sworznie wahaczy

[johny6g]

Witam,
Jak każdy użytkownik Hondy wie, w końcu przychodzi ten dzień, że trzeba wymienić sworznie w przednim zawieszeniu, nie wspominając już o tym, że cały przód wisi na dolnych sworzniach, a zerwanie ich nie kończy się przyjemnie.

Mam pytanko do zorientowanych w temacie,
Mój model to MB1
Z tego co wyczytałem na różnych forach Hondy najlepiej brać sworznie firmy 555, ponieważ gwarantują najlepszą jakość i każdy je poleca,

Znalazłem te sworznie w sklepie haparts mają oznaczenie: SB-6192
znalazłem je również w sklepie intercars ale o oznaczeniu: J14003
porównywałem zdjęcia, niby wygląda podobnie, trochę inaczej napisy na spodzie tylko wygrawerowane, jednak znalazłem różnież sworzeń firmy JC AUTO o bardzo podobnym oznaczeniu: J14003JC, firma YAMATO również ma podobne oznaczenie: J14003YMT

Teraz pytanie, o co chodzi z tymi oznaczeniami? sklep IC mam niedaleko, ale nie chciał bym się wpakować w podróbe, która nie trzyma jakości, bo rozbierania trochę jest,
Czy lepiej zamawiać w haparts?
Oraz czy w każdym civicu, produkowanym w UK czy JP pasują te same sworznie? Bo już nieraz miałem, że część która wg katalogu sklepu powinna pasować, zupełnie nie pasowała.

Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam

[rambo7]

nie ma co się podniecać i płacić za "555", nie znam szczegółów ale sprzedawca powinien widzieć czy UK pasuje do JPN i odwrotnie, kupowałem kiedyś Yamato i dają radę.

[m26]

Oraz czy w każdym civicu, produkowanym w UK czy JP pasują te same sworznie?

5/6 generacja JP i 6 gen UK to są te same sworznie.Zawsze kieruj się numerem OEM (51220-S04-003) ,jeśli producent gwarantuje zgodność z tym numerem,to możesz go kupić,jesli są to jalkies dane wyssane z palca przez sprzedawcę na allegro,to trzeba to najpierw sprawdzać i to dokładnie.
Nie sugeruj się jakimkolwiek podobieństwem w nazwie czy symbolach,każdy producent ma swoje,a podobieństwo może wynikać z wygody i uproszxczenia,ale jedna literka moze równie dobrze oznaczać cokolwiek.
Kiedyś kolega magazynier odpowiedzialny za części zamówił cztery akumulatory,a za 20 minut dzwonił dostawca z pytaniem czy na pewno potrzebne mu 4 nadwozia do Renault.
Jeżeli chcesz 555.to zamów z Blue Print. To jest firma sprzedająca pod swoim logo różne części,obecnie sworznie w ich paczkkach są z 555,a cena niższa.
Osobiście polecam trzy piątki na dół,bo tam rzeczywiście ważny jest materiał a osłony nie pękają ,jednak na górę to w zasadzie może być z plasteliny,bo i tak najpierw pada osłona ,a potem jest już "pozamiatane" niezależnie od tego jaką masz firmę, a te zmieniają gumki tak szybko że nie można się poiłapać czy lepsze jest dzisiaj Yamato czy 555.
Zajechałem już wiele kompletów i na podstawie własnych obserwacji stwierdzam że najlepiej jest kupić dobry sworzeń i garść gum ,co kilka miesięcy robić przegląd zawieszenia i wymieniać te osłony.Mój obecny dostawca padł,więc gdybyś kiedyś znalazł takiego co osłonami kręci,to możesz się podzielić wiedzą.

[elmer32]

Mamy johny6g tą samą budę. Temat przerabiałem i z lewej i z prawej strony. Z lewej mam 555 o oznaczeniu J14003 więc to co piszesz to na 100% pewne. Z prawej mam Meyle bo był mi sworzeń potrzebny na już o numerze 31-16 010 0005 a na 555 trzeba było czekać. Przejechane około 20 tys. i na razie jest dobrze. Mam jeszcze z 555 końcówki drążków kierowniczych (miałem - została już jedna -wymiana jakieś 500 km temu) i przelatane prawie 80 tys. km. Więc ja jak najbardziej mogę Ci polecić 555.

[johny6g]

Dzięki chłopaki za odpowiedzi, trochę mi to naświetliło, ale i parę rzeczy postanowiłem,
skoro dół ma być porządny to biorę 555, a że robię i górę, to biorę też tej firmy na górę,
z tego co widzę ceny nie są aż tak wygórowane, w haparts dół wychodzi znacznie taniej niż w IC,
z tymi gumkami też muszę zbadać temat, u mnie niby ładnie wyglądają, ale górny sworzeń po jednej stronie ma bardzo duży luz, dół tez ma delikatny po obu stronach.
Ciekawy jestem jaki jest ich stan pod osłoną, i czy uda mi się je bezproblemowo wyprasować i nowe wprasować w zwrotnice na imadle.

