Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nierównomierne przyspieszanie

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Nierównomierne przyspieszanie

    Witam!
    Mam mały problem z civic VII silnik 1.6 vtec, otóż przy dodawaniu gazu auto przyspiesza nierównomiernie, tzn cyklicznie raz słabiej raz mocniej wkręca się na obroty(nie jest to bardzo odczuwalne, ale denerwujące), nie mówiąc już o tym, że ciężko jest przekroczyć 6 tys obr/min-traci już zupełnie moc, zauważyłem też, że lepiej przyspiesza kiedy dodaje się stopniowo gazu, bo przy gwałtowniejszym operowaniu pedałem gazu robi wrażenie jakby się "zamulał", tylko bardziej "buczy". Dodam, że jest po wymianie oleju, świec, filtra powietrza.. Kupiłem go niedawno i przed tymi wymianami było troszkę gorzej.Proszę o pomoc

  • #2
    Zamieszczone przez bielin Zobacz posta
    (...) Dodam, że jest po wymianie oleju, świec, filtra powietrza.. Kupiłem go niedawno i przed tymi wymianami było troszkę gorzej.
    ...no i zapomniałeś dodać ze jesteś po wymianie panewek ... nie wiem czy to ma znaczenie, żeby go tak od razu "docierać" świeżo po wymianie kręcić po 6tys , może ktoś docierał to sie wypowie.
    Masz jakieś błędy silnika przy tym wkręcaniu na obroty? Check Engine?
    Kierownik Działu Diesla

    Comment


    • #3
      To się zgadza, że po wymianie panewek również, ale robił to samo jeszcze przed wymianą a już miałem wymienione filtry świece itp, a teraz jeżdżąc na niższych obrotach robi to samo gdy przyspiesza, nie jest żwawy. Żadnych błędów silnika, sondy działają dobrze-sprawdzone. Dodam że kupiłem Hanię bez rezonatora powietrza, ale nie sądzę, żeby to miało tak wielki wpływ. Jeśli się mylę to mnie poprawcie..

      Comment


      • #4
        Zamieszczone przez bielin Zobacz posta
        To się zgadza, że po wymianie panewek również,,,,,,,, Dodam że kupiłem Hanię bez rezonatora powietrza, ale nie sądzę, żeby to miało tak wielki wpływ. Jeśli się mylę to mnie poprawcie..
        Witaj.
        Pierwsza sprawa poruszona już przez Rambo7. W innym wątku piszesz o docieraniu panewek, a tu o kręceniu obrotów. Jeśli chcesz wraz z wymianą oleju po 5 tys. wymieniać znowu panewki to Twój samochód i Twoja kasa. To, że wizualnie czopy wału nie wyglądały źle nie oznacza, że nowe panewki idealnie się ślizgają. To właśnie w takim przypadku można mówić o docieraniu. Pominąłeś etap rozważnej eksploatacji i to nie jest wzór do naśladowania
        Druga sprawa to brak rezonatora. To zamulanie przy gwałtownym dodaniu gazu i obrotach od około 4 tys. to właśnie zasługa jego braku. Nie twierdzę, że podstawowa i jedyna, ale wręcz pewna. Poczytaj czym jest rezonator i wtedy sam ocenisz, czy ma i jaki ma wpływ na dynamikę pracy silnika, szczególnie w zakresie wysokich obrotów. W pewnym sensie można wręcz mówić o tym, że rezonator "doładowuje silnik".
        Pzdr.

        Comment


        • #5
          Wiec obraz sytuacji tego auta się rysuje średnio dobrze i tak też jeździ. Doprowadź go do stanu zbliżonego do fabrycznego, gdybyś tego nie napisał że nie ma rezonatora byśmy sie płodzili a efektu by nie było. Traktuj na razie te auto odpowiednio tak jak sie człowieka traktuje po operacji wstawienia baypasów, a nie od razu biegi długodystansowe, załóż rezonator i ewentualnie inne rzeczy których brakuje, daj mu i sobie trochę czasu na "dojście do siebie".
          Kierownik Działu Diesla

          Comment


          • #6
            Żeby trochę wyprostować, to po wymianie panewek nie przeciągam go na obrotach. Co prawda przed wymianą parę razy go przeciągnąłem pod czerwone pole i wtedy to zauważyłem, że muli, a teraz jak jeżdżę delikatnie (max do 3,5 tys obr.) to wyczułem, że przy gwałtowniejszym dodaniu gazu przyspiesza cyklicznie raz lepiej raz gorzej wchodząc na obroty i pewnie - jak zresztą piszecie - jest to wina braku rezonatora. Już szukam go na allegro i jak zakupię to napiszę czy coś pomogło.. Dzięki za porady..

            Comment


            • #7
              I pewnie masz efekt taki że jak naciśniesz gaz do dechy to stoi w miejscu a jak zaczniesz puszczać to przyspiesza tak miałem przed regulacją luzów zaworowych. Żeby doprowadzić auto 10 letnie do stanu zbliżonego do fabrycznego wybaczcie ale trzebaby chyba mieć no - z 6, 7 tyś zł, plus oczywiście to co już wymienił. Skrzynia (łożyska), reflektory(silniczki), wydech, katalizator, łożyska kół, klima, amortyzatory, odboje i pewnie jeszcze by się parę rzeczy znalazło.
              Last edited by Krzysztof1969; 25-05-2012, 15:24.

              Comment

              Working...
              X