Klepanie po regulacji zaworów i wymianie oleju

[basilio]

Witam,
Od 2 lat mam Civica VII 1.4 w gazie i staram się dbać o auto jak najlepiej.
Ok. 20 tyś temu były regulowane luzy zaworowe. Po jakimś czasie po regulacji auto paliło trochę za dużo - sprawdzone na gazie i na benzynie. Termostat i wszystko inne, co ma wpływ na spalanie, jest sprawne. Zatem stwierdziłem, że zawory mają za mały luz.

Już nadszedł czas na ich regulację. Robiłem u innego mechanika, niż zwykle, z różnych powodów. Prosiłem o ustawienie luzów bliżej górnych granic ze względu na gaz (po przeczytaniu wielu wątków na forum). Umówiliśmy się, że luzy będą 0,2 i 0,25, ale tak, żeby szczelinomierz nie był jakoś bardzo na styk.

Po regulacji słychać dużo głośniej zawory - nie jest to już typowe hondowskie cykanie, lecz klepanie (chyba). Pierwszy raz spotykam się z takim czymś. Proszę o radę, czy rzeczywiście zawory klepią. Na ciepłym silniku i na zimnym brzmi podobnie. Czy są źle wyregulowane? Zmieniałem też olej, ale przy poprzedniej wymianie nic takiego się nie działo.

20230217_225424_1.mp3 - ciepły, otwarte drzwi
20230217_225201_1.mp3 - ciepły, otwarta maska
20230218_104641.mp3 - zimny, otwarte drzwi


Dzięki, pozdrawiam!

P.S. nagrania są zrobione na benzynie, instalacja gazowa była wyłączona

[thirdman]

Czy są źle wyregulowane?

Jeśli robił tak jak mówił, że wkładał na luźno 0.25 i nie sprawdzał ile potem jest faktycznie to może być za duży luz i tak klepie. 0.27 na wydechowym Ci wystarczy na gazie. Najlepiej kupić szczelinomierz i samemu to zrobić, godzinka i masz luzy wyregulowane, i będziesz mógł zweryfikować jak Ci mechanik ustawił.

[basilio]

Nie mam warunków niestety. Pod chmurką może być ciężko przy tej pogodzie i żeby nic nie wleciał żeo do silnika.
Jest to moje pierwsze auto, obawiam się, że coś popsuję. Myślałem, że dłużej to trwa, tak z 4-6 godzin. Może faktycznie spróbuję. Słyszałem, że trzeba ściągać prawe koło.

Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka

[thirdman]

Może faktycznie spróbuję. Słyszałem, że trzeba ściągać prawe koło.

Żadnego koła nie trzeba ściągać. Ściągasz tylko pokrywke zaworów, ewentualnie górną plastikową pokrywę rozrządu jak chcesz widzieć znaki na kole pasowym wałka rozrządu. Kołem co najwyżej możesz kręcić silnik przy podniesionym aucie, ale możesz też kluczem na kole pasowym albo kołem wałka rozrządu jak wyjmiesz świece. Regulujesz na całkowicie chłodnym silniku. Ustawiasz pierwszy tłok od rozrzadu w gmp po znakach, albo wyjmujesz świece wkładasz śrubokręt i kręcisz silnikiem aż tłok bedzie w gmp i regulujesz. Potem ustawiasz w gmp 3cylinder, potem 4, i 2. Bo taką masz kolejność zapłonu. Tu masz wszystko pokazane: https://www.youtube.com/watch?v=fEWuoQvoCVw

Spokojnie dasz radę samemu.

[Lcfr]

Jak ktoś ma trochę pojęcia o mechanice to da radę samemu te zawory. Nawet nie jest potrzebny garaż ale lepiej żeby na głowę się nie lało.
Żeby to zrobić dobrze to na zimnym silniku musi być - zimnym tak naprawdę co najmniej 8-10godzin a nie 2-3.

No i w temacie to jak nie klepało a klepie to znaczy, że zła regulacja - pewnie za duże luzy jednak. Z dźwięków mało słychać, choć trochę jest dziwnych głośnych dźwięków jak w dieslu.

[basilio]

trochę jest dziwnych głośnych dźwięków jak w dieslu.

Dodając gazu, słychać metaliczny odgłos, o ile dobrze to słyszę. Jak kupiłem samochód, to zawory były regulowane chyba 20 tyś wcześniej. Po założeniu gazu i przejechaniu 10 czy 15 kkm zawory były regulowane przez innego mechanika (ok. 20 kkm temu) i nie zauważyłem różnicy jeśli chodzi o dźwięk. Obstawiam, że były wyregulowane bliżej dolnej granicy, gdyż spalanie wkrótce wzrosło o ok 1l/100. Poza tym żadnych problemów z autem nie było...
Stąd też moje pytanie, czy słyszycie klepanie czy nie.

Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka

[Lcfr]

Twoje pliki dźwiękowe są z wiatrem itd. - ciężko coś zawyrokować.
Jednocześnie moje zdanie jest takie że klekotanie zaworów w silnikach serii D,B było zawsze słyszalne głownie na zimnym. Ciepły silnik przeważnie przestawał klekotać. Jeśli na ciepłym klekocze, a wcześniej było Ok to wydaje mi się, że jest możliwe, że luzy zostały ustawione na zbyt duże. (może były ustawiane nie dość dokładanie albo na ciepłym silniku)

[rambo7]

basilio, Moim zdaniem masz wyczulone ucho i użytkownicy często po jakiś naprawach / regulacjach, słyszą "więcej", a tak naprawdę słyszą to, do czego wcześniej nie przykładali uwagi.

