Silnik podczas mrozów nie chce się uruchomić

[Ewciap8612]

Zawory były regulowane pare dni temu. Tak ma lpg. Erg byl zaslepiany zeby sprawdzic czy wtedy cos sie dzieje i dalej nic... Zaraz zrobie zjecie i pokaże jak to wyglada. Tak wlasnie zaraz przy erg jest czujnik

[m26]

Ważne! Czy po jeździe wyłącznie na benzynie silnik też nie odpala?

[Ewciap8612]

IMG_20210211_162143.jpgIMG_20210211_162135.jpg
Grzane jest na erg a zaraz obok czujnik temp silnika.

[m26]

Ważne! Czy po jeździe wyłącznie na benzynie silnik też nie odpala?

Próbowałaś kiedyś?
Spróbuj też odpiąć ten czujnk i pokręcić,pokaże błąd i stworzy sobie warunki jaj dla minus 40,ale jak jest reszta sprawna to odpali.

[Ewciap8612]

Nie próbowałam bo nie było takiej potrzeby. Wszystko działało jak powinno.

[m26]

Spróbuj,bo źle dawkowany gaz może doprowadzić do "rozstrojenia " i utrudnionego rozruchu na benzynie.

[Ewciap8612]

Dobrze sprawdzę to

[janas12003]

Spróbuj,bo źle dawkowany gaz może doprowadzić do "rozstrojenia " i utrudnionego rozruchu na benzynie.

Rozumiem, na podstawie tego wątku, że po odpięciu akumulatora sterownik silnika powróci do swojej podstawowej prawidłowej mapy , tak?

[m26]

Nie pamiętam jak jest w tej generacji,ale możesz sprawdzić, wypnij baterię i popatrz czy korekty się wyzerowały.
Starsze auta się czyściły,potem w niektórych kasowały się błędy a korekty zostawały,w innych na odwrót,kolejne generacje różnych marek miały wszystko w nieulotnej pamięci oprócz kata ,nie chce wprowadzić Cię przypadkowo w błąd.
Nie wiadomo jakie korekty ma Ewelina/Ewa (?) ale mogą być powodem w przypadku jej auta,bo są dla paliwa ostatnio używanego czyli gazu a odpala na benzynie.
W ekstremalnych sytuacjach odpalenie jest już niemożliwe bo mieszanka jest za uboga żeby się zapaliła w taki mróz,ale za to skutecznie osadza się z niej benzyna i zalewa świece-taki paradoks.Po odpieciu czujnika temp. plynu wartość zastępcza jest -40 co w założeniu powinno pozwolić na odpalenie w każdych warunkach,więc można i tego próbować "w razie wojny".

[gkill]

W EU7 po odpięciu acu lub skasowaniu błędów korekty zawsze się zerują.
Może niektórzy na forum pamiętają moja awarie, nie mogłem odpalić silnika, nie było biegu jałowego, odpalał tylko na wciśniętym pedale gazu. Przyczyna byl otwarty zawór EGR, zblokował go jakiś kawalek nagaru. Wiem tu jest inna sytuacja ale też mam obecnie mocno ujemne temperatury, więc może warto by było sprawdzić ten obszar.

[rambo7]

W związku z tym że grzanie EGR pomaga uruchomić silnik to Ewelina proponuje zajrzeć do tego EGRa co tam się dzieje?
Zleć to komuś i niech się zapozna z tym co tu napisano:
obejrzyj filmik na YT - wpis #25 https://www.civicforum.pl/showthread...ghlight=zaworu
oraz ten temat:
civic nie odpala a auto potrzebne na dojazdy do pracy

Wpis #54 - to GER od spodu.

Ten temat również:
czyszczenie kanałów EGR

[Ewciap8612]

Dziękuję Rambo7 wezmę to pod uwagę. Dziękuję za pomoc. Za jakis czas dam znać jak sytuacja.

[rambo7]

musisz się tym EGRem zająć skoro gdy się go "walnie" ciepłym powietrzem to silnik gada. Dziś ekologia - obszary w silniku odpowiadające za ekologię jak właśnie EGR potrafią skutecznie unieruchomić auto, bo zanieczyszczasz powietrze i dupa. Oczywiście Ty jadząc na LPG w znacznym stopniu przyczyniasz się pozytywnie do ekologii, ale silnik tego nie wie "czym jest karmiony" i czasem bywa tak że nie da się uruchomić bo uznaje żę śmierdzieć będzie mu z rury. Tak że obejrzyj filmiki poczytaj tematy które podpowiedziałem "sprzedaj" ten trop mechanikom i niech się do tego przyłożą. Będzie dobrze. I koniecznie daj znać, co wyszło.

[Daemon1988]

Dziękuję Rambo7 wezmę to pod uwagę. Dziękuję za pomoc. Za jakis czas dam znać jak sytuacja.

I jak tam wyglądają postępy z rozwiązaniem problemu?

Borykam się z podobną sytuacją. Gdy temperatura na zewnątrz jest dodatnia to silnik pali na dotyk. Gdy temperatura jest ujemna to zaczyna się cyrk. Wcześniej nie udawało się wcale uruchomić silnika tak jak na nagraniu poniżej.

https://youtu.be/86JRIfIHIIQ

Potem auto trafiło do mechanika, ustawił zawory bo był na nie czas, zauważył że czujnik temperatury pokazał minus 70 st. C, że przy jednym z rozruchów rozrusznik kręcił ale na kompie nie wykazało, że wał się obraca. Czujnik temperatury załatwił mechanik (powiedział, że ori w nieoryginalnym pudełku), natomiast czujnik położenia wału kupiłem ja - ori. Ponadto została wyczyszczona przepustnica bo była brudna (adaptacja również zrobiona)
Niestety dziś rano minus 5 st. C i dalej problem z rozruchem. Za drugim razem gdy pochłechtałem to zagadał. Więc jeśli auto postoi kilka dni na mrozie albo kilka godzin na - 20 st. C to będzie znów zonk.
Wrzucę jeszcze screenów wartości z kompa przed odpaleniem w dodatniej temperaturze, może ktoś coś wypatrzy i doradzi.

https://zapodaj.net/346a956682c36.jpg.html

Edit.
Dodam jeszcze że na gorąco czasami też występuje problem z paleniem.

https://youtu.be/mVBNc7ofTGE