Witam, po zmianie amortyzatora z prawej strony, wziąłem się za lewa stronę. Jak chciałem go ponownie zamontować coś zaczęło blokować, w pierwszej chwili myslalem ze przegub przy kole ale ten jakby siedział jak zdjąłem gumę. Zauważyłem że guma na półosce jest w dziwny sposób wygięta,naciagnieta, inaczej niz z prawej strony.. Ktoś ma pomysł jak sprawdzic w którym miejscu jest problem , bądź jak sprawnie sobie z tym poradzić bez rozbierania wszystkiego ? Napewno problem lezy albo w przegubie przy kole albo w przegubie na polsi, tym wewnetrznym.Przegub z piasty niestety nie wychodzi , bo polos praktycznie sie nie rusza ale tarcza obraca się razem z półosią. 20250513_193627.jpg20250513_195135.jpg20250513_195139.jpg
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Zmiana amortyzatorów a wypadnięty przegub / oska
Collapse
X
-
Najlepiej mocnym ściągaczem do sworzni. Tam dosyć mocno ten sworzeń siedzi zazwyczaj i walenie młotkiem w wahacz niekoniecznie działa.
Ja używam SATRA S-B4CB - polecam. Są pancerne, ale trochę toporne.
Jeśli planujesz wymianę sworznia dolnego to szukaj prasy hydraulicznej. Ostatnio prasa 20t ledwo mi wyprasowała mocno zasiedziałego drania ze zwrotnicy.
Zamieszczone przez kondzik251 Zobacz postaCzy ta guma na przegubie wewnętrznym moze to potwierdzac? Nie wygląda tak jak z drugiej.
Przed zdjęcięm gumy wyczyść dokładnie okolicę z błota i piachu żeby nic się do przegubu nie dostało.Last edited by danthe; 14-05-2025, 12:40.
Comment
-
Zamieszczone przez kondzik251 Zobacz postaI co to znaczy że się rozszedł
przegub to element przenoszący moment napędowy ze skrzyni na ośkę i za jej pośrednictwem na koło.
Moment musi przekazywać mimo różnicy wysokości i ogólnie przesunięcia koła względem samej skrzyni.
Działa jak przegub kardana (sprawdź sobie co to) ale ma bardziej złożoną budowę - coś jak przegubowe łożysko ale elementy wewnętrzne odbierają napęd ze skrzyni i oddają na ośkę. Jest tam coś jakby obudowa, pierścień wewnętrzny z osadzonymi kulami lub wałkami które blokując się o kolejny element przekazują napęd ale mogą się odchylać o od osi wzdłużnej i pracować bez przeszkód.
"rozszedł się" znaczy, że elementy wewnętrzne straciły ze sobą kontakt, że przesunęły się względem siebie a to znaczy, że współpracować nie będą lub jeśli nawet jakimś cudem będą, to krótko i zawiodą.
niestety, musisz sobie jakiegoś yutuba puścić, bo jeśli nie widziałeś albo nie masz technicznej wyobraźni to i tak nie załapiesz co tam siedzi..Last edited by zadra; 15-05-2025, 00:10.
Comment
-
Zamieszczone przez kondzik251 Zobacz postaA nie masz może zdjecia przegubu wewnętrznego? Nie mam specjalnie dostępu a by pomogło
wpisz w google: budowa przegubu homokinetycznego
Comment
-
TYLKO sposobem poprzez wywinięcie osłony.
Nie doradzajcie chłopakowi "trafiania" na ślepo ośką w gniazdo przez kilka godzin, bo mu trauma zostanie.
Nie dość że krzyżakiem trzeba trafić w 'skrzynię' to pilnować przy amortyzatorze bo będzie blokował półoś.
Najlepiej mieć pomocnika.
Comment
-
Waflo masz rację ale mu nie wypadł przegub ze skrzyni, tylko satelity z kielicha, i jest to spokojnie do ogarnięcia bez ściągania gumy sam się niejednokrotnie denerwuje, że niechcący wyciągnąłem, czasem z kilka razy przy jednej operacji ale jak wyciągnął poprzesuwały się satelity i jeszcze przekręcone to faktycznie trauma murowana....
Comment
Comment