Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

zamek centralny awaria po naprawie

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #16
    od czegoś trzeba zacząć, bateria ma 3V. ale nowa bateria ma 3,16V a zużyta 2,95v ... niby niewiele ... ale przy tak małej zmianie [v] już pilot może nie działać prawidłowo. Taka sytuacja jak opisana wyżej jest właśnie pasująca do tego idealnie, trzeba to wykluczyć tym bardziej że koszt takiej baterii to około 2zł. (czyli max koszty nietrafione z mojego powodu to 2 zł ). CR2025.
    Dodam od razu tę baterię wypróbuj z oboma pilotami !!
    Dodam jeszcze że coś musi było robione ...bo fabrycznie pilot był 1 szt. Zatem 2gi był dokładany i dodatkowo programowany.
    Zatem to sprawdzenie nowa bateria i próba 2 pilotów jest konieczna by przejśc dalej.
    Głupio by było rozgrzebać pół auta i po tygodniu wpaść na "genialny pomysł" że bateria słaba ...uuuuu .
    Kierownik Działu Diesla

    Comment


    • #17
      ktoś/coś próbował już grzebać przy tych zamkach bo niestety połamane są prawie wszystkie zatrzaski przy boczkach,była też zjechana dolna śruba trzymająca zamek także też trzeba było ją rozwiercać.....
      Wolę takie "uuuuuuuuuu" jak się okaże że to CR2025 niź płacić fachowcowi nie wiadomo ile $$ za to samo
      Jeśli nie będzie to bateria to następnym krokiem będzie kupno uniwersalnych zamków i sprawdzenie jak na nich reaguje centralny,koszta też są znikome...
      generalnie to nie mam zaufania do mechaników i wszystko staram się robić sam,w dobie internetu jest to znacznie prostsze ,chociażby w postaci takiego forum
      mój poprzedni civic V nie widział mechanika,accord obecnie też nie widzi.
      Mam nadzieję ze civic VII też będzie współpracował chociaż ma kilka drobnych usterek takich jak skrzypiąca kierownica czy skrzypiący pedał sprzęgła.
      Last edited by Pyl-u; 03-03-2015, 19:55.

      Comment


      • #18
        Ja dalej stawiam na termistor. Bateria moim zdaniem nie ma tu związku, bo ona ma tylko przesłać impuls drogą radiową. Impuls przechodzi, bo jest odpowiedź ze strony auta. Zamykanie zużywa więcej mocy, silniczek musi się bardziej napracować. Termistor, który stracił swoje właściwości szybciej sie nagrzewa i odłącza prąd za wcześnie, silnik słabnie i nie domyka. Po prostu staje za wcześnie.
        Na dwoje babka wróżyła

        Comment


        • #19
          termistory też zamówione ale w chwili obecnej seryjne zostały wyrzucone także teoretycznie silniczki powinny działać na 100% swoich możliwości

          Comment


          • #20
            hmm.... teoretycznie tak. Uważaj, bo brak termistorów grozi spaleniem silniczka. Jeśli nie działa z wyjętym termistorem to nie mam pomysłu :/

            Comment


            • #21
              Zamieszczone przez waletko Zobacz posta
              Ja dalej stawiam na termistor.
              na tym etapie to gruntowne rozpoznanie ze znikomymi kosztami jest właściwym podejściem, niczego nie można wykluczyć a ja jasnowidzem nie jestem . Rzadkością jest i nie spotkałem się z przypadkiem, ale nie wykluczone że padły wszystkie 4 termistory, chyba byłby to pierwszy przypadek .
              Oby nie było coś więcej, najtrudniej jest jak wiemy że ktoś tam wcześniej grzebał. My odnosimy się do przypadku "dziewiczego" zakładam że jesteśmy pierwsi grzebiący a jak wiemy tak nie jest i najtrudniej teraz na podstawie usterki wywołanej nie wykluczone przez poprzednika (coś spieprzył) i weź tu bądź mądry... dojdź do tego co jest grane .
              Na razie małe kroczki i do przodu .
              Kierownik Działu Diesla

              Comment


              • #22
                Witam.
                Korzystając z pogody zabrałem się za temat centralnego zamka,uzbrojony w zakupione baterię oraz termistory PTC postanowiłem nie dać za wygraną
                Rozebrałem wszystko jeszcze raz na czynniki pierwsze,wlutowałem PTC,przeczyściłem,nasmarowałem złożyłem i dalej to samo-nie działa zamykanie z pilota.
                Poirytowany zabrałem się za przeglądanie kabli centymetr po centymetrze,no i eureka w drzwiach pasażera znalazłem pod izolacją przetarty/nacięty przewód,zlutowałem,no i wielka próba-zamykam z pilota.....DZIAŁA mam nadzieję że moja radość nie jest przedwczesna i że jutro również będzie działał poprawnie (oby ten przetarty kabel był przyczyną a nie tylko zbiegiem okoliczności).
                Dziękuję panowie za pomoc.
                Pozdrawiam
                Pyl-u

                Comment


                • #23
                  Gratulacje!

                  Comment


                  • #24
                    zapisane treści z pewnością się komuś przydadzą.
                    Natomiast to
                    Zamieszczone przez Pyl-u Zobacz posta
                    postanowiłem nie dać za wygraną (...) Poirytowany zabrałem się za przeglądanie kabli centymetr po centymetrz
                    jest właściwe podejście.
                    Kierownik Działu Diesla

                    Comment

                    Working...
                    X