Wyciek oleju ze skrzyni biegów

[Piotrek145]

Siema,

jakiś miesiąc temu po trasie zauważyłem na kostce gdzie parkowałem mojego civica, że znaczy n teren. Nigdy wcześniej nie było problemów z plamami pojawiającymi się pod podwoziem a tu jednak niespodzianka. Po wstępnej diagnostyce zauważyłem że skrzynie biegów jest nieco spocona i wyraźnie jest na niej olej przez co byłem pewny że wyciek pochodzi ze skrzyni biegów także ślady oleju na podłożu wskazywały że wyciek pochodzi z tamtych okolic. Po diagnostyce u mechanika jego zdaniem był to uszczelniacz prawej półosi przy skrzyni biegów i stamtąd pochodził wyciek, chociaż przy jego zdziwieniu, ponieważ wszystkie uszczelniacze były wymieniane na nowe oryginalne przy wymianie jednego z łożysk skrzyni biegów( bolączka VII modelu civica). Uszczelniacz został wymieniony na oryginalny lecz wyciek nie ustąpił daniem mechanika są czary ponieważ nigdzie indziej nie widać wycieków tylko przy wspomnianemu uszczelniaczowi prawej półosi jedyne co to stwierdził że można jeszcze wymienić wewnętrzy przegub z tamtej strony ale nie jest pewny że to załatwi sprawę, nie ma opcji dokupienia tylko wewnętrznego przegubu i dlatego piszę z zapytaniem czy ktoś miał może taki problem, ponieważ ułatwiło by mi to odnalezienie problemu i naprawę.

[rambo7]

chociaż przy jego zdziwieniu, ponieważ wszystkie uszczelniacze były wymieniane na nowe oryginalne przy wymianie jednego z łożysk skrzyni biegów

cudów nie ma, jeśli cieknie to uszczelniacz nie trzyma. Czy jest możliwe, że jednak uszczelniacz jest niewłaściwy? lub, czy jest opcja że przegub wewnętrzny jest wytarty, skorodowany coś z nim nie tak i nie przylega prawidłowo uszczelniacz do niego?
Czy mechanik zanim założył uszczelniacz do skrzyni sprawdził jak pasuje na przegub wewnętrzny?
trudno mu tu teraz zarzucać czy żądać dowodów że to posprawdzał, ale bywa tak że dobierając coś z katalogu jednak są jakieś nieścisłości.
Co do bolączki tego modelu że ciekną? to ja pierwsze słyszę, chyba to nie prawda.
Wyciek to nie cuda, to sprawa mechaniczna, to najłatwiejsze sprawy do zweryfikowania. Można to dotknąć, pooglądać, pomierzyć, wszystko widać, tu jest konkret, nie mówimy o abstrakcji jakiejś.

[tegies]

Rambo, bolączka tego modelu to że łożyska skrzyni się sypią - nie że wycieki. Nieuważnie czytałeś

[Piotrek145]

Dzięki za odpowiedź kolego, sytuacja jest taka, że remont skrzyni był robiony rok temu i do tej pory przez rok wszystko było git, nagle pojawił się wyciek i diagnoza była taka że to jeden z uszczelniaczy półosi ponieważ tylko w jego okolicy byly widoczne plamy oleju, w innych miejscach wszędzie susza wymieniliśmy ten uszczelniacz chociaż nie bylo widać na nim żadnych uszczerbków tak samo jak na powierzchni na której pracuje uszczelniacz wszystko ok, na półosi luzów brak, przegub także bez luzów i rdzy, wszystko wygląda dobrze a nawet lepiej, więc pojawia sie problem czemu to cieknie, zastanawia mnie opcja że z jakiś przyczyn wywala mi od razu ten uszczelniacz półosi, kiedyś czytałem że może tak sie dziać z powodu luzów na mechanizmie różnicowym, jednak wtedy byłby także luz na półosi którego nie ma. Tak czy siak w środę pojadę na kanał i sam wszystko jeszcze raz na rozgrzanym aucie popatrzę może coś więcej zobaczę i podjadę do innego mechanika być może będzie miał inną teorie w tym temacie niż poprzedni.

