Witam,
Już przy kupnie auta zauważyłem, że łożysko jest już na wykończeniu bo po wciśnięciu pedału sprzęgła ustawał szum. Nie przejmowałem się tym bo sprzęgło nie ślizga i jest git. Niedawno jednak pojawił się problem. Dojeżdżając do świateł, wciskając sprzęgło obroty potrafią zafalować poniżej jałowych. Dzieje się to po wciśnięciu sprzęgła gdy auto toczy powoli gdy np. chcę się zatrzymać. Przy zmianie biegów zjawisko nie występuje albo wysprzęglenie i zasprzęglenie zachodzi na tyle szybko że nie ma czasu.
Głównym podejrzanym jest łożysko oporowe sprzęgła.
W jednym z moich poprzednich aut łożysko padło do tego stopnia że silnik gasł po wciśnięciu sprzęgła.
Dobry trop czy może być coś innego?
I jeszcze mam pytanie co do tego jak w civicu 1.6 bierze sprzęgło. U mnie bardzo wysoko, wręcz na samym końcu przez to czasem jazda w mieście jest uciążliwa. Ten typ tak ma czy to kolejna oznaka zużytego sprzęgła?
Już przy kupnie auta zauważyłem, że łożysko jest już na wykończeniu bo po wciśnięciu pedału sprzęgła ustawał szum. Nie przejmowałem się tym bo sprzęgło nie ślizga i jest git. Niedawno jednak pojawił się problem. Dojeżdżając do świateł, wciskając sprzęgło obroty potrafią zafalować poniżej jałowych. Dzieje się to po wciśnięciu sprzęgła gdy auto toczy powoli gdy np. chcę się zatrzymać. Przy zmianie biegów zjawisko nie występuje albo wysprzęglenie i zasprzęglenie zachodzi na tyle szybko że nie ma czasu.
Głównym podejrzanym jest łożysko oporowe sprzęgła.
W jednym z moich poprzednich aut łożysko padło do tego stopnia że silnik gasł po wciśnięciu sprzęgła.
Dobry trop czy może być coś innego?
I jeszcze mam pytanie co do tego jak w civicu 1.6 bierze sprzęgło. U mnie bardzo wysoko, wręcz na samym końcu przez to czasem jazda w mieście jest uciążliwa. Ten typ tak ma czy to kolejna oznaka zużytego sprzęgła?
Comment