Nie rowne zawiezszenie.

[arturo13]

Auto sciagalo na letnich, sciaga tez na zimowych takze to chyba nie to. Poza tym wniosek padl ze Hania byla stuknieta, chodzi o to co zrobic zeby zniwelowac ta wade autka. Nie oczekuje zeby bylo idealnie ale jakas poprawe.

[kamilrojek]

Skąd jesteś? Gdzie robili pomiary? Wywal wykładzinę w bagażniku i zrób zdjęcia, zobaczymy co tam mogło się dziać. Ale wywal całą tak żeby zrobić dokładne zdjęcia.

[arturo13]

Pomiary robili w Kielcach, bo tam mam najblizej. A zdiecje oczywiscje zrobie tylko aparat zalatwie

[Pajek123]

Jak hamujesz i sciąga to też może być wina krzywych tarcz,albo coś z piastą.

[arturo13]

S6301140.jpgS6301141.jpgS6301142.jpgTroche to trwalo ale nie mialem mozliwosci wczesniej.

[jump23]

podłoga wygląda ok na jednym błotniku widać tylko konserwację zapewne po reperaturce

[arturo13]

Ta konserwacja to podobno dziura tam byla i zaspawano ja. I faktycznie tak bylo bo po zdjeciu zderzaka bylo to widac. Wiec juz zglupialem calkiem, podloga wyglada ok, zawiezszenie wyglada ok, na pomiarach nie zgadza sie az 4,5 mm i auto sciaga. Szukac lepszych fachowcow ktorzy wkoncu dojda co jest grane czy co radzicje?

[wiesko126]

No oby bylo tak jak mowisz... nie wiem na ile wiarygodny jest ten pomiar ale zmierzylem odleglosci miedzy kolami i z jednej strony jest rowne 223 cm a z drugiej 222,2 cm.

a tył (zbieżność,luzy) sprawdzane ? tył też się ustawia
duże lizaki mogą być zmęczone wahacz (oś)się przesuwa nawet do 1cm i ma prawo sćągać

[arturo13]

No to bede sie musial teraz temu co mowisz wiesko przyjrzec bo ju nie bardzo mam pomysl na rozwiazanie roblemu.

[wiesko126]

widzisz autko też mi ściągało przez ponad rok w prawo,cuda robiłem
a po wymianie lizaków .najpierw jeden prawy(lewy-kłopoty z odkręceniem szpilek)
a jak ostatni na próbę (na chwile) odciągałem,usztywniłem przestało ściągać
po wymianie idzie jak po sznurku
a potrafiłem byś 3x w siągu tygodnia na zbieżności

[jump23]

potocznie te tulejki nazywa się nie lizaki tylko cukierki ale bardzo łatwo je sprawdzić autko musi być na lewarku i wtedy fajnie widać czy guma od cukierka jest urwana lub na stacji diagnostycznej też to sprawdzi bez problemu, a przy pourywanych cukierkach właśnie autko myszkuje po drodze, można to samemu wyczuć

[arturo13]

A jaki to koszt byl? Pytam bo jakby sie okazalo ze wszystko w zawiezszeniu gra to mimo to moznaby wymienic wlasnie np lizaki.

[jump23]

nie lizaki tylko cukierki się mówi bo ta tulejka wygląda jak cukierek w papierku zawinięty jest na wahaczu podłużnym z tyłu , koszt cukierka od 45 do ok 120 za oem i polecam wziąść oryginały i masz spokój na długie lata chociaż u mnie cukierki z febi wytrzymały swobodnie 60 tyś i autko sprzedałem i były jeszcze ok ludzie jeszcze polecają NOK-a np 60zł z wysyłka na allegro a wymiana różnie w zależności od mechanika tą tulejkę wymienia się za pomocą młotka nie potrzeby, mniej rozbierania i koszty mniejsze ale ok 30-40zł za tulejkę, tylko sprawdź najpierw czy są dobre bo po co je wymieniać jeśli bedzie wszystko ok

[arturo13]

Co do jakosci wkladanych czesci mam podobne zdanie jak Ty Jump wiec na czesciach nie bede oszczedzal. A sprawdzic fakt, trzeba choc juz raz je ogladalem i wydawaly sie wporzadku. Zobacze raz jeszcze

[jump23]

jasne na stacji za przegląd zawieszenia gość nie weźmie więcej niż 20zł