Witam, zacznę od tego, że mam to autko od 2 dni i dziś nie odpaliło, po krótkiej diagnozie stwierdziłem, że to wina akumulatora. Zabrałem akumulator do domu, okazało się, że jest kompletnie rozładowany. Dziwne, bo koleś który jeździł tym autem, woził też tubę, wzmacniacz, a to pobiera pewnie dodatkowo więcej mocy, na dodatek miał blisko do pracy(3km) więc auto nie miało zbytnio czasu żeby podładować akumulator. Ja aktualnie jeżdżę bez audio, bo wszystko wyjął i taka niespodzianka?
Dodam, że ten akumulator szybko się ładuje, bo z 6 zapalonych lampeczek zostały już tylko 2, a ładuje się może 1,5 godziny. Prostownik ustawiony na 12V.
Jak to widzicie
Dodam, że ten akumulator szybko się ładuje, bo z 6 zapalonych lampeczek zostały już tylko 2, a ładuje się może 1,5 godziny. Prostownik ustawiony na 12V.
Jak to widzicie

Comment