sprawdzic czy pierscień zabezpieczajacy zabierak nie spadł.

[C-Fan]

Dzięki m26. Przy najbliższej wizycie u mechanika poproszę o sprawdzenie tego. Na razie wyczyściłem ten smar, żeby zobaczyć, czy dalej będzie się pojawiał. Obejrzałem dokładnie gumową osłonę i na moje oko nie ma uszkodzeń. Za to sworzeń jest mocno usmarowany, więc może to on? Rozumiem, że luz na półosi w takim leciwym już samochodzie, to normalne.