Klepanie po regulacji zaworów i wymianie oleju

[Lcfr]

Klepanie zaworów jest bardzo specyficzne. Raczej umiem to rozpoznać. Ale nie będę ciągnął tematu tylko zwyczajnie powiem, że moje zdanie jest takie, że luzy zaworowe nie rosną w miarę rozgrzewania silnika w powyższym przypadku.

EDIT: ale oczywiście będę obserwował wątek - może poszerzę swoją wiedzę. nigdy nie jest za późno by się uczyć.

[gkill]

że moje zdanie jest takie, że luzy zaworowe nie rosną w miarę rozgrzewania silnika w powyższym przypadku

Zrób pomiar na rozgrzanym silniku to będziesz miał pewność. Ja tego nigdy nie robiłem ale kiedyś zrobię, natomiast M26 pisał, że rosną w miarę rozgrzewania silnika, na forum accorda chyba też coś o tym było.

Klepanie zaworów jest bardzo specyficzne

też jestem wyczulony na dźwięki spod maski.

[slepak]

" a dowodem na to poza pomiarem jest to, że gdy mamy podparte zawory na rozgrzanym silniku gaśnie a na zimnym odpala i jeszcze jakoś chodzi bo jeszcze podparte nie są."

Zgadzam się z tym, honda Jazz 2007 /1.4, objawy takie same.

Auto kupione za grosze na licytacji z opisem uszkodzony silnik, wystarczyło zawory ustawić... Ale to Niemcy i dla mechaników to czarna magia i patrzą na Ciebie jak na debila gdy mówisz że zawory sobie sam reguluje :P

[gkill]

" a dowodem na to poza pomiarem jest to, że gdy mamy podparte zawory na rozgrzanym silniku gaśnie a na zimnym odpala i jeszcze jakoś chodzi bo jeszcze podparte nie są."

Napisałem to nie będąc do końca pewny, ale ta informacja wskazywałaby, że w miarę rozgrzewania luzy maleją, miałem tak kiedyś w EU7 na początku mojej przygody z hondą. Teraz mam rozkminę bo do regulacji jeszcze 30 tyś km.
Znajomy w ecotecu 1,6 z lpg miał identycznie i niestety za późno interweniował i głowica poszła do remontu.

[Lcfr]

Analogicznie - jeżeli na zimnym klepią mi tłoki a na ciepłym przestają to dzieje się to poprzez rozszerzalność cieplną materiałów. I przypominam, że blok jak i tłok są wykonane z materiałów, które maja rozszerzalność cieplna różną ale nie jest tak że jedno się kurczy a drugie rozszerza. Prosta rzecz jak zimne tory czy przewody WN zimą kurczą się a latem rozszerzają... Tu nie może być inaczej.
Idąc tym tokiem luzy zaworowe podczas gdy się rozszerza materiał nie mogą rosnąc bo zmniejsza się przestrzeń między krzywką a powierzchnią z którą się ona styka. O wspomnianym teście na ciepłym mogę się wypowiedzieć tyle, że taki test widziałem gdzieś w sieci dawno temu... (wykonywany przy okazji jakiegoś innego zabiegu) ale teraz to nawet nie wiem gdzie szukać.
Co do podparcia zaworów się nie odezwę. Nie miałem takiej sytuacji (nie dopuściłem do niej) i musiałbym się nad tym zastanowić/poczytać. Jedno drugim nie musi być wynikowe bo tu już jest ekstremalnie skasowany luz. Trzeba by to rozmienić.
Dla mnie te luzy po rozgrzaniu nie mogą rosnąc...

EDIT:

" a dowodem na to poza pomiarem jest to, że gdy mamy podparte zawory na rozgrzanym silniku gaśnie a na zimnym odpala i jeszcze jakoś chodzi bo jeszcze podparte nie są."

czyli jak zimne luz jest, jak ciepłe luzu nie ma...

[gkill]

Analogicznie - jeżeli na zimnym klepią mi tłoki a na ciepłym przestają to dzieje się to poprzez rozszerzalność cieplną materiałów

Z rozrządem jest tak samo, w miarę nagrzewania robi się coraz ciaśniej, ale co do zaworów, dopóki sam nie sprawdzę to do końca nie uwierzę, teoria teoria a praktyka......

[Grzechu]

Z rozrządem jest tak samo, w miarę nagrzewania robi się coraz ciaśniej

Żeby tak było to łańcuch w moim oplu, po przejechaniu 80km tak głośno by nie grzechotał na zimno jest cichutko

[gkill]

Żeby tak było to łańcuch w moim oplu, po przejechaniu 80km tak głośno by nie grzechotał na zimno jest cichutko

Może masz rację, za bardzo polegam na wiedzy M26.
Co do zaworów nadal twierdzę, że nie ma pewności, należy to sprawdzić fizycznie.
W przyszłym roku zamierzam zrobić pierwszą regulację w FK1, wówczas auto będzie miało 60 tyś km przebiegu a 20 tyś km na lpg, to postaram się sprawdzić, aczkolwiek nie znam tego silnika i zanim zdejmę pokrywę zaworów to wystygnie .

[Grzechu]

Ja na wiosnę w swojej IX będę również robił regulację zaworów + świece. Ciekawe co tam będzie po 95tys.km.

[gkill]

Ja na wiosnę w swojej IX będę również robił regulację zaworów + świece. Ciekawe co tam będzie po 95tys.km.

To wrzuć na forum jakieś info odnośnie tych czynności a głównie wartości luzów zaworowych.

[slepak]

Uważam że będzie co regulować, choć wiele zależy od sposobu jazdy. Ja przy 110 czyli za pięć tysięcy będę robił druga regulację. Po 68 jak pamiętam były wszystkie do regulacji (LPG brak)
Wyglądało to tak :

"- Wydechowe był 0,35/ nominał 0,25

- Ssące były 0,28/ nominał 0,20



Także potwierdziły się słowa Edsona



Cytat

"przy 70kkm potrafią już mieć na wydechu ponad 0.3 a ssace ponad 0.25..." "

Dalej :


Muszę sprostować to co napisałem wcześniej, jezz zimny nie odpalał! , to jest sytuacja gdy zawory są zbyt otwarte ( brak LPG) to przy LPG zawory się zacieśniają, wtedy może dojść do odwrotnej sytuacji o której pisze gkill poprzez podparcie się zaworów.