Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zapieczone śruby regulacji zbieżności tyłu

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Zapieczone śruby regulacji zbieżności tyłu

    Witam,
    mam taki problem: zbieżność tylnych kół w mojej 5d nadaje się do regulacji (lecz co ciekawe, nie tnie opon), tzn tak wyszło jak robiłem przód (ustawianie komputerowe, nie ręczne z pomocą jakichś przyrządów ze światełkami) - podobno cały tył mam przesunięty w lewą stronę. Diagnosta zajrzał na tył, przymierzył się do odkręcania dwóch śrub alle po chwili stwierdził, że prawdopodobnie zerwie śruby, bo wyglądają na mocno zapieczone (próbował coś tam odkręcać alle skończyło się na niczym). Moje pytanie jest następujące: czy ktoś miał podobny problem i zna jakiś konkretny sposób na te śruby? Mechanik mówił, że jak się zerwie gwint to trzeba rozcinać te miejsca, gdzie wspawana jest nakrętka od śruby, lecz ja wolałbym nie traktować podwozia w taki sposób i zrobić to nieco delikatniej.

    Pozdrawiam
    qzyck

  • #2
    Niestety to jest jedna z najgorszych rzeczy która bardzo często się zdarza i nie ma siły aby odkręcić to bez takich kombinacji :/
    Również przechodziłem ten etap i niestety nie obyło się bez wycinania okienka tak aby złapać kluczem nakrętkę z drugiej strony.
    To jest robota na dłuższa chwilę także radzę abyś znalazł warsztat który ma spawarkę bo pomimo tego że można wyciąć okienko nadal mogą wystąpić problemy z odkręceniem.
    Postaraj się również kupić takie śruby bo jak urwiesz to nic nie zdziałasz bez nich

    Comment


    • #3
      Szkoda, miałem nadzieję, że uda się to zrobić nieco mniej inwazyjną metodą :] Karl1985, ja mam spawarkę i sądzę, że dam sobie z tym radę, tylko szkoda mi tak masakrować podwozie :/ lecz z drugiej strony wolę sam to zrobić, bo po kilku wizytach zraziłem się do mechaników (nawet tacy którzy dzięki mnie robili auta z mojej firmy robili robotę na odwal się i brali za to kosmiczne pieniądze) i kilka rzeczy zrobiłem już sam.

      Czyli mówisz, żeby najpierw szlifierką wyciąć okienko i próbować drugim kluczem złapać nakrętkę i wtedy to odkręcać, tak? jeśli wyjdzie to cud miód, a jeśli zerwę gwint to mam wyciąć to co zostanie i wspawać nową nakrętkę, tak?

      Comment


      • #4
        Dokładnie tak
        Ale zaopatrz się lepiej w śruby aby nie było później problemu
        Nie są drogie, a warto mieć na wszelki wypadek.

        Comment


        • #5
          Jasne, dzięki.
          Powiedz mi jeszcze, czy to mają być jakieś konkretne śruby (np czy mam kupić w sklepie Hondy takie jak są zamontowane), czy wystarczy jak kupie w zwykłym sklepie śruby o odpowiednich wymiarach i twardości?

          Comment


          • #6
            Wybrałbym oryginały ale jak dobierzesz inną śrubę to też się nic nie stanie pod warunkiem że będzie to śruba utwardzana. Nie znam dokładnych cen ale warto je sprawdzić.
            Zapytaj gdzie możesz i ewentualnie u naszego zaprzyjaźnionego sprzedawcy
            Ralf to nasz forumowicz.Prowadzi sprzedaż części -specjalizacja Honda-w Warszawie.Przy odbiorze osobistym 10% zniżki,ale jest przemiłym człowiekiem i można negocjować cenę.Sprzedaż również wysyłkowa. Oto numer telefonu 503690789 https://www.czesciuralfa.pl/

            Używane ale oryginały

            Comment


            • #7
              ok, dzięki za pomoc niestety strona www.czesciuralfa.pl nie chce mi się otworzyć, alle spróbuję jeszcze później chociaż jestem z Krk i załatwiać dwie śruby z W-wy to trochę wygląda jak dla mnie nad przerost formy nad treścią

              jestem bardzo wdzięczny za wszystkie wskazówki

              Comment


              • #8
                Słuchaj zanim zaczniesz coś ciąć to spróbuj jeszcze tak. Polej gwinty jakąś ropą czy WD40 niech "odtają" i spróbuj odkręcać. Nie pomoże? To jeszcze można spróbować odkręcić "na ciepło". Musiałbyś jakoś (najczęściej robi się to palnikiem) zagrzać tę śruby, "na ciepło" raczej puszczą ale nie możesz potem gwałtownie ich schładzać bo je zahartujesz. Jak to zawiedzie to zrób jak radzą powyżej. Pisząc "zagrzać" mam namyśli rozgrzanie prawie że do czerwoności.
                Nie wiem jak tam masz z dostępem bo fachowcem od Hond nie jestem a rady powyższe są ogólne jeśli chodzi o takie sytuacje. Może Ci się przydadzą.

                Comment


                • #9
                  Ropa czy WD40 nie są aż tak dobre jak oryginalna coca-cola podgrzana do około 60 stopni, i tak polewaj parę razy. Ogólnie pomysł z podgrzaniem jest dobry, jak się uda to super, a jak nie to i tak trzeba ciąć.
                  - Stuk! Puk!
                  - Kto tam?
                  - Panewka!

                  --- Moje 5D ---

                  Comment


                  • #10
                    Okej, będę się za to brał to spróbuję wszystkiego zanim zacznę ciąć z tym podgrzewaniem to sam myślałem, bo mam dostęp do palnika na propan-butan i tlen, lecz przy takiej operacji zniszczę tuleje małego wahacza :/ a jak pytałem w sklepie Hondy w Wieliczce to jest problem z dostępnością nowych wahaczy i tulejek no chyba że mnie koleś w balona zrobił przekazując takie info.
                    Dzięki za pomoc

                    Comment


                    • #11
                      Pomysł z rozgrzaniem to 100% skuteczne rozwiązanie i nie jedne DUŻE śrubsko się tak odkręca. Jednak problem może tu być z zastosowaniem tej metody pod samochodem właśnie dlatego że gdzieś tam leci jakaś instalacja, jakieś przewody itd.
                      Z cola coś tam słyszałem ale nigdy nie próbowałem.

                      Jeżeli już wiesz że coś się popsuje przy podgrzaniu to teraz oszacuj co się bardziej opłaca: cięcie czy wymiana elementu, który uszkodzisz.
                      Last edited by Gość; 23-10-2012, 20:56.

                      Comment


                      • #12
                        Jest jeszcze jedno rozwiązanie, póki co chyba najlepsze przyszło mi to do głowy w tym momencie, nie chwaląc się xD przepis jest taki: wziąć jednego boscha z tarczą do cięcie, urżnąć śrubie łeb, zdjąć wahacz, na wystającą część śruby nałożyć (albo nakręcić, jak się da) nakrętkę, przyspawać nakrętkę duuuużym prądem do śruby tak, aby się nie urwała (zapewni to także niezbędne podgrzanie gwintów-nawiasem mówiąc, kilka zapieczonych śrubek z urwanymi łbami tak odkręciłem), spróbować odkręcić śrubę. Jeśli uda się to bez zrywania śruby i nakrętki schowanej w podwoziu, jesteśmy w domu

                        Comment

                        Working...
                        X