Witam serdecznie,
Przepraszam, że pierwszy temat nie jest w dziale powitan, postaram się to uzupełnić jutro. Drugie przepraszam za brak niektórych polskich znaków.
Ale do rzeczy. Dwa tygodnie temu napełnilem klimatyzację i przez jeden dzień działała idealnie. Potem przez parę dni nie używałem jej, bo nie było zbyt chłodno. Wczoraj jak próbowałem włączyć to lampka na konsoli się paliła, jednak kompresor się nie wlaczal. Po podpieciu kompresora bezpośrednio do akumulatora zalaczyl się. Zostawiłem go tak włączonego przez około 5 minut, jednak z nawiewow nie leciało wcale zimniejsze powietrze. Gdzieś przeczytałem że kompresor od klimatyzacji nie włączy się jeżeli jest mało czynnika. Czy jest możliwe że mam duży wyciek i po prostu przez 2 tygodnie cały czynnik uciekł? Gdzie ewentualnie mogę szukać problemu?
Pomyślałem, że zapytam najpierw tutaj, zanim odwiedzę jakiegoś fachowca od klimatyzacji i zapłacę ponownie 50 funtów za dzień chłodnego wnętrza.
Edit: Nie wiem, czy to ważne ale nawet jak podłącze kompresor bezpośrednio do akumulatora to tak jak pisałem wcześniej włącza się i chodzi ale nie ma żadnego spadku w obrotach.
Przepraszam, że pierwszy temat nie jest w dziale powitan, postaram się to uzupełnić jutro. Drugie przepraszam za brak niektórych polskich znaków.
Ale do rzeczy. Dwa tygodnie temu napełnilem klimatyzację i przez jeden dzień działała idealnie. Potem przez parę dni nie używałem jej, bo nie było zbyt chłodno. Wczoraj jak próbowałem włączyć to lampka na konsoli się paliła, jednak kompresor się nie wlaczal. Po podpieciu kompresora bezpośrednio do akumulatora zalaczyl się. Zostawiłem go tak włączonego przez około 5 minut, jednak z nawiewow nie leciało wcale zimniejsze powietrze. Gdzieś przeczytałem że kompresor od klimatyzacji nie włączy się jeżeli jest mało czynnika. Czy jest możliwe że mam duży wyciek i po prostu przez 2 tygodnie cały czynnik uciekł? Gdzie ewentualnie mogę szukać problemu?
Pomyślałem, że zapytam najpierw tutaj, zanim odwiedzę jakiegoś fachowca od klimatyzacji i zapłacę ponownie 50 funtów za dzień chłodnego wnętrza.
Edit: Nie wiem, czy to ważne ale nawet jak podłącze kompresor bezpośrednio do akumulatora to tak jak pisałem wcześniej włącza się i chodzi ale nie ma żadnego spadku w obrotach.
Comment