Witam,
Nietypowe pytanie mam - tak mi się wydaje przynajmniej. Czy w szczególnym przypadku może się zdarzyć, że zerwane tuleje pionowe wahacza na przodzie mogą nie dawać jakich kolwiek objawów?
Nie odczuwam przy prowadzeniu jakiś problemów, jedynie mam tłuczącą się przekładnie, ale to słychać tylko przy małej prędkości na uskoku poprzecznym i nic więcej w sumie nie zauważyłem, a ostatnio byłem w ASO na ścieżce diagnostycznej i mi opisali, że zalecana wymiana tych tulei. Mechanik wyraził się jasno, że są zerwane. Wymieniałem je ~30-35tys.km temu, więc się zdziwiłem podwójnie (raz, że tylko tyle wytrzymały, a dwa, że nic wcześniej nie odczuwałem i dalej nie odczuwam).
Pozdr.
Marek
Nietypowe pytanie mam - tak mi się wydaje przynajmniej. Czy w szczególnym przypadku może się zdarzyć, że zerwane tuleje pionowe wahacza na przodzie mogą nie dawać jakich kolwiek objawów?
Nie odczuwam przy prowadzeniu jakiś problemów, jedynie mam tłuczącą się przekładnie, ale to słychać tylko przy małej prędkości na uskoku poprzecznym i nic więcej w sumie nie zauważyłem, a ostatnio byłem w ASO na ścieżce diagnostycznej i mi opisali, że zalecana wymiana tych tulei. Mechanik wyraził się jasno, że są zerwane. Wymieniałem je ~30-35tys.km temu, więc się zdziwiłem podwójnie (raz, że tylko tyle wytrzymały, a dwa, że nic wcześniej nie odczuwałem i dalej nie odczuwam).
Pozdr.
Marek
Comment