Zmiana 5 przełożenia

[mileniumstar]

Witam was serdecznie,

Nie mogłem znaleźć podobnego tematu więc jak jest już gdzieś taki przypadek opisany to prosił bym o wybaczenie, że dubluje tematy i również link przenoszący do podobnego tematu.

Mam Hondę Civic VII 1.4 90 KM i chcę zmienić 5 przełożenie na dłuższe ze względu na to, że mam do pracy 65 KM w jedna stronę co daje mi 130 KM na dzień. Trasę pokonuję na ekspresówce więc moja prędkość przelotowa waha się między 120- 130 KM/ h i przy tych wartościach mam 3,6-3,9 tyś Obr/ min a chciał bym je zmniejszyć o te co najmniej 0,5 tyś Obr/ min ze względu na ekonomię. Chciał bym osiągnąć wyniki takie: 100 KM/ h około 2,5 tyś Obr/ min; 120 KM/ h 3 tyś Obr/ min; 140 KM/ h 3,5 Obr/min (mniej więcej takie wartości miałem w mojej poprzedniej hondzie Civic VI 1.5 115 KM ). Wiem, że pogorszy mi się V- MAX i przyspieszenie ale ja nie potrzebuję jechać 200 KM/ h, a przyspieszenia i tak nie ma na 5 biegu, i teraz moje pytanie moje takie do was: Jakie przełożenie z jakiej skrzyni, o jakich wartościach do mojej Hondy zaimplementować? czy może bardziej opłaca się kupić skrzynie z dłuższymi przełożeniami? jak tak to jaką? (bądź może jest jakaś skrzynia z 6 biegami) ale uprzedzam że mnie interesuje tylko Plug&Play przy zakupie skrzyni. Poradźcie, podpowiedzcie, pomóżcie.

Pozdrawiam,
Dzięki.

[m26]

Nie masz momentu na inne przełożenie.Obciążysz silnik bardziej to będziesz dusił na gaz i niczego nie zaoszczędzisz poza prędkościa maksymalne która spadnie.

[mileniumstar]

ale katując go 4 tyś obr na min to go zajadę

[szymv]

ale katując go 4 tyś obr na min to go zajadę

??
To tylko trochę ponad połowa zakresu obrotów silnika...

zobacz https://www.civicforum.pl/showthread...i-w-Civic-VII? i kup diesla

[m26]

ale katując go 4 tyś obr na min to go zajadę

Niczego nie zajedziesz,ja na autostradzie mam prawie 6 tysięcy a na innych skrzyniach mialem ponad 6.
Oleju pilnuj a wszysko będzie dobrze.

[kubsztyk]

Silnik 1.6 (nie wiem jak 1.4) ma maksymalną moc przy 5600 obr./min. Jazda z obrotami mocy maksymalnej to pałowanie. I koniec.
Co niektórzy na tym forum to chyba myślą, że honda to już jakiś odrzutowiec, zwłaszcza z takim silniczkiem i 110 koni pod maską. Nie, to zwykły plastikowy japoński dupowóz.
Ja swoją hondą staram się jeździć ze stałą prędkością nie większą niż 160 km/h. A często mi się zdarza jeździć po ekspresówce szybciej, niż to dozwolone.
Potem się kupuje samochód od takiego gościa, co go nie było stać na lepsze i mocniejsze auto, ale jeździł ciągle po 180-200 km/h i za chwilę nagle silnik zaczyna brać oleju tyle, co Geslerowa na patelnię.

[m26]

Jasne że Honda to nie odrzutowiec,ale ta generacja nie jest jeszcze tak pod ECO i takie obroty nie robia na niej aż takiego wrażenia jak sądzisz.
Oczywiscie zuzycie podzespołów jest większe przy 6 tysiach ,ale podałem ten przykład żeby pokazać ile te silniki potrafia znieść .Przy marnych 3.5 to nawet nie zaczyna się jeszcze dobrze wkręcać.
Masz te same tłoki co 1.4 a popierdzielasz na nich po 160,nie rozumiem w takim razie o jakim zużyciu można mówić kiedy kolega powyzej jedzie 120.
Z kilku drobnych wzorow wyliczysz że szybciej zniszczysz ten silnik nie kręcąc go niż to robiąc żeby uzyskać 120 km/h.
Mechanizm korbowy ma to do siebie ze powoduje bardzo dużą siłę nacislu na ścianę tłoka i na panewkę jak nie mawsz obrotów,więc lepiej jest czasem tak samo jak w zwyczajnym rowerze z przerzutkami kręcić trochę szybciej i nie wysilać się ,niż stawać na pedały i nabawić się zwyrodnień albo zesrać się w gacie.
Nie bez powodu Honda robi pojemność nie ze średnicy tłoka ale jego skoku. 1.3, 1.4 1.5 i 1.6 w d serii mają identyczną średnicę i w większości tłoki są zamienne.