[rambo7]

remont skrzyni był robiony rok temu i do tej pory przez rok wszystko było git, nagle pojawił się wyciek i diagnoza była taka że to jeden z uszczelniaczy półosi ponieważ tylko w jego okolicy byly widoczne plamy oleju

w zakres remontu skrzyni wchodziła wymiana uszczelniaczy półosi? ...słuchaj może same uszczelniacze jakieś lewe, nawet mechanicy nie są w stanie czasem stwierdzić z czego dziś robią części.
Twoja sytuacja przypomina moją akcję z wymianą uszczelki klawiatury, no banalna sprawa by się wydawało, no więc kupiłem uszczelkę nie wiem kogo (w opakowaniu Blueprint'a) na glans wyczyściłem powierzchnię założyłem i gitara, po 2 tygodniach dalej mokro ... no a mnie krew zalewa ..co jest grane?? i tak jak Ty zachodzę w głowę co jest bo uszczelka gumowa ładna przyjemna w dotyku no i dupa cieknie.
Kolega mi mówi kup uszczelką "Erling", no mówię przecież to to samo, nawet tyle samo kosztuje. ..no ale cieknie, wkurza to i Elringa kupiłem.
Powiem Wam nie kapuje tego co się dzieje, Elring porównałem też do tej Blueprint i się okazuje że jednak Elring dał więcej "mięsa" uszczelka jest minimalnie grubsza i wyższa o około 1mm. No i się okazuje niby nie widać prawie różnicy... no tylko że różnica jest taka że nic nie cieknie kompletnie nic. No i co?
Proponuję Ci wymień te uszczelniacze na inne, i poproś tego co to będzie zamawiał aby pomierzył średnicy tych uszczelniaczy i weź coś sprawdzonego uznawanego za coś jakościowo dobrego. ja się już przekonałem że pod klawiaturę nie kupuje nic innego jak Elring'a.

[Piotrek145]

Tak były wymieniane wszystkie uszczelniacze na oryginalne OEM, teraz przy wymianie podczas wycieku także był wymieniany na ten sam, umówiłem się z innym mechanikiem na diagnostyke tego problemu ma przejrzeć dokładnie i zobaczymy jaka będzie jego diagnoza, bo jest też możliwość że poprzedni mechanik nie mówi prawdy z powodu tego, że źle złożył skrzynie w czasie remontu i teraz jednak jest tam luz na półosi i z tego powodu uszczelniacz puszcza olej, jednak rok czasu działało bez wycieków więc też jest to mało prawdopodobne. Jeśli luzów nie będzie to możliwe że jednak na powierzchni gdzie pracuje uszczelniacz wyrobił się niewielki rowek czego nie dopatrzył dokładnie poprzedni mechanik, za pare dni bede wiedział dokładnie co i jak, albo nadal będę w lesie xd

[tegies]

Jak ja miałem skrzynie robioną (chyba) 4 lata temu to poskładali mi na uszczelniacze Corteco. Do tej pory trzyma.
Inna sprawa to taka że łożyska znowu zaczyna być słychać... :/

[Piotrek145]

słychać terkotanie przy ruszaniu ? czy tylko szum na luzie bez wciśniętego sprzęgła?

[tegies]

Terkot przy ruszaniu, terkot przy rozpędzaniu. Nie głośny ale słychać. Terkot stojąc na luzie też. Ale u mnie zależy to od temperatury oleju w skrzyni - wiadomo że zimny bardziej wycisza, a jak się rozgrzeje to słychać to wyraźniej.
Ja mam swoje przemyślenia odnośnie tej "naprawy" ale nie mając żadnych dowodów nic firmie gdzie to robiłem nie udowodnię.

[Piotrek145]

to łozysko ktore zazwyczaj pada w tej skrzyni trzyma około 100 tys km jesli tyle przejechales od wymiany to znów moga byc objawy zużycia

[tegies]

Od remontu na chwilę obecną przejechane około 80 tys km.
Tyle że pierwsze objawy po "remoncie" zaczęły pojawiać się dawniej. Ale tak się narazie bujam aż się nie zbiorę w końcu aby odstawić samochód na warsztat.

[Piotrek145]

Panowie problem zostal zdiagnozowany, poprzedni mechanik ktory nie widzial problemu troche niedouczony chyba jest albo sam doprowadzil do tego i teraz nie chce sie przyznać xd. Sprawa wyglada następująco że wyciek był spowodowany wypadaniem przeglubu wewnętrznego ze skrzyni biegów, zabezpieczenie nie trzyma. Problem jednak jest nadal pobiewaz zabezpieczenie na przeglubie bylo już wymieniane co nie pomoglo poniewaz po przejechaniu kilku kioometrów półoś znów wyszła lekko ze skrzyni, teraz probujemy znaleść jakies twardsze ewentualnie większe zabezpieczenie, boje sie se rowek gdzie zabezpieczenie wskakuje moglo sie wyrobic co bedzie skutkowało przymusem wyjecia skrzyni biegów, jednak mam nadzieje że zalozenie lepszego zabezpieczenia(niestety oryginalnego nie da sie dokupić) zalatwi sprawę, mieliscie taki problem kiedys ?