Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Bicie na kole pasowym napędu alternatora i pompy klimatyzacji.

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Bicie na kole pasowym napędu alternatora i pompy klimatyzacji.

    W lutym w warsztacie wymieniali mi rozrząd.Ostatnio zaczęło mi coś lekko popiskiwać przy uruchomieniu silnika po nocnym postoju.Pojechałem do tego warsztatu, w którym wymieniali rozrząd i koleś stwierdził że to wina paska klinowego.Jakoś w to nie uwierzyłem i nie kupiłem paska.Teraz przez przypadek zobaczyłem, że koło które napędza pompe klimatyzacji i alternator ma bicie na boki.Teraz nie wiem co zrobić.Mam papiery na tą robotę i wpis w książce serwisowej i gwarancję na 90 tys km.Jutro chcę pojechać do tego warsztatu i zrobić tam awanturę.Doradźcie jak postępować.Czy straszyć sądem i jak to robić.Czy może żądać transportu samochodu na lawecie na koszt tego warsztatu do serwisu Hondy i naprawy w serwisie.Bo jeśli w tym warsztacie będą chcieli naprawiać na jakichś częściach nieoryginalnych to oczywiście się na taką naprawę nie zgodzę.
    Warsztat, który mi to robił nazywa się MOTO PARTNER. Mieści się w Lubaniu.Unikajcie tego warsztatu.
    Jak już rozwiążę tą sprawę to nigdy nie oddam samochodu do mechanika w takim warsztacie ( nie jest to mały wiejski warsztat, więc myślałem że będzie fachowa obsługa).Od tej pory serwis mojej Hondy będzie tylko w autoryzowanym serwsie Hondy.
    Tylko muszę teraz wyciągnąć konsekwencję niefachowej pracy mechanika.
    Proszę o jakieś porady.
    Pozdrawiam

  • #2
    No dobra ale nie wymieniali Ci pasków do alternatora i do pompy??a pasek rozrządu nie ma nic wspólnego,z tym
    ja podobny problem miałem w CRX na pompie do wspomagania tez mi biło koło okazało sie ze wyrobiła sie tuleja na czpieniu i miałem pompe do wymiany..moze to byc kwestia złego zamontowania koła podjedz do nich z tym kołem co Ci zalerzy,ja bym od razu wojny nie robił ale to juz Twoja sprawa
    D14A4, SOHC, 16V, 1396 cm ,90 KM

    Comment


    • #3
      Pamiętam, że mechanik sciągał pasek i odkręcał koło pasowe.Miał problem z odkręceniem śruby, którą przykręcone jest to właśnie koło.Paska klinowego nie wymieniali bo był wtedy jak nowy.Zmienili tylko paser rozrządu, pompę wodną i napinacz.Auto przy wymianie miało 65 tys km przebiegu a teraz ma 76 tys km, więc nie sądzę żeby coś się wyrobiło tylko ewidentnie mechanik spartolił.Jutro pojade do tego warsztatu i niech poprawiają, a wojne im zrobię jak będą coś ściemniać.Mi chodzi o to jaki wpływ mogło mieć to bicie na tym kole na panewki, korbowód itp, czy silnik przez to nie będzie miał krótszej żywotności.

      Comment


      • #4
        wpływu na silnik nie ma to zadnego,szybciej poleca Ci łożyska na ALTERNATORZE I na kompresoRZE
        D14A4, SOHC, 16V, 1396 cm ,90 KM

        Comment


        • #5
          Byłem dziś w tym warsztacie.Niestety musiałem się trochę wykłucić żeby ktokolwiek poszedł to zobaczyć i jak już zobaczył to postraszyłem rzecznikiem praw konsumenta bo koleś próbował wkręcać, że ktoś tam poźniej grzebał.We środę jadę i będą to robić.Napiszę oczywiście jak zrobią.

          Comment


          • #6
            uuu to zeczywiscie kiepski warsztat.obys wyszedł na swoim
            D14A4, SOHC, 16V, 1396 cm ,90 KM

            Comment


            • #7
              Polecałbym ci złożenie reklamacji pisemnej (nawet mimo tego że już zamierzają to co chcesz zrobić) - szczególnie ważna jest data wpływu pisemka do warsztatu no i twoje żądanie (KONIECZNIE je wpisz) nie mówiąc już o tym co w rzeczywistości się dzieje - sprawdź sobie ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz zmianie Kodeksu cywilnego. Przygotuj sobie takie pisemko i jego kopię tak by ci potwierdzili na niej wpływ. I czekaj - mają 14 dni na rozpatrzenie twojego żądania. Robią ci już teraz - fajnie - ale lepiej mieć to na piśmie jako dowód. (w razie wu się przyda). Aha weź sobie potwierdzenie tego, że naprawiano ci spapraną robotę.

              Comment


              • #8
                Witam.
                Już mi to zrobili.Zdemontowali koło pasowe i okazało się, że było słabo przykręcone.Przy okazji zmieniłem też pasek wielorowkowy.Bicia na kole już nie ma i nic nie popiskuje.Zrobili mi wpis w książce serwisowej.We wrześniu planuje pojechać do autoryzowanego serwisu Hondy na większy przegląd.Stwierdziłem, że lepiej zapłacić te 200 czy 300 zł więcej ale być pewnym, że przy Hondzie grzebią ludzie, którzy są przeszkoleni w kierunku tej marki i wiedzą co robią.
                Dzięki za porady, pozdrawiam.

                Comment

                Working...
                X