Zgrzytanie przy wrzucaniu 2-ki.

[Goora]

Hej,

Sprawa jest taka, że od niedawna pojawiły się zgrzyty przy wrzucaniu 2-ki. Pozostałe zmiany biegów przebiegają prawidłowo.
Objawia się to tym, że czuć na skrzyni, że ząbki nie wchodzą gładko. Głośnych zgrzytów jak na razie nie ma.

Jeśli ktoś miał podobny problem napiszcie proszę co to może być, bo ja przyznam nie bardzo się na tym znam.
Do głowy przychodzą mi synchronizatory i tym podobne sprawy. No i jeśli ktoś wie to od razu proszę o info jaki jest koszt naprawy.

A może jakieś domowe sposoby pomogą przedłużyć żywot skrzyni (smarowanie, czy coś, pryskanie WD40 ), bo domyślam się, że lepiej to się samo nie zrobi i wcześniej czy później trzeba będzie to naprawiać.

Miałem sobie kupować nową gałkę, ale jeśli koszt nie jest duży chyba szybciej zainwestuje w prawidłową pracę

Goora.

[rafaldziubek1991]

Siema mam podobnie tylko do tego dochodzi jeszcze 4 bieg... czuc lekki opor przy ich wrzucaniu...tak jak wyzej co trzeba by zrobic??

[mystuc]

podpinam sie pod temat. mam to samo na II biegu.

[przemo_wb]

Sprawdzcie synchronizator biegu, który Wam zgrzyta. Pewnie padł.

[Goora]

Sprawdzcie synchronizator biegu, który Wam zgrzyta. Pewnie padł.

Przemo, a istnieje jakaś metoda żeby sprawdzić to "domowym sposobem" samemu? Czy pozostaje jedynie wyprawa do mechanika?

Bo generalnie to ja się domyślam, że to sprawka synchronizatora i pewnie gdybym udał się do mechanika on też zacząłby od tego poszukiwania. Chodzi mi o to, żeby samemu jakoś zdiagnozować problem i przygotować się na ewentualne naprawy i związane z tym wydatki.

Ja muszę się trochę przyznać do błędu, bo to "haczenie" skrzyni przy wrzucaniu 2-ki to pewnie i odrobinę wina mojego stylu zmiany biegu z 1 na 2. Zawsze robiłem to "na skróty" bezpośrednio wrzucając z 1 na 2 dociskając lewarek do lewego boku. Gdy wrzucam bieg z 1 na 2 "na spokojnie", wyrzucając go najpierw do pozycji neutralnej i dopiero na 2, problem nie występuje

Nie zmienia to jednak faktu, że problem ze skrzynią w VII gen jest znany, a sama zmiana (to już na wszystkich biegach) przebiega delikatnie mówiąc - dość topornie
Przydałoby się po prostu wiedzieć co z tym robić nie wkładając od razu masy pieniędzy w naprawy, bez których że tak powiem - można żyć

Tu proszę wszystkich użytkowników VII gen'ów o swoje doświadczenia i porady "z życia wzięte".

[Kamill]

Odświeżam temat, bo mam dokładnie ten sam problem już od dłuższego czasu. Z tego co widzę na innych stronach problem ten jest dość popularny i przyczyną są zużyte synchronizatory. Rozwiązaniem jest podobno wymiana oleju i/lub wlanie Ceramizera do skrzynik biegów (50zł). W najbliższym czasie spróbuję to zrobić i zobaczę jaki to będzie miało efekt.

[lajsta]

Ceramizery to sobie wlewaj jak bedziesz chciał wyciszyć auto przed sprzedażą. Jak chcesz nim jeździć jakiś czas to raczej czeka Cię naprawa synchronizatora(-ów). Przy okazji wymień sobie dwa łożyska na wałkach, ktore najczęściej siadają w tych skrzyniach, ich koszt jest nieporównywalnie niższy od ponownego demontażu skrzyni.