Brak możliwości otworzenia samochodu

[chicobravo]

Cześć, potrzebuje pomocy. Nie mogę dostać się do samochodu. Rozładował się prawdopodobnie akumulator, niestety wydaje mi się że wkładka w drzwiach jest zmieniona (nigdy nie otwierałem kluczem) i nie mogę go otworzyć. Próbowałem dzisiaj otworzyć od środka drutami, ale klamka nie otwiera drzwi :-/ natomiast rygla nie byłem w stanie wyciągnąć w górę. Ktoś ma jakiś pomysł?

pierwszy wpis dział powitań Regulamin pkt 2. Nie pomijamy Regulaminu przy rejestracji.

[m26]

Wleź pod auto i podaj napięcie na zacisk prądowy alternatora lub rozrusznika-nie wiem do czego jest tam lepszy dostęp.
Jest szybszy sposób,ale publicznie nie podam.

[rambo7]

Wleź pod auto

może to być trudne, a już podawanie [V] od spodu lekko adrenalizujące .

Ktoś ma jakiś pomysł?

- jak wiadomo w polifcie (a taki posiadasz widząc po opisie) nie ma wkładki w klapie bagażnika, czyli przez bagażnik się nie dostaniesz.
- jedyna wkładka jest w drzwiach kierowcy.
Ona się nie kręci, bo jest zapieczona. Proponuję psikaj obficie WD40 i próbuj lewo-prawo rozruszać zamek, ale nie za mocno! ..psikanie i ruszanie... on puści...ale trzeba cierpliwości, 10 lat nikt tam klucza nie wsadzał. Sól zapiekła zamek na amen.

[m26]

może to być trudne, a już podawanie [V] od spodu lekko adrenalizujące .

No niestety,ale za to nieinwazyjne.
Przez warsztaty przewija się dużo ludzi z takim problemem,najgorsze są zabudowane od spou ,ze śrubkami od poniemieckich mebli ,jeszcze w zimie i zaparkowane przez [cenzura] przodem w krzakach ,na krawężniku ,albo przy ścianie.W taką pogodę to sanatorium
Co do wkładki to racja,trzeba naładować smaru puki sprawna.J mam nawet naklejone kółko wycięte z naklejki,bo myjka uchyla klapkę i tłoczy wodę.