Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kolizcja ze słupkiem, potrzebny blacharz i podpowiedz jak sie do tego zabrac..

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Kolizcja ze słupkiem, potrzebny blacharz i podpowiedz jak sie do tego zabrac..

    Witam,

    Ostatnio ( tydzien temu) byla skrzynia, ktora po mega szczesliwych przygodach musialem zrobic w aso ( 3000 zl pozdro) a dzis ja glupek nr. jeden nie zauwazylem plamy chyba oleju na jazdni i wchodzac w zakret wyjeba*** w słupek ( dobrze ze nie kiosk stojacy za nim )

    W kazdym razie drodzy koledzy jestem w opłakanym stanie psychicznym, zrozpaczony utrata samochodu na jakis czas, bez ktoreg nie dojade do pracy.


    Do rzeczy, Załączam pare fotek, mam nadzieje ze cos na nich widac. Chciał bym prosic was o rade jak sie do tego gów*** zabrac. Wiadoma sprawa ze koszta i budzet jest mocno ograniczona nie mniej w skrajnym przypadku wole poczekac, dozbierac i zrobic to dobrze. Nie znam sie na tym co widze ale wiem napewno ze cały element nadkola, przedni zdekarz, zbiorniczek z płynem do spryskiwaczy sa do wymiany ( nie wiem tylko jak to bedzie z tym zbiorniczkiem, gdzie go dostane itp) Drzwi od strony kierowcy nie maja zadnych uszkoden na lakieru ale troche odstaja, cos tam wylecialo wiec moze nowe nie beda potrzebne, przednia maska jest podniesiona tak ze palcem da sie ja podniesc po odchaczeniu klikacza. Lampa działa ale jest zbita wiec do wymiany??

    Na koniec auto normalnie sie zamyka ale nie ma sygnalu swietlnego przy otwieraniu i zamykaniu. Komora silnika z punktu widzenia lajka jest nieruszona, wszystko jest tam tak jak bylo,predkosc nie byla duza.



    Prosze o rade jak sie do tego zabrac, na poczatek czy mam szukac czesci samemu i dostarczyc je do osoby ktora bedzie to robic, czy co polecacie? Na przednim zderzaku sa spryskiwacze reflektorow, czy zderzaki sa pod to robione czy trzeba je wycinac czy jak?

    Na koniec czy w Gdyni ( tu zostawilem auto na parkingu płatnym) jest ktos godny polecenie i w miare tani?

    Prosze o jakies info.









    napewno do wymiany blotnik, zderzak, lampa, zbiornik spryskiwaczy.

    Niestesty z spryskiwaczy reflektorow bede musial zrezygnowac bo w zderzaku wywiercic dziurki to nie problem ale tych elementow nigdzie nie dostan bo to zadno spotykany bajerw tej wersji i na allegro tego nie kupie.

    Nie wiem tylko jak nazywa sie ta listwa przytrzymujaca zderzak i blotnik,jak ja wygoglowac na allegro?

    załamka

  • #2
    jak nie jesteś blacharzem to tak naprawde nie zrobisz nic, szkoda Twojego zachdu.
    Owszem jak kupisz sobie potrzebane częsci na rynku będzie taniej, ale malowanko już poza twoimi możliwościami.
    Ta metalowa listwa pod lampami okaże się po rozbiórce przodu możliwe że da się naciągnąc i wyklepać.
    Zakupy to spinki nadkola i sprawdź samo nadkole czy nie popękane, zdeformowane.

    Co do warsztatów blacharsko-lakierniczych to proponuję zadzwoń do 4 Dealerów np. Hondy, Toyoty, Renault, Skoda i zapytaj ich z kim mają umowy na naprawy blacharsko-lakiernicze i wybrałbym najtańszego z nich - dlaczego tak? bo zrobią to najlepiej (tzn stosunek jakości do ceny) robią auta klientów czesto nowe i muszą to robić zgodnie ze sztuką, jak Ty idziesz z pozycji indywidualnego klienta - wiadomo ceny są inne (niższe) można sie dogadać co do zakresu prac, z AC nowych aut to jada z $ po bandzie.
    Tak że najlepiej wtedy podjechać pokazać im to i sie umówić na zakres i cene! Ty rachunku nie potrzebujesz przecież. (sptyaj czy ustalenia co do $? dadzą na piśmie żeby nie było niedomówień ewentualnie wszsytkie dodatkowe koszty poza umówioną ceną - bezwzględnie po kontakcie telefonicznym!)

    Tak do tego podchodziłbym ja.