Dam znać jak już zrobię i będę miał jakieś uwagi, może komuś się przydadzą

[m26]

czy uda mi się je bezproblemowo wyprasować i nowe wprasować w zwrotnice na imadle.

555,ma "wyraźniejsze" ząbki ,więc wbijając je po niektórych sworzniach inych firm ,któe zatarłu zarys,może wchodzić ciaśniej.
Trafiłem kiedyś na części,które z kolei po 555 wchodziły za luźno i trzeba było radełkować gniazdo.
To ciasne pasowanieto może być forma uzależnienia

skoro dół ma być porządny to biorę 555, a że robię i górę, to biorę też tej firmy na górę,

Ja też ostatnio dłubałem

https://www.civicforum.pl/showthread.php/3231-Co-dzi%C5%9B-zrobi%C5%82em%28-am%29-dobrego-dla-swojej-Hondy?p=320754#post320754

[johny6g]

m26, no ja wczoraj dopiero wziąłem się za robotę, zaplanowałem sobie na starcie zrobić jedną stronę i tak właściwie nic nie zrobiłem

po rozpięciu i wyjęciu zwrotnicy okazało się, że na dole mam sworzeń firmy CTR, który zupełnie nie wykazuje żadnego luzu, do tego pod osłoną smar jest w przyzwoitym stanie, tylko osłona widzę uszkodzona w jednym miejscu, dosłownie dziabnięta jak by czymś, poszukałem faktur poprzedniego właściciela i okazało się, że w połowie 2015 roku wymienił komplet sworzni dolnych i w tym samym czasie również komplet górnych wahaczy + sworznie.

Rozpiąłem i wyjąłem górny wahacz, co sie okazało, jest to jakiś badziewny zamiennik za około 80 PLN na strone (kompletny wahacz z sworzniem, firmy jakiejś SH ...),
wyliczyłem, że od czasu wstawienia zrobił max 15 tys km, nie wspomne już o tym że od około 5 tys. wyczuwałem tam luz,
wzdjąłem osłonę ze sworznia a tam resztki smaru wymieszane z jakimś błotem i rdzą (osłona cała), bardzo duży luz i wżery na kuli (chwilowo umyłem środek benzyną i nałożyłem świeżego smaru, bo potrzebuje samochodu jak ręki), chciałem wstawić tam 555 a tu niespodzianka, 555 ma około 35mm średnicy a ta chinszczyzna około 33mm,
z tego co widzę ciężko coś znaleźć na 33 mm i teraz mam dylemat,

Czy brnąć w chińszczyznę i szukac czegoś na 33mm, czy kupić całe wahacze górne 555, czy może ze szrotu jakieś oryginały i je zregenerować? Co byście zrobili na moim miejscu? może macie jakieś doświadczenia z tym?
Od razu napiszę, że robię ten samochód dla siebie, a nie na handel albo kogoś.
Po tej stronie dołu napewno nie będe ruszał, najwyżej poszukam jakiejś osłony.

Pozdrawiam

[johny6g]

Cześć,
Opiszę jak się moja przygoda zakończyła, bo mam pewne wnioski, może się komuś przydadzą

Kupiłem komplet nowych wahaczy 555 na górę
Wczoraj je wymieniłem, jeśli chodzi o różnice wahaczy chińskich za 80 PLN kontra 555 to jest następująca:
sama blacha i wyprofilowanie, praktycznie różnic nie widać,
w 555 są większe i wyglądające na znacznie solidniejsze zawiasy z tulejami gumowymi,
pomierzyłem średnicę stożka w obu i co dziwne, niema żadnej różnicy,
w chińczykach jest mniejsza średnica gniazda na sworzeń i sworznia, więc nie nadaje się do regeneracji na dobrych częściach.

Myślałem że mam górę wybitą tylko po jednej stronie, myliłem się, po wyjęciu drugiego wahacza, pod osłoną zupełny brak smaru, tylko kupa syfu, wżery na kuli i zacierający się sworzeń,

chińczyki wytrzymują około 10 tys. km, nie było wydać aby guma była nadmiernie sparciała albo uszkodzona, ale widocznie gdzieś oszczędności musiały być

przed spięciem sworznia ze zwrotnicą, dokładnie oczyściłem i wygładziłem z rdzy przylgnie ucha zwrotnicy do gumy, oraz nasmarowałem smarem grafitowym, może to coś wydłuży żywot sworzni

zostało mi tylko znaleźć i wymienić osłonę dolnego sworznia CTR (osłona bez zabezpieczenia stalową obejmą) bo jest uszkodzona, a sworzeń OK, także jak ktoś wie skąd można nabyć taką, może dać cynk

pozdrawiam