Witam
Mam civica 2004r. 1.4 na lpg. Problem zaczął się w zimie. Raz grzeje ciepłym powietrzem raz nie. Pierwsza myśl ... termostat . Wiec do mechanika zeby wymienil . Kupilem nie najtanszy za 60 zl . Wymienil , odpowietrzył układ i pojechal3m . Że akurat robiło się ciepło to za wiele nie używałem grzania w samochodzie . Pewien czas działało ok. Później zauważyłem, że znów raz grzeje, raz zimne, myślę nieważne ciepło się robi . Pewnego dnia majowego gdy było ok. 30°C zaczęła mi się podnosić temperatura silnika . Zasiłek samochód i zobaczyłem że wywaliło mi płyn, chyba przez zbiorniczek wyrównawczy, patrzę pod maską w zbiorniczku jest płyn pod korek ,a w chłodnicy nie widać. Gdy samochód ostygł w chłodnicy był już płyn, a w zbiorniczku powróciło do między Max, a min. Jeździłem 1.5 miesiąca i nic po za tym się nie działo do wczoraj . Powiem tak od początku czerwca jeździłem tylko ma benzynie 3 tygodnie. Pojechałem zatankować gaz i benzyna. Przeołączyłem na gaz (Nie wiem czy to dziwny zbieg okoliczności) ale nagle zaczęło się znów gotować. Przyjeżdżam do domu , gasze samochód na 3 godz. Patrzę ... brakuje płynu w chłodnicy, dolałem , pocisnałem węże i trochę zassało , normalnie grzało w samochodzie i nie gotowało wody. Dziś patrzęa w zbiorniku wyrównawczym, znów woda pod korek , a w chłodnicy też jest . Coś dziwnego , tak jakby zgubił wodę i po jakimś czasie ja zwrócił. Do oleju się nie dostaje napewno . Czy to może być wadliwy termostat , czy źle odpowietrzony układ, a może coś z gazem ? Gaz Stag 6lat instalacja . Może coś z mieszlnikiem?
Mam civica 2004r. 1.4 na lpg. Problem zaczął się w zimie. Raz grzeje ciepłym powietrzem raz nie. Pierwsza myśl ... termostat . Wiec do mechanika zeby wymienil . Kupilem nie najtanszy za 60 zl . Wymienil , odpowietrzył układ i pojechal3m . Że akurat robiło się ciepło to za wiele nie używałem grzania w samochodzie . Pewien czas działało ok. Później zauważyłem, że znów raz grzeje, raz zimne, myślę nieważne ciepło się robi . Pewnego dnia majowego gdy było ok. 30°C zaczęła mi się podnosić temperatura silnika . Zasiłek samochód i zobaczyłem że wywaliło mi płyn, chyba przez zbiorniczek wyrównawczy, patrzę pod maską w zbiorniczku jest płyn pod korek ,a w chłodnicy nie widać. Gdy samochód ostygł w chłodnicy był już płyn, a w zbiorniczku powróciło do między Max, a min. Jeździłem 1.5 miesiąca i nic po za tym się nie działo do wczoraj . Powiem tak od początku czerwca jeździłem tylko ma benzynie 3 tygodnie. Pojechałem zatankować gaz i benzyna. Przeołączyłem na gaz (Nie wiem czy to dziwny zbieg okoliczności) ale nagle zaczęło się znów gotować. Przyjeżdżam do domu , gasze samochód na 3 godz. Patrzę ... brakuje płynu w chłodnicy, dolałem , pocisnałem węże i trochę zassało , normalnie grzało w samochodzie i nie gotowało wody. Dziś patrzęa w zbiorniku wyrównawczym, znów woda pod korek , a w chłodnicy też jest . Coś dziwnego , tak jakby zgubił wodę i po jakimś czasie ja zwrócił. Do oleju się nie dostaje napewno . Czy to może być wadliwy termostat , czy źle odpowietrzony układ, a może coś z gazem ? Gaz Stag 6lat instalacja . Może coś z mieszlnikiem?
Comment