podczas ruszania po długim postoju słychac obtarcie w przednim kole

[piotrek-k11]

witam
jezdze tym civicem od 1 roku i co rano, lub po długim postoju zawsze jak rusze słychac obtarcie w przednim kole, ale gdy sie zatrzymam i ponownie rusze juz tego nie słychac, jest to jednorazowe obtarcie . co to moze byc?

[syriuszteam]

Cześć.
Zima. Wilgoć, sól, piasek. Parkując hamujesz i unieruchamiasz koła a wraz z nimi tarcze. Woda odparowuje a wysunięte tłoczki dociskają brudne klocki do zapiaszczonych tarcz. Nie ma ruchu więc nie "odbijają".
Po dłuższym postoju ruszasz i słyszysz jak działa swoista "tarcza szlifierska". Trwa to krótką chwilę. Piasek i inne paprochy odpadają, klocki odbijają od tarczy i błoga cisza. To najprawdopodobniejsza przyczyna.
Możesz mieć też uszkodzoną osłonę i zaciera się tłoczek, ale to już wymaga oględzin i ewentualnej konserwacji połączonej z wymianą uszkodzonych elementów.
Pzdr.

[Remek]

Ewentualnie przy wilgotnej pogodzie klocki mogą się "przykleić" do tarczy. Często takie zjawisko dotyczy tylnych hamulców - "zapiekają" się przy dłuższym postoju na ręcznym

[rambo7]

wilgoć, tarcza pokrywa się tlenkiem żelaza stojąc przez całą noc na polu po prostu zachodzi żółtym rdzawym nalotem - weź latarkę i wsadź w otwór felgi - to widać pierwsze 2 -3 hamowania i tarcza zostaje przeszlifowana na nowo i cisza, i tak do wiosny .

[wawrzyniakr]

wilgoć, tarcza pokrywa się tlenkiem żelaza stojąc przez całą noc na polu po prostu zachodzi żółtym rdzawym nalotem - weź latarkę i wsadź w otwór felgi - to widać pierwsze 2 -3 hamowania i tarcza zostaje przeszlifowana na nowo i cisza, i tak do wiosny .

Witam.
Mam obecnie ten sam problem ,otarcie słychać w lewym kole przy ruszaniu do przodu i żeby to ponownie usłyszeć należy wyłączyć zapłon i ponownie uruchomić samochód i znowu przy ruszaniu do przodu można usłyszeć lekkie otarcie,rozebrałem i wyczyściłem klocki ale nie pomogło , nadal jest słyszalny zgrzyt,proszę napisać czy znalazł Pan ten problem- dziękuje

[rambo7]

wyłączenie zapłonu i załączenie ponownie silnika powoduje uzupełnienie ciśnienia w serwo-pompie hamulcowej, co prawdopodobnie przyczynia sie do wypchania cylinderka tłoczka i przesunięcia klocka bliżej tarczy stąd pojawia się ponownie popiskiwanie. Nawet jak zaczniemy mocniej hamować klocek, tarcza z czasem będą się więcej ścierać ale autokompensacja luzu i tak spowoduje że klocek będzie cały czas blisko tarczy i sytuacja sie nie zmieni. Bywa tak (najczęściej) że jeśli klocki są źle (nie znaczy nieprawidłowo) dobrane pod względem materiału to piszczeć zgrzytać będą a już szczególnie jak okres jesienny wiosenny gdzie dużo wilgoci, normalka.