    Co do Lakieru (a tak naprawde co do tzw. "bazy" koloru właściwego) widze po foto że to srebrny metalik.
    Podpowiedź ode mnie, z mojego doświadczenia wynika że wszyscy lakiernicy po doborze lakieru na podstawie Kodu lakieru malują elementy bez korekcji - tj. tak dobrał - tak pomalował. Wychodziło mi (miałem srebrne wózki) zawsze, podkreślam zawsze! po pomalowaniu ciemniejszy niż reszta, robota była zrobiona jak trzeba nie ma sie do czego przyczepić, ale kolor nawet dla daltonisty INNY !! od razu widać że auto było malowane! nie ma bata - widać.
    Raz tylko miałem sytuacje gdzie poprosiłem na moją odpowiedzialność (ale za razem dałem do zrozumienia że liczę na doświadczenie lakiernika - z czym się zresztą zgodził) ze dobierze mi "bazę" - kolor o 10% jaśniejszy niż ten co wyjdzie z Kodu. Ma tak mieszaćby mu wyszło nieco jaśniejszy niż Nominał, i okazało się że to był strzał w 10-ke - poprostu powtórzył fabrykę ! - sam przyznawał że wyszło dobrze, daltego w tej kwestii chcę Ci podpowiedzieć byś dobrał sobie kolor nieco jaśniejszy niżwynika z kodu lakieru.
    Druga sprawa Honda dorzucała do podstawowego koloru (np u Ciebie srebrny) nieco jakiegoś "czegoś" że ten kolor jest jakby nieco miękki jakby lekko już fabrycznie w żółć wpada (ja mam czarny - ale nie jest to czarny - jak się przyjżę z bliska w słońcu, mam dodany jakby mikro brokat do farby - czarny mieni się jak brokat po całosci).
    Tak że ode mnie to tyle, Powodzenia.
    Kierownik Działu Diesla

    Comment


    • #3
      moim zdaniem najlepiej jakbyś sam sobie kupił części potrzebne do naprawy na allegro znajdziesz wszytsko potem z tym jechać do lakiernika żeby to ładnie pomalował i założył a co do koloru to fakt najlepiej dobrać go z klapki paliwa twojego samochodu srebrny to trudny kolor w doborze

      Comment


      • #4
        Tak,dobieranie koloru na kod -10% to wyśmienity sposób na odtworzenie idealnego koloru.
        Uff,rozweseliło mnie to,szkoda tylko,że to był czysty przypadek,jakie zdarzają się co jakiś czas.
        Ja znając się trochę na lakiernictwie (ogarnąłem już trochę ten temat u kilku lakierników) mogę powiedzieć,że nawet,jeśli lakier będzie IDEALNIE dobrany,to wcale nie oznacza,że polakierowany element będzie mieć taki sam odcień,innymi słowy-lakierując nawet tym samym lakierem z tej samej puszki możemy uzyskać zupełnie inne odcienie.
        Odcień zależy od bardzo wielu czynników-gęstości lakieru,używanej dyszy w pistolecie,zarówno ciśnieniu w pistolecie,jak i ciśnieniu atmosferycznemu (!),prowadzeniu pistoletu,odległości pistoletu od elementu,ułożeniu powierzchni,na którą nanoszony jest lakier (poziomo,czy pionowo),rodzaju lakieru bezbarwnego nanoszonego na lakier bazowy (niektóre dają zupełnie inny efekt końcowy) itp,itd.
        Także odtworzenie dokładnie takiego samego koloru i odcienia lakieru można w zasadzie traktować jako czysty przypadek,choć myślę,że jest kilku (tak,kilku!) lakierników w Polsce,którzy mogą uzyskać powtarzalny efekt.Radzę też sprawdzać kolor i odcień lakieru w różnym oświetleniu-może się okazać,że w świetle dziennym będzie wszystko pięknie ładnie,a w świetle latarni czy świetlówek wyjdzie masakra .
        A co do dobierania koloru z klapki-nie jest to nadzwyczaj dokładna metoda (oko ludzkie często się myli),za to spektrofotometr jest znacznie lepszym rozwiązaniem,bo pozwala na określenie dokładnego i indywidualnego składu lakieru,włącznie z symulacją przepuszczania promieni świetlnych pod różnymi kątami.
        A w ostateczności jako plan awaryjny zostaje cieniowanie sąsiednich elementów,co wcale nie jest żadną fuszerką,ani nieprawidłowością-często zalecają ją sami producenci lakierów.
        Last edited by CM Punk; 01-01-2012, 01:27.
        sigpic
        Mój błękitek
        http://www.youtube.com/watch?v=VQiD2kngEAg
        Pozdrówka dla wszystkich

        Comment

        Working...
        X