- nie jest to już typowe hondowskie cykanie, lecz klepanie (chyba).

Słuchaj, moim zdaniem mechanik idiota nie jest, bo to jest dość prosta i banalna sprawa żeby nie umieć ustawić zaworów. Oczywiście można ustawić źle ale to naprawdę trzeba mieć "ciężki dzień".

mam Civica VII 1.4 w gazie

zdajesz sobie sprawę, że równie dobrze możesz słyszeć.... wtryskiwacze LPG?
Czy słyszałeś jak cykają wtryskiwacze instalacji LPG?
Czy potrafisz odróżnić cykanie wtryskiwaczy lpg ...... od cykania zaworów?
Często jest tak, że użytkownicy po regulacji wsadzają ucho pod maskę ... i ZooonG, coś cyka ...no to nie regulował . a to nieprawda.

Da się deaktywować instalację tak by nie brała udziału w pracy? jak tak to odłącz ją całkowicie i wtedy sprawdź czy "klepie".
Moim zdaniem coś słyszysz, ale bierzesz ten dźwięk wtryskiwaczy, jako zawory.

[zadra]

P.S. nagrania są zrobione na benzynie, instalacja gazowa była wyłączona
Ostatnio edytowane przez basilio ; Dzisiaj o 19:09

Niestety trudno zweryfikować i jeśli samemu się nie robi, to trzeba zaufać mechanikowi.
spalanie może być większe z wielu przyczyn np dłuższe rozgrzewanie bo zimniej na dworze, albo zmiana miejsca zamieszkania lub zmiana pracy..

[basilio]

Jeśli na ciepłym klekocze, a wcześniej było Ok to wydaje mi się, że jest możliwe, że luzy zostały ustawione na zbyt duże. (może były ustawiane nie dość dokładanie albo na ciepłym silniku)

Tak jest, na ciepłym jak i na zimnym słychać te same odgłosy.




Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka

[basilio]

użytkownicy często po jakiś naprawach / regulacjach, słyszą "więcej", a tak naprawdę słyszą to, do czego wcześniej nie przykładali uwagi.

Dziewczyna, która nie interesuje się motoryzacją, też słyszy klepanie.

Da się deaktywować instalację tak by nie brała udziału w pracy? jak tak to odłącz ją całkowicie i wtedy sprawdź czy "klepie".
Moim zdaniem coś słyszysz, ale bierzesz ten dźwięk wtryskiwaczy, jako zawory.

Tak, wszystkie nagrania zrobione na benzynie, z odłączona instalacją gazową. Wtryskiwacze od gazu cykają inaczej.


Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka

[basilio]

Niestety trudno zweryfikować i jeśli samemu się nie robi, to trzeba zaufać mechanikowi.

Może faktycznie mechanik miał gorszy dzień. Powiedział, że sprawdzi jeszcze raz te luzy. Dzisiaj będę wiedział.


Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka

[gkill]

Luzy zaworowe rosną w miarę rozgrzewania silnika i dlatego klepie zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku.

[Lcfr]

Luzy zaworowe rosną w miarę rozgrzewania silnika i dlatego klepie zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku.

Nie zgadzam się. Klepać oczywiście może ale nie dlatego, że luzy rosną a dlatego, że są za duże lub wyrobione. Generalnie jest faktycznie znana teoria, "że podczas nagrzewania się silnika z rozrządem górnozaworowym - luzy zaworów wbrew pozorom nie zmniejszają się jak to jest w przypadku rozrządu dolnozaworowego ale powiększają, co wynika z różnej rozszerzalności cieplnej materiałów głowicy i kadłuba w silniku typu ohv lub materiałów głowicy i mechanizmu napędzającego zawór w silniku ohc"
jednak...
Silniki hondy mają zalecenia producenta, w którym mowa, że pomiar luzów zaworowych wykonywany jest "na zimno" w związku z powyższym rozszerzalność cieplna głowicy i wałka jak i pozostałych części układu została przewidziana. Gdyby luzy w silniku hondy rosły wraz z temperatura i gdyby było tak jak piszesz to regulowałoby się je na ciepło. Silniki typu D,B i nawet K serii, które użytkowałem z prawidłowo wyregulowanymi zaworami (orz zrobiłem nimi bezawaryjne długie przebiegi) klepały na zimno a na ciepło cichły.
Moje zdanie jest takie.

[gkill]

Silniki typu D,B i nawet K serii, które użytkowałem z prawidłowo wyregulowanymi zaworami (orz zrobiłem nimi bezawaryjne długie przebiegi) klepały na zimno a na ciepło cichły.
Moje zdanie jest takie.

A moje zdanie jest takie, że klepały Ci tłoki na zimnym a po rozgrzaniu cichły. Mi nigdy zawory nie klepały w żadnej hondzie, jak już to cykały po rozgrzaniu, nawet przy dużych luzach zaworowych bo pod lpg robione.
O rośnięciu luzów zaworowych pisał jeszcze kiedyś forumowicz, z największą wiedzą mechaniczną na tym forum a wykończyła go andropauza .