Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

głosne opony VII Gen

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • głosne opony VII Gen

    Witam, mam honde civic VII, 2003r , kupiłam ja na zimówkach 195/60/15 takie same continentale założylam letnie , ale używane - strasznie hucza !, jak w samolocie- dyskomfort ogromny.
    jakie opony byłyby najlepsze? czy może to wynik wyząbkowania? czy może tego, że sa symetryczne? poradźcie pozdrawiam !
    Last edited by pain; 25-10-2010, 13:21.

  • #2
    jezeli sa wyzabkowane to zaciag reczny spal dobrze gume i problem zginie przestana juz chalasowac ale moze byc tez taki ich urok mialem kiedys barumy tez graly jak odzutowiec i nic sie z nimi nie dalo zrobic
    sigpic

    Comment


    • #3
      Wielkie dzieki, palić gumy nie umiem, ale chyba opony niebawem zmienię , bo mnie szlag trafi, a moze znasz jakieś firmy oponiarskie , które byłyby najlepsze do tego autka?

      Comment


      • #4
        Hej co do wyboru opon to juz kwestia indywidualna, zależnie od sumy jaką chcesz przeznaczyć na komplet opon, ceny są dość zróżnicowane warto poczytać opinie użytkowników. Ważne aby szerokość,profil oraz nośność i indeks prędkości były odpowiednie...omijaj szerokim łukiem opony firm takich jak Tiang Long czy innych podobnych wynalazków.

        Comment


        • #5
          Dzieki za rade , wiem czego omijać , a na co zwracać uwagę? continental, michelin,brigestone? pozdrawiam

          Comment


          • #6
            do wyboru do koloru ale np. toyo do cichych nie naleza https://ssl.allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=195%2F50%2F15
            sigpic

            Comment


            • #7
              Witam, rzeczywiście chyba jedynym sposobem na głośne opony jest ich zdarcie. Przeczołgałam moja hanie 1000km w ostatniej podróży i jest jakby ciszej , nie jak w odrzutowcu, ale jak w dobrym samolocie.wielkie dzięki i pozdrawiam. A tak na przyszłość dla nowych posiadaczy -to do takich aut nie można kupować opon używanych. Po prostu !

              Comment


              • #8
                Do zadnego auta nie kupilbym opon uzywanych

                Comment


                • #9
                  napisal juventinio ''Do zadnego auta nie kupilbym opon uzywanych'' a ja mysle ze nie tobie to oceniac na jakich kto oponach jezdzi ja naprzyklad nie oszczedzam na paliwie i nie montuje instalacji gazowej i nie mam z nia zadnych problemow https://www.civicforum.pl/search.php?searchid=83942
                  sigpic

                  Comment


                  • #10
                    To troszke kiepskie porownanie, aczkolwiek jezeli juz atakujesz mnie to chetnie odpowiem.

                    1. Instalacji uzywanej nie kupilem. Jezeli dla Ciebie szanowanie moich pieniedzy (czyli jazda na gazie) to powod do jakiegos wstydu, obciachu to niestety jestes mocno zakompleksiony. Jezeli zarabialbym 10k na miesiac to nie pchalbym sie w gaz. Poki co nie zarabiam i wole oszczedzac swoje pieniadze i po prostu korzystac z zycia. Co do problemow z instalacja, poki co, jedyny problemem jaki dostrzeglem, to ciut mniejszy bagaznik. Aczkolwiek dla studenta kawalera to nie jest zbyt duzy problem. Jeszcze mam tylne siedzenia .
                    2. Kupowanie opon uzywanych to juz kwestia bezpieczenstwa. Ja nie oceniam ich stanu, decyczji w ogole o zakupie uzywek. Powiedzialem, ze nigdy bym takich nie kupil, niezaleznie do jakiego auta. Zbyt duze ryzyko. Szczegolnie, ze uzywane opony, z reguly oprocz mniejszego bieznika (ktory moze byc nierowno zdarty) wiaza sie tez ze starsza data produkcji. Jak wiesz badz nie, guma z wiekiem parcieje i traci swoje wlasciwosci. Oczywiscie, jezeli Ci sie trafia oponki z pewnego zrodla, w dobrym roczniku i masz jakiegos wulkanizatora znajomego czy tez sam sie na tym znasz - smialo, wtedy mozesz sobie ocenic ich stan i ewentualnie nabyc. Wszystko z glowa.

                    Comment


                    • #11
                      głosne opony V gen

                      mowiac dokladnie o glosnosci opon to raz zabkowanie, a dwa zobacz jak jest zbudowana opona. jesli bieznik na oko jest wzdluzny do kierunku jazdy to bedzie cicho, jesli jest jodelkowy (na przyklad toyo t1r) to juz moze buczec, a jesli bieznik jest bardzo pod katem do kierunku jazdy to bedzie huczalo i buczalo niemilosiernie. doswiadczenie: mam zimowki z wzdloznym bieznikiem i moj brat w toledo ma letnie takie, cisza jak makiem zasial. na moich letnich t1r jest juz buczaco, a na poprzecznych zimowkach brata w toledo juz tez bardzo slychac w srodku mimo dobrze wygluszonego wnetrza. inna sprawa to wiek opony. zabkuje i parcieje, guma robi sie twardsza i pogarszaja sie wlasciwosci jezdne i wrazenia sluchowe kierunek i kat naciec na oponie wplywa tez nieznacznie na spalanie. wzdlozny troszke paliwa oszczedzi, a poprzeczny zapewni minimalnie wieksze przyspieszenie na suchej nawierzchni
                      Last edited by pain; 25-10-2010, 13:20.
                      sigpic

                      Comment


                      • #12
                        Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź,a swoja drogą można się na tym portalu sporo dowiedzieć i czegoś nauczyć od bardziej doświadczonych ! tak trzymać !

                        Comment

                        Working...
                        X