Tweet
Jak sprawdzić lambdę? Wysokie spalanie - brak check engine
Zaraz pewnie dostanę po głowie od modów/adminów, ale nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedzi na moje pytanie. Civic '96 Coupe, D16Y7. Mianowicie podejrzewam złą mieszankę ze względu na dość wysokie spalanie samochodu.
Bez lpg, założony jest stożek z kibelrurą, kat wymontowany za strumiennicę kadex + rura 2". Końcówka TurboWorks 16 2,5". Od wymiany części nie było żadnych problemów. Ani raz check engine też się nie zaświecił. Od kupna samochodu (z Niemiec ściągnięty w zeszłym roku) spalanie utrzymywało się na poziomie 7l-9l - trasa/styl mieszany. Jedyne co wymieniłem po kupnie samochodu to alternator na nowy. Spalanie podniosło się gdzieś 2/3 miesiące temu. Myślałem, że to temperatura, ale nie. Obroty nie szaleją w żaden sposób po rozgrzaniu, a pali obecnie +/- 10l. Nawet przy bardzo ekonomicznej jeździe. Na zbiorniku robię 420km-450km maks. Z raportów wynika, że powinienem zrobić na bidę o 100km więcej. Więc gdzie leży problem. Czy jest sposób na poprawne zdiagnozowanie lambdy np multimetrem? Jeżeli tak to w jaką żyłę powinienem się wpiąć? Pytam ponieważ nigdzie nie znalazłem do swojej wersji "instruktażu". Ponad to od jakiegoś czasu mam wrażenie, że jest słabszy tak, jakby powietrze gdzieś "uciekało" albo coś... No nie wiem. Szukam winowajcy. Jakieś pomysły?
Bez lpg, założony jest stożek z kibelrurą, kat wymontowany za strumiennicę kadex + rura 2". Końcówka TurboWorks 16 2,5". Od wymiany części nie było żadnych problemów. Ani raz check engine też się nie zaświecił. Od kupna samochodu (z Niemiec ściągnięty w zeszłym roku) spalanie utrzymywało się na poziomie 7l-9l - trasa/styl mieszany. Jedyne co wymieniłem po kupnie samochodu to alternator na nowy. Spalanie podniosło się gdzieś 2/3 miesiące temu. Myślałem, że to temperatura, ale nie. Obroty nie szaleją w żaden sposób po rozgrzaniu, a pali obecnie +/- 10l. Nawet przy bardzo ekonomicznej jeździe. Na zbiorniku robię 420km-450km maks. Z raportów wynika, że powinienem zrobić na bidę o 100km więcej. Więc gdzie leży problem. Czy jest sposób na poprawne zdiagnozowanie lambdy np multimetrem? Jeżeli tak to w jaką żyłę powinienem się wpiąć? Pytam ponieważ nigdzie nie znalazłem do swojej wersji "instruktażu". Ponad to od jakiegoś czasu mam wrażenie, że jest słabszy tak, jakby powietrze gdzieś "uciekało" albo coś... No nie wiem. Szukam winowajcy. Jakieś pomysły?
Comment