Dziwne stukanie-tył

[beno87]

Witam. Posiadam Civica ej9 1.4 sedan. Mój problem (a w zasadzie walka) z autem ciągnie się od około 3 miesięcy, a chodzi o dziwne stukanie z tyłu auta, zarówno z lewej, jak i prawej strony. Jadąc po równej nawieżchni wszystko jest ok, ale na drobnych dziurach, nie wspominając o progu zwalniającym słychać dziwne stuknięcia, jakby jakaś mała, metalowa rzeczy latała sobie po bagażniku. Zrobiłem już chyba wszystko co można było z tyłu, nowe amortyzatory i wahacze górne, wymienione wszystkie tuleje na dole, a stuka tak samo. Wyjmowałem wszystko z bagażnika i demontowałem tablice wraz z całym mocowaniem i nic to nie dało. Ostatnio znajomy podunął mi pomysł, że mogą to być łączniki stabilizatora, chociaż on nie wie czy takowe tam są, strzelił po prostu, ja też nie znam się na tyle, żeby dojść czy miał rację. Proszę o pomoc.

[greg4uk]

a zdejmowałeś tapicerkę po bokach w bagazniku ? moze tam coś ci wpadło albo gdzies w baku pływak lużno lata ..

[beno87]

tapicerkę zdejmowałem, kiedy przerabiałem problem wody w bagażniku, a mając świadomość wymiany amortyzatorów nie zakładałem jej i tak zostało do dziś :P więc chyba to nie to. A pływak, nie wiem jak dostać się do niego, żeby można było to sprawdzić...

[daniello]

ja mam to samo. nikt nie potrafi mi pomoc. sprawdzalem wiele razy cale tylnie zawieszenie i wszystko ok. nie martw sie, wez glosniej muzyke to nie bedziesz tego slyszal;} ja jezdze z tym juz chyba 3 rok i jest wporzadku

[Tomos]

A może wydech końcowy się telepie i obija o coś. U mnie też się głowiłem co mi lata po bagażniku, dyktę podklejałem filcami i okazało się, że to wydech się obijał o zbiornik paliwa bo już go rdza tak zeżarła.

[beno87]

Zasadniczo tłumik wymieniałem też w tym roku i wydaje się być zamontowany stabilnie, co nie znaczy że na dziurach nie może uderzać o zbiornik, sprawdzę tę opcję, możliwe że to to. Daniello też tak rozwiązałem ten problem, co prawda nie brałem pod uwagę tego rozwiązania jako długoterminowe, ale kto wie, może tak się skończy. Dzięki za rady.

[kamilrojek]

U mnie też tak było, stukało wszystko mimo wymiany wszystkiego. I co się okazało, stukało mniej gdy ktoś siedział z tyłu na fotelach. Więc sprawdziłem mocowania tylnej kanapy i faktycznie fotele się telepały. Podłożyłem gąbki i ustało.. Stukało mniej. Szukałem dalej. W nadkolach miałem założone plastikowe nadkola, okazało się że to one się obijają. Zostały poprawione i jak na razie jest spokój.

[beno87]

Sprawdziłem, to nie to

[Lord_Nikkon]

A sprawdz sobie łaczenie tapicerki (plastikowych elementów) w okolicy maskownicy głośnika. U mnie problemem okazały się dziwe rzeczy. Pierwsza to latające kable a raczej kostka, a drugi to owe palstikowe elementy które obijały się o siebie. Może to głupie ale dałbyś radę uściślić jaki rodzaj dzwięku jest generowany przez ten stukot? Czy to bardziej metaliczny pogłos czy może bardziej "plastikowy". Nie ma sensu wywalać setek możliwych przyczyn jesli dzwięk ma inną charakterystykę.

[beno87]

Metalicznym dźwiekiem bym tego nie nazwał, bardziej jakby jakiś gumowy element pukał w blachę. Podejmując prubę lokalizacji dźwięku poruszałem plastikowym mocowaniem tablicy rejestracyjnej i dźwięk był zbliżony, ale zdjeliśmy plastik a stukot nie ustał. Z położoną kanapą woziłem kolegę z tyłu i najprawdopodobniej stukanie wydobywa się z elementów zawieszenia. Czy może przyczyną być fakt, że wymieniałem amortyzatory z tyłu (gazowe TRW) a sprężyny pozostały te same?

[Lord_Nikkon]

Rany no to kanał. Chciałem się przyczepić do amortyzatorów ale przecież musieli je dobrze zamontować. Na zasadzie burzy móżgów - może bak paliwa albo pływak w nim zlokalizowany. Więcej pomysłów już nie mam, no chyba że któraś z szyb ale dźwięk byłby bardziej wyraźny i by się woda lała do środka. Może pasy a dokładniej owe zwijacze pasów są źle przykręcone.

[dzamej]

poczytaj w tym linku:

https://www.civicforum.pl/showthread.php/27980-Jaka-to-cz%C4%99%C5%9B%C4%87

[Lord_Nikkon]

Zaraz po nowym roku coś zaczeło mi stukać jak cholera z tyłu. Szukałem dobre dwa dni (zrobiłem tylko w tym celu około 30km po wetepach) i zlalazłem. Okazało się że zderzak tylni na jednym z mocowań ( u mnie z prawej strony) w nadkolu ma wyrobiony otwór i się tłucze (ogłos metaliczny czasami wibrujący). Podłożyłem kawałek miekkiej, samoprzylepnej pianki i dokręciłem tak samo z wszystkimi innymi mocowaniami. Efekt? Jak ręką odjoł.

[dzamej]

u mnie zderzak trzyma się na śrubach plus 2 metalowe podkladki i scisniete wszystko nasadka motylkowa (przy nadkolach) oraz tak samo od spodu na srodku przy baku

[Lord_Nikkon]

HMMM. No to pozostaje metoda "walenia" w auto. Uderzasz ręką w wszystkie części i patrzysz gdzie ci stuka. Bo inaczej już chyba się nie da. Najlepiej żebyś siedział w aucie i ktoś z zew opukiwał auto. Jeśli to jakaś cześć nadwozia to się "odezwie". Jeśli nie to coś od spodu (amorki, bak, wydech)