Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

problem z odpaleniem 1.6

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • problem z odpaleniem 1.6

    Witam.Pisze poniewaz mam problem ,z dnia na dzien auto przestalo odpalac.Po przekreceniu kluczyka rozrusznik chodzi a nie kreci silnikiem. oddalem rozrusznik do elektromechanika zdiagnozowal bendiks ktory zostal wymieniony. Niestety nie zmienilo to nic i w dalszym ciagu nie chce zakrecic silnikiem. Prosze o pomoc ,co jeszcze moglbym zrobic zeby to naprawic .

  • #2
    A podpinałeś pod kompa ? Może pokaże jakieś błędy.
    Honda Hybrid 3,4L/100km
    sigpic
    https://www.civicforum.pl/showthread...979#post323979

    Comment


    • #3
      nie mam mozliwosci podpiecia pod komp.ale czy to cos da skoro nawet nie zakreci silnikiem ?

      Comment


      • #4
        Zamieszczone przez exet Zobacz posta
        oddalem rozrusznik do elektromechanika zdiagnozowal bendiks ktory zostal wymieniony
        musisz wrócić do tego mechanika, jak byś napisał face wstawił bendiks Bosha to nie miałbys problemów, jednak napisałeś że wstawił bendiks (chiński) i dlatego zawsze doszukuj sie przyczyn w tym co ostatnio było grzebane.
        Piszesz:
        Zamieszczone przez exet Zobacz posta
        rozrusznik chodzi a nie kreci silnikiem
        bendiks odpoczywa ma w nosie klinowanie koła zębatego.
        Spróbuj wsadzić 2kę i próbuj odpalić na zapiętym biegu (chodzi o to aby go zmusić do szarpniecia) jak szarpnie to wciśnij sprzęgło i próbuj odpalić normalnie.
        Kierownik Działu Diesla

        Comment


        • #5
          witam ponownie

          Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
          musisz wrócić do tego mechanika, jak byś napisał face wstawił bendiks Bosha to nie miałbys problemów, jednak napisałeś że wstawił bendiks (chiński) i dlatego zawsze doszukuj sie przyczyn w tym co ostatnio było grzebane.
          Piszesz:
          bylem u tego mechanika i sprawdzal przy mnie i rozrusznik dobrze chodzi.nie ma sie do czego przyczepic.


          Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
          bendiks odpoczywa ma w nosie klinowanie koła zębatego.
          Spróbuj wsadzić 2kę i próbuj odpalić na zapiętym biegu (chodzi o to aby go zmusić do szarpniecia) jak szarpnie to wciśnij sprzęgło i próbuj odpalić normalnie.
          Zrobilem jak radziles ale zadnego szarpniecia nie bylo

          Comment


          • #6
            Oddaj go zatem jeszcze raz,albo oddaj razem z autem.

            Zamieszczone przez exet Zobacz posta
            oddalem rozrusznik do elektromechanika zdiagnozowal bendiks ktory zostal wymieniony. Niestety nie zmienilo to nic i w dalszym ciagu nie chce zakrecic silnikiem
            Czyli niczego nie naprawił,a diagnoza przecież jego i jego błąd.
            Sprawdź czy wieniec siedzi na kole zamachowym i wracaj do warsztatu.

            Zamieszczone przez exet Zobacz posta
            bylem u tego mechanika i sprawdzal przy mnie i rozrusznik dobrze chodzi.nie ma sie do czego przyczepic.
            A czym go obciążył,ma stół probierczy czy deskę z palety,a może kręci a nie wystawia zazębnika?

            Comment


            • #7
              Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
              Oddaj go zatem jeszcze raz,albo oddaj razem z autem.
              tak zrobie . Jutro po pracy oddam go do mechanika ,niech on sie martwi co i jak.

              Comment


              • #8
                Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
                A czym go obciążył,ma stół probierczy czy deskę z palety,a może kręci a nie wystawia zazębnika?
                kreci i wypycha zazebnik do przodu

                Comment


                • #9
                  No i ok. ale czym został obciążony,bo jak z bendiksa powyciągasz wałki to i tak się będzie kręcił.
                  Chodzi o to że "bendiks" to sprzęgło jednokierunkowe z zębami na wierzchu,jak zasprzęglenie nie przeniesie momentu,to efekt jest właśnie taski jak opisujesz.

                  Comment


                  • #10
                    Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
                    No i ok. ale czym został obciążony,bo jak z bendiksa powyciągasz wałki to i tak się będzie kręcił.
                    Chodzi o to że "bendiks" to sprzęgło jednokierunkowe z zębami na wierzchu,jak zasprzęglenie nie przeniesie momentu,to efekt jest właśnie taski jak opisujesz.

                    obciazyl go kolkiem debowym akurat bylem przy odbiorze i pokazywal mi ze wszystko gra .bendiks wysunal sie i krecil az zaczal palic ten kolek..

                    Comment


                    • #11
                      Wyjmij i zobacz czy wieniec na kole się nie obraca. Jeden na milion pęka i robi się luźny.
                      Jak puszczasz kluczyk to słychać zazebienie i wirnik staje,czy nic?
                      Nie ładowałeś aku ostatnio?

                      Comment


                      • #12
                        aku ladowalem wczoraj. tak wirnik sie zatrzymuje po puszczeniu kluczyka .

                        Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
                        Wyjmij i zobacz czy wieniec na kole się nie obraca. Jeden na milion pęka i robi się luźny
                        a czy sprawdze to po sciagnieciu samego rozrusznika ?

                        Comment


                        • #13
                          Zamieszczone przez exet Zobacz posta
                          aku ladowalem wczoraj.
                          A nie był całkiem rozładowany czasem?
                          Zamieszczone przez exet Zobacz posta
                          sprawdze to po sciagnieciu samego rozrusznika ?
                          Powino się udać.

                          Zamieszczone przez exet Zobacz posta
                          wirnik sie zatrzymuje po puszczeniu kluczyka
                          Wytraca obroty stopniowo czy staje ostro?

                          Comment


                          • #14
                            no aku juz nie chcialo krecic rozrusznikiem ,ale dosc dlugo ladowalem zeby spokojnie naladowac
                            obroty wytraca po krotkiej chwili nie zatrzymuje sie od razu

                            Comment


                            • #15
                              No to teraz sprawdź czy aku nie było czasem podłączone w drugą stronę do ładowania.

                              Comment

                              Working...
                              X