Witajcie Panowie 
Silnik: D16Y8
Aktualny setup: Kolektor żeliwny 4-2-1 + brak katalizatora + jakaś strumiennica ( chyba ciut dalej niż kat ) + wydech końcowy zapożyczony chyba od jakiegoś motocykla - obsawiam WM SPORT przelotowy dedykowany do samochodów marki chonda (tyle udało się wypatrzeć na szybko w kanale)
Problem jest taki, że drze ryja niemiłosiernie, do tego wpada w jakiś*smieszny rezonans jakbym miał w wydechu kilo gwoździ, generalnie wiocha pełną*gębą. Nie ukrywam, że z chęcią posłuchałbym radia. Pytanie, jaki wydech końcowy polecacie, nie koniecznie chce wracać do serii ze śmieszną rurką na końcu o średnicy słomki. Ale coś kulturalniejszego. Sam wydech końcowy załatwi sprawę? Może ktoś*z was miał podobny wydeszek od kolektora do końca i próbował go nieco odwieśniaczyć. Fajnie by było gdyby udało mi się uzyskać powiedzmy przyjemną*ciszę do 3 tysięcy obrotów, powyżej niech sobie będzie głośne. Co sądzicie o jakimś ulterze? Jest sens próbować z jakimś silencerem wstępnie ?

Silnik: D16Y8
Aktualny setup: Kolektor żeliwny 4-2-1 + brak katalizatora + jakaś strumiennica ( chyba ciut dalej niż kat ) + wydech końcowy zapożyczony chyba od jakiegoś motocykla - obsawiam WM SPORT przelotowy dedykowany do samochodów marki chonda (tyle udało się wypatrzeć na szybko w kanale)
Problem jest taki, że drze ryja niemiłosiernie, do tego wpada w jakiś*smieszny rezonans jakbym miał w wydechu kilo gwoździ, generalnie wiocha pełną*gębą. Nie ukrywam, że z chęcią posłuchałbym radia. Pytanie, jaki wydech końcowy polecacie, nie koniecznie chce wracać do serii ze śmieszną rurką na końcu o średnicy słomki. Ale coś kulturalniejszego. Sam wydech końcowy załatwi sprawę? Może ktoś*z was miał podobny wydeszek od kolektora do końca i próbował go nieco odwieśniaczyć. Fajnie by było gdyby udało mi się uzyskać powiedzmy przyjemną*ciszę do 3 tysięcy obrotów, powyżej niech sobie będzie głośne. Co sądzicie o jakimś ulterze? Jest sens próbować z jakimś silencerem wstępnie ?
Comment