Civic do pracy, wycena kosztów, amortyzacji i opłacalnosci

[Aranyanyara]

Witam,

Moj civic to 2001 D16V1, przebieg 95 tys.( sam zrobilem ok 35 tys.).

Od jakiegos czasu pracuje w terenie i potrzebny mi jest do tego samochod. Pracodawca zaproponował pełen zwrot kosztów paliwa i dodatkowo ok. 350 zł tzn. amortyzacji. W miesiacu przejezdzam ok. 1400 km +-.

Krótko i na temat czy waszym zdaniem warto bawic sie w cos takiego? Ja jestem zadowolony z wynagrodzenia za prace, zastanawiam sie tylko jak to sie odbije na samochodzie, kilkunastokrotne odpalanie go każdego dnia, jazda w korkach ( trójmiójmiasto) i inne nieprzewidziane rzeczy.

Byc może ktos z was ma podobne doświadczenia i chciał by cos napisac? Za wszelkie uwagi bardzo dziekuje.

Pozdrawia
Paweł

[Tomos]

Na kolegi miejscu kupiłbym jakiegoś małego diesla, albo coś na gaz, albo wydębić od pracodawcy służbówkę. 1400 km w miesiącu niby nie jest aż tak dużo ale jednak auto się zużywa, tym bardziej meczące będzie jeżdżenie w mieście lub w innych trudnych warunkach. A jak coś się zepsuje to szefuncio już nie da kasiury na naprawę. Jeżeli dobrze liczę to 1400 w miesiącu daje ok 50 km dziennie, czyli tak jakby 15 x dwa dni jazdy daje nam 100 km, załóżmy że Twoje auto średnio spali 8L/100 km, 8 x 15 daje 120 L spalonych w miesiąc, przeliczając na uśrednioną wartość benzyny 5zl daje 600zł miesięcznie. Jeżeli moje obliczenia są błędne poprawcie mnie (nigdy nie byłem dobry z rachunków) :P ale tak jak napisałeś szef odda Ci za paliwo, jednak co jak co szkoda nabijać tak km bo później bedzie trudniej sprzedać auto.

[kamilen]

Może i trudniej będzie sprzedać z dużym przebiegiem, ale przez rok zrobisz około 17 tyś. km i dostaniesz od szefa 4200 PLN kosztów amortyzacji. Odliczając przegląd, wymianę oleju, filtrów i powiedzmy drobne naprawy to zostanie z tego jakieś 3000 rocznie. Żyć nie umierać, tym bardziej jak jeszcze szef płaci za paliwo.

Teraz policz ile warte jest w tej chwili twoje auto (powiedzmy, że 20 tyś). Za rok będzie warte 15 tyś (bo przebieg będzie 110 tyś.) Jak byś jeździł tylko na własne potrzeby to jego wartość za rok była by powiedzmy 16,5 tyś. No ale przecież dostaniesz od szefa 3 tyś "na czysto" więc i tak będziesz 1,5 tyś. do przodu.
W cenach się nie orientuję, ale na tej zasadzie musisz sobie policzyć i wycenić.

[Krzychu1]

Kolega Kamilen ma racje a kupując jakieś inne auto które miało by służyc tylko do pracy to nie masz pewności że ono nie będzie się sypac wiec nie wiem czy byłoby to opłacalne.

[feydhark]

Witaj,
Samochód osobowy ponad 900 cm3 0,8358 zł to jest prawnie stawka za 1 km, tj. 1.170,12 zł za trasę + 350,00 zł obiecanej amortyzacji co daje 1.520,12 zł.
Pracodawcy propozycja jest następująca - jeśli auto pali w mieście 8l/100 to da Ci to 112l na miesiąc i teraz 112 x 5,10 zł = 571,20 zł + 350,00 zł = 921,20 zł. Wniosek sam się nasówa, szkoda auta moim zdaniem.

pozdrawiam

[kamilen]

Kolego feydhark.
Aranyanyara nie pisał o dodatkowej amortyzacji przy zapłacie z prawnej stawki tylko o zwrocie kosztów paliwa i dopłacie za amortyzację. Prawnie nie są przewidziane żadne dodatkowe koszty amortyzacji i jak by tak ktoś chciał się liczyć z szefem to nie sądzę żeby dostał coś więcej niż ustawa przewiduje. Mi się wydaje, że stawka za 1km to jest coś w granicach 1,2 ale mogę się mylić.
Jeśli jest stawka tak jak piszesz to przy umowie ustawowej dostał by 1170,12 a przy takiej jak zaproponował szef było by 921,20 pod warunkiem, że benzyna drastycznie nie pójdzie w górę i samochód będzie palił faktycznie 8L/100km a nie więcej.
Jak by szef chciał podpisać umowę z kilometra to nic tylko się zgodzić i założyć gaz