Silnik ładny i czysty

[lizur]

Witam od 7 miesięcy jestem posiadaczem 7 gema chciałbym żeby samochód dawał mi satysfakcję a jestem lajkonikiem w mechanice samochodowej a dużo rzeczy mi się nie podoba cześć 1 chciałbym aby komora silnika wyglądała ładnie i schludnie od czego zacząć co kupić żeby miało to ręce i mogi

witamy się w dziale powitań, nie pomijamy Regulaminu przy rejestracji.

[m26]

Pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz,a u Ciebie pierwsze co widać to pokorodowane części.
Ładny silnik to nie dokładanie gratów za kasę,ale pozbywanie się tego co szpeci,więc proponuję zacząć od robótek ręcznych.
Zdejmij,wyszlifuj,pomaluj,zastąp.Jak coś zasyfiałego zostawisz to zniweczysz każde mody.
Nigdy nie używaj chemii jak nie trzeba,nigdy jak nie wiesz jak działa i nigdy agresywnych środków nie trzymaj dłużej jak ninutę,a jak nie schodzi to wyczyść rękami.Zanim zamontujesz cokolwiek to doprowadź to do perfekcji.

[lizur]

O to wlasnie chodzi nie chce nic modowac pierw chce zeby to wszystko wyczyscic i dopiescic

[kubsztyk]

Najpierw to zrób coś z elektryką, bo masz coś na chama podpięte pod plusową klemę - ciekawe czy jest to na bezpieczniku. Po drugie primo, brakuje Ci śruby mocującej obudowę filtra powietrza do rezonatora. A moim zdaniem szkoda czasu, kiedyś w maździe 6 zrobiłem sobie detailing pod maską (sam) - mycie, przywracanie czerni plastikom, wężom, peszlom. Po 0,5-1 roku było to samo, co przed myciem, a tam jeszcze była osłona pod silnik, w przeciwieństwie do EP2.
Lepiej poczyścić sobie połączenia masowe, zająć się mechaniką. A mycie i pielęgnacja auta to lepiej na zewnątrz + konserwacja podwozia. Ja od 4-5 lat myję auto wyłącznie ręcznie na "zaprzyjaźnionej" myjni bezdotykowej (wsadzam do auta opryskiwacz z pianą aktywną rozrobioną w gorącej wodzie i wiadro z 10 litrami dobrze ciepłej wody z dolanym szamponem).
Moim zdaniem - strata czasu na robotę pod maską. Jedynie osłonę kolektora wypiaskować i pomalować farbą do kominków (co planuję zrobić) i ewentualnie pokrywę zaworów psiknąć czymś podobnym przy okazji regulacji zaworów.

[m26]

Moim zdaniem - strata czasu na robotę pod maską.

Robisz raz a dobrze a potem splukujesz czystą wodą przy okazji mycia auta.Zatem nie wiem czy nie opłaca sie robić pod maską ,a szczegolnie wtedy jak trzeba przy czymś podłubać.Ja nie mam problemów z wypięciem kostki,odkręceniem jakiejkolwiek śruby,popękaną izolacją na przewodach ,czy jakimś piaskiem który leci mi do gratów jak cos wykręcę z silnika.To tak jak z niektórymi kobietami,umaluje się ,nasiedzi u fryzjera,zrobi pazury ,ubierze szmaty za krocie ,wszystko na pokaz,a majtki jak rączka od walizki,to bez sensu jest.

[lizur]

Bardzo dziekuje