Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Falujące obroty przy wysprzęglaniu po czyszczeniu przepustnicy i krokowca

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Falujące obroty przy wysprzęglaniu po czyszczeniu przepustnicy i krokowca

    Witam kolegów.
    Mam pewien problem z moją Hanią. Otóż wziąłem się za czyszczenie przepustnicy i silniczka krokowego (silniczek czyszczony preparatem STP), przy okazji wymieniłem filtr powietrza, po złożeniu wszystkiego do kupy odłączyłem akumulator na 20 min, później uruchomiłem silnik, który chodził do pełnego rozgrzania (uruchomienie 2 x wiatraku) no i dalej udałem się na jazdę z różnymi prędkościami na odcinku gdzieś 10 km no i tu pojawił się problem bo przy wysprzęglaniu obroty falują od 750 do 1500, jak się zatrzymam to wszystko jest ok obroty ładnie trzymają na 750 i nawet nie drgną. Wcześniej przed czyszczeniem krokowca i przepustnicy nie miałem tego problemu. Ręce opadają chciałem polepszyć a spieprz.... Koledzy pomóżcie co z tym zrobić ?
    świece wymieniałem jakieś 2 tygodnie temu zrobiłem na nich ze 400 km.
    Moja Hania ma silnik 1.6 D16V1 2003 r.
    Moja StarA i Moja NowA

  • #2
    Witaj
    Sprawdź jeszcze raz procedurę "nauki" ale trochę inaczej:
    1. Reset jak zrobiłeś,z tym że możesz go zrobić wyjmując na chwilę bezpiecznik Back Up ( 7,5 A ) pod maską. Możesz jak wcześniej klema ( -) na chwilę.
    2.Wyłączone wszystkie odbiorniki prądu !!! nawet radio. Pracuje silnik do włączenia i pierwszego wyłączenia wentylatora. Wyłączasz silnik.
    3. Odpalasz silnik. Włączone wszystkie odbiorniki prądu. Światła, radio, podgrzewanie szyby, lusterek co tam masz z odbiorników prądu. Czekasz na wiatrak do pierwszego wyłączenia. Wyłączamy wszystkie odbiorniki. Gasimy silnik.
    4. Jedziemy Twoje 10 km z włączonymi odbiornikami prądu tymi co zawsze, więc światła na pewno a reszta jak masz w zwyczaju, pozwalając Hondzie na różne doznania. Zwalniasz, przyspieszasz, kręcisz, odpuszczasz.
    Może nic nie,,,,,,,-łeś
    Pzdr.
    Last edited by syriuszteam; 20-04-2012, 22:42. Powód: uzupełnienie

    Comment


    • #3
      zrobiłem wszystko jak napisałeś z kartą w ręku no i dalej to samo, zastanawiam się jeszcze nad tym czujnikiem co jest w puszcze z filtrem powietrza czy czasem on coś nie szfankuje, albo sonda lambda

      Edit:
      ps. jak robiłem jazdę te 10 km to muszę powiedzieć, że czuć ogromną poprawę osiągów wciska w fotel dosłownie
      Last edited by rambo7; 10-05-2012, 10:25. Powód: łącz po sobie stosujuąc EDIT
      Moja StarA i Moja NowA

      Comment


      • #4
        Zamieszczone przez ducze Zobacz posta
        tu pojawił się problem bo przy wysprzęglaniu obroty falują od 750 do 1500, jak się zatrzymam to wszystko jest ok obroty ładnie trzymają na 750 i nawet nie drgną. Wcześniej przed czyszczeniem krokowca i przepustnicy nie miałem tego problemu.
        Witam
        Samo wysprzęglanie raczej nie jest przyczyną. Wysprzęglając zdejmujesz nogę z gazu i wtedy masz falujące obroty. Przy biegu jałowym jest OK. Więc z tych 2 czyszczonych elementów raczej po stronie przepustnicy szukał bym przyczyny. Jakaś zwłoka w jej zamykaniu. Ja osobiście jeszcze raz bym się jej przyjrzał w obecności benzyny ekstrakcyjnej i starannie wszystko złożył.
        Nie robił bym tego jednak natychmiast. Poczekaj dzień dwa i poobserwuj. Absolutna "sterylność" wbrew pozorom też może tak się objawić.
        Pzdr.

        Comment


        • #5
          Walczę z falującymi obrotami dalej, pomimo resetu kompa (niejeden raz) i całej procedurze nauki, postanowiłem jeszcze jak kolega powyżej radził pojeździć zrobiłem ze 300 km i nic. Zadzwoniłem dzisiaj do znajomego mechanika, który sam ma hondę civic i zdziwił mnie mówiąc, że po czyszczeniu przepustnicy trzeba zrobić jej adaptację, co o tym myślicie? ja byłem przekonany, że w hondach nie trzeba robić adaptacji. Ps. oprócz czasem falujących obrotów to jest też zawieszanie się ich na 2000.
          Moja StarA i Moja NowA

          Comment


          • #6
            Witaj.
            Co do adaptacji nie wiem co Twój kolega miał na myśli ? Ingerencję zewnętrznym oprogramowaniem ? Nie jest konieczne moim zdaniem.
            Zastanawiałem się, co też się podziało? Nie masz linki więc nie ma opcji zacinania. Czujnik położenia przepustnicy i owszem, ale czemu dopiero po jej czyszczeniu się odezwał ? Po przejechaniu 300 km i resetach to już nie jest standart. Jeśli nie ma żadnych błędów, to na tym etapie jeszcze raz przeszedł bym przez odkręcenie przepustnicy, założenie nowej uszczelki i starannym złożeniu wszystkiego ze szczególnym uwzględnieniem połączeń ( wtyczki, wężyki ). Albo łapie lewe powietrze, albo źle przewodzi na którymś gnieździe albo faktycznie czujnik źle zniósł operacje na przepustnicy. Przykro mi ale nie mam recepty innej niż eliminowanie potencjalnych przyczyn zaczynając w miejscu gdzie to się zaczęło.
            Pzdr.

            Comment


            • #7
              Witam ponownie problem z obrotami rozwiązany, problemem była przepustnica, a raczej czujnik położenia przepustnicy. Po wymianie przepustnicy (kupiłem używkę) Hania wróciła do formy. Tak więć przy czyszczeniu przepustnicy trzeba uważać na taką mała dziurkę w ściance przepustnicy żeby jej nie zapchać, bo wtedy cała przepustnica do wymiany.
              ps. Syriuszteam miałeś rację w Hondach civic nie robi się żadnej adaptacji przepustnicy (chodzi mi o komputer) oprócz tzw. nauki po resecie, dzięki serdeczne za pomoc.
              Moja StarA i Moja NowA

              Comment

              Working...